fbpx

Czarni Sosnowiec w podwójnej koronie!

Do czterech razy sztuka! Zespół Czarnych Sosnowiec po raz czwarty z rzędu wystąpił w finale Pucharu Polski Kobiet i tym razem zdobył trofeum zwyciężając z drużyną SMS Łódź 1:0. Podopieczne trenera Sebastiana Stemplewskiego, które wywalczyły mistrzostwo w lidze, zdobywając również puchar potwierdziły niezwykłą formę w tym sezonie. Ostatni raz w pucharze drużyna Czarnych tryumfowała 19 lat temu, a podwójną koronę zdobyła 2 lata wcześniej. Najlepszą zawodniczką finału została Martyna Wiankowska, która zdobyła jedyną bramkę w spotkaniu.

Oba zespoły rozpoczęły spotkanie dosyć ostrożnie, pierwszy strzał na bramkę przeciwniczek oddały mistrzynie Polski po akcji ze stałego fragmentu. W 4. minucie Alicja Materek wywalczyła rzut rożny, który wykonała Martyna Wiankowska. Pierwsze dośrodkowanie zdołały wybić obrończynie SMS Łódź, ale po chwili piłka znów znalazła się pod nogami Martyny Wiankowskiej, która ponownie dograła ją w pole karne, po czym strzał głową oddała Patricia Fischerova, ale zdołała go wybronić Oliwia Szperkowska. Na ciekawy wariant rozegrania rzutu wolnego wywalczonego dla SMSu Łódź w 19. minucie zdecydowała się Adriana Achcińska, która przerzucając piłkę nad linią obrony dograła do wbiegającej w pole karne Katarzyny Konat, która następnie oddała strzał, ale nie sprawił on problemów Annie Szymańskej. W 22. minucie dość nieostrożnym zagraniem popisała się w obronie Alicja Sokołowska, która chcąc wybić piłkę z pola karnego po dośrodkowaniu  Wiktorii Kuciewicz trafiła stopą w głowę Weronikę Zawistowską. W tej sytuacji pomocny okazał się system VAR i sędzia Ewa Augustyn po ponownym przeanalizowaniu sytuacji podyktowała rzut karny. Do wykonania jedenastki podeszła Martyna Wiankowska, która posłała piłkę przy prawym słupku do bramki dając prowadzenie Czarnym Sosnowiec. Po objęciu prowadzenia zawodniczki z Sosnowca poczuły się pewniej na boisku i kilkukrotnie były bliskie podwyższenia prowadzenia. W 36. minucie złe podanie w obronie SMSu przechwyciła Agnieszka Jędrzejewicz i znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarką Łodzi, ale Oliwia Szperkowska dobrą interwencją zdołała uchronić swój zespół od utraty bramki. Kolejną dobrą okazję na zdobycie bramki piłkarki z Sosnowca miały w 40. minucie po rzucie rożnym. Ze stałego fragmentu piłkę dogrywała Dorota Hałatek, ale dośrodkowanie zdołała wybić Oliwia Szperwkoska. Interwencja bramkarki Łodzi nie była jednak wystarczająco mocna i piłka trafiła do Weroniki Zawistowskiej, która oddała potężny strzał z dystansu trafiając niemal na linii bramkowej w jedną z zawodniczek Łodzi, co uchroniło SMS od utraty kolejnej bramki.

Po przerwie spotkanie nadal kontrolowały zawodniczki z Sosnowca, które w 52. minucie miały doskonałą okazję na zdobycie kolejnej bramki. Po przejęciu piłki Nikol Kaletka dograła do Alicji Materek, która następnie podała do Weroniki Zawistowskiej. Napastniczka Sosnowca precyzyjnym strzałem posłała piłkę do bramki, ale w momencie podania była na pozycji spalonej i bramka nie została uznana. Po nieudanej akcji rywali zespół SMSu nieco się ożywił. Po błędzie w obronie Patricii Fischerovej, w 55. minucie piłkę przechwyciła Adriana Achcińska i dograła w pole karne do Gabrieli Grzybowskiej, ale obrona Czarnych uniemożliwiła zawodniczce SMSu oddanie dobrego strzału. W 58. minucie po dograniu Doroty Hałatek, do siatki Łodzi po raz kolejny trafiła Weronika Zawistowska, ale również i tym razem znalazła się na pozycji spalonej i bramka nie została uznana. Chwilę później po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, mocny strzał z bocznego sektora oddała Martyna Wiankowska, ale niezwykłą robinsonadą popisała się Oliwia Szperkowska, po raz kolejny ratując swój zespół od utraty bramki. Pewną szansę na odwrócenie losów spotkania piłkarki SMSu otrzymały w 72. minucie po tym jak drugą żółtą kartkę zobaczyła Alicja Materek, ale dobra gra mimo osłabienia zespołu z Sosnowca uniemożliwiła przeprowadzenie skutecznej akcji. Ostatnią szansę na wyrównanie podopieczne trenera Marka Chojnackiego miały w 93. minucie z rzutu wolnego. Strzał ze stałego fragmentu oddała Adriana Achcińska, ale został on obroniony przez Annę Szymanską. Po interwencji próbowała dobijać jeszcze Klaudia Jedlińska, ale ostatecznie udało się wywalczyć jedynie rzut rożny, po którym świetną interwencją znów popisała się Anna Szymańska i mecz zakończył się zwycięstwem Czarnych Sosnowiec.

Puchar Polski – Finał
Czarni Sosnowiec – TME UKS SMS Łódź 1:0
Wiankowska 25′ (rzut karny)

Kartki: Materek (ck – 2x żk), Zawistowska (żk) Jędrzejewicz (żk) – Sokołowska (żk)

Czarni Sosnowiec – Szymańska (Kpt.) – Wiankowska, Zubchyk, Fischerova, Kuciewicz, Horvathova, Zawistowska (87′ Zawiślak), Hałatek, Materek, Kaletka (76′ Jaszek), Jędrzejewicz

TME UKS SMS Łódź – Szperkowska – Kurzawa (Kpt.), Konat ( 86′ Piórkowska), Zieniewicz, Jedlińska, Sokołowska (79′ Zbyrad), Gąsieniec (75′ Krezyman), Achcińska, Grzybowska, Enjo (89′ Glinka), Rędzia

 

Sędzia główna: Ewa Augustyn
Sędzie asystentki: Paulina Baranowska, Katarzyna Wójs
Sędzia techniczna: Ewa Walczyńska
Sędzia VAR: Tomasz Kwiatkowski

Other Articles

NewsyPuchar Polski

Leave a Reply