Beniaminek Ekstraligi korzysta na rezygnacji Mitechu, dwie zawodniczki sprawdzane w sparingu
Również w szeregach ROW-u Rybnik testowane były dzisiaj potencjalne wzmocnienia. Beniaminek Ekstraligi sprowadził już tego lata dwie zawodniczki Mitechu Żywiec i jak się okazuje, kolejne dwie wystąpiły dzisiaj przeciwko Śląskowi Wrocław.
Już w 23. minucie na boisku pojawiła się doświadczona Patrycja Wiśniewska. Była reprezentantka Polski w Żywcu grała od sezonu 2013/2014. W tym sezonie wystąpiła we wszystkich dwunastu spotkaniach Mitechu, nie udało jej się strzelić żadnej bramki.
Na drugą połowę sparingu we Wrocławiu w barwach ROW-u pojawiła się również Wiktoria Aumiiller. Ona w Żywcu spędziła zaledwie kilka miesięcy, przechodząc zimą na wypożyczenie z Rolnika Biedrzychowice Głogówek. W nowych barwach w Ekstralidze zdołała rozegrać tylko 45 minut pojedynku z Olimpią Szczecin. Aumiiller również ma doświadczenie z gry w narodowych barwach. Jest reprezentantką Polski kobiet niesłyszących, z którą w 2018 roku wywalczyła Mistrzostwo Europy w futsalu. Została nawet bohaterką meczu finałowego, zdobywając zwycięskiego gola w dogrywce przeciwko Niemkom, co zapewniło naszym rodaczkom triumf 6:5.
Wcześniej z Mitechu do ROW-u przyszły oficjalnie dwie zawodniczki ze Słowacji – Anna Maria Šmídová i Petra Zdechovanová.
W sparingu ze Śląskiem w ataku rybnickiej ekipy zagrała dzisiaj także „zawodniczka testowana”, lecz jej personalia nie zostały podane. To właśnie ta piłkarka strzeliła jedynego w tym starciu gola.
fot. facebook.com/GKSGornikLecznaKobiet
