FC Barcelona mistrzem Hiszpanii! Emilia Zdunek w tym sezonie już nie zagra

Reklama

W środowym oficjalnym komunikacie RFEF, czyli Hiszpański Związek Piłki Nożnej poinformował, że kobiece rozgrywki na wszystkich poziomach w tym kraju zostały zakończone. Dzisiejsza decyzja zarządu oraz komisji delegatów hiszpańskiej federacji ostatecznie zatwierdziła propozycję uznania dotychczasowych układów tabel jako wiążących, a co za tym idzie przydzielenia tytułów mistrzowskich.

Tym samym oficjalnie mistrzem Hiszpanii po raz piąty w historii została FC Barcelona. „Duma Katalonii” nie miała sobie w tym sezonie równych w rozgrywkach Primera Iberdrola. W 21 rozegranych kolejkach kataloński zespół nie zaznał goryczy porażki, notując 19 zwycięstw i tylko dwa remisy. Imponować może także bilans bramkowy – 86 strzelonych bramek przy zaledwie 6 straconych. Barcelona mistrzowski tytuł odzyskała po pięciu latach, w trakcie których za każdym razem drużyna musiała zadowolić się srebrnym medalem. W tym czasie mistrzostwo raz wywalczył Athletic Bilbao, a w trzech ostatnich sezonach złoty medal trafiał w ręce Atlético Madryt. To właśnie ekipa ze stolicy tym razem zdobyła wicemistrzostwo. „Atleti” na pocieszenie może jednak zadowolić się faktem gry w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Stołeczny klub do Barcelony tracił w tabeli aż dziewięć punktów. Brąz za sezon 2019/2020 trafi natomiast w ręce Levante.

Hiszpańska federacja podjęła ponadto decyzję, że żadna z drużyn nie zanotuje spadku, uznając przy tym awanse. Wobec tego przed degradacją z hiszpańskiej elity uratowały się Valencia i Espanyol Barcelona, a w przyszłym sezonie w rozszerzonej do 18 zespołów lidze wystąpią dodatkowo SD Eibar oraz CD Santa Teresa. Co ciekawe, Eibar nie zdołało wygrać swojej grupy drugiej ligi. Ekipa ta zajęła drugie miejsce na północy, jednak liderujące rezerwy Athletic Bilbao z oczywistych przyczyn, czyli występów pierwszego składu tego klubu w kobiecej elicie, nie mogły cieszyć się z awansu.

Nietypowe rozwiązanie zastosowano natomiast w żeńskim Pucharze Hiszpanii. Z racji tego, że w ramach Copa de la Reina do rozegrania pozostały już tylko półfinały i finał, rozgrywki te zostaną dokończone w sezonie 2020/2021. Dotyczy to między innymi Emilii Zdunek, której Sevilla w półfinale zmierzy się właśnie z nowym mistrzem – Barceloną.

Reprezentantka Polski w zakończonych właśnie rozgrywkach hiszpańskiej ekstraklasy rozegrała 17 meczów, w których strzeliła dwie bramki. Sevilla sezon zakończyła na jedenastym miejscu w tabeli.

Reklama
Opublikowano: 08.05.20

Polecamy