
Frauen Bundesliga: Zespoły z czołówki zgodnie inkasują trzy punkty
W 16. kolejce Frauen-Bundesligi nie zabrakło ciekawych momentów, a walka o ligowe punkty trwa w najlepsze. Sprawdź, jak wygląda sytuacja na półmetku bieżącej serii gier!
Na inaugurację 16. kolejki Frauen-Bundesligi Eintracht Frankfurt podejmował u siebie SGS Essen. Gospodynie miały jeden cel – zdobyć trzy punkty, aby wciąż liczyć się w walce o mistrzostwo. Zespół z Essen notuje sezon poniżej oczekiwań, zajmując dziewiąte miejsce, ale nigdy nie można go lekceważyć. SGS to drużyna, która potrafi grać w piłkę i niejednokrotnie udowodniła to w starciach z silniejszymi rywalami – jak chociażby miesiąc temu, gdy zremisowała z aspirującym do podium Bayerem Leverkusen.
Od początku mecz toczył się pod dyktando Eintrachtu, choć w pierwszym kwadransie brakowało klarownych sytuacji. Przyjezdne skutecznie przerywały ataki rywalek. Pierwsza dogodna okazja nadarzyła się w 20. minucie – Lisanne Gräwe przymierzyła zza pola karnego, lecz trafiła w poprzeczkę. Dwie minuty później gospodynie dopięły swego. Po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Geraldine Reuteler, która bez problemu skierowała ją do siatki. Radość Eintrachtu nie trwała jednak długo – chwilę później pechowa interwencja Reuteler sprawiła, że po jej odbiciu Lilli Purtscheler zdobyła wyrównującą bramkę dla SGS. Mimo znacznej przewagi Eintrachtu i kilku groźnych okazji do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana, a zawodniczki SGS Essen kilka razy zagroziły bramce rywalek. Eintracht jednak ponownie przejął inicjatywę i w 58. minucie odzyskał prowadzenie. Lara Prasnikar oddała strzał, który odbił się od jednej z defensorek gości, ale przy dobitce była już bezbłędna. Po tej bramce drużyna z Essen sprawiała wrażenie przytłoczonej, choć w końcówce próbowała jeszcze odwrócić losy spotkania. Jej akcje nie przyniosły jednak rezultatu. W doliczonym czasie Eintracht trafił do siatki po raz trzeci, lecz gol został anulowany z powodu spalonego.
W sobotnie południe Turbine Potsdam zmierzyło się z SC Freiburg w meczu, który można określić jako spotkanie dla koneserów futbolu. Początkowo żadna ze stron nie stworzyła klarownych okazji, a pierwsze pół godziny upłynęło pod znakiem wyrównanej gry. Dopiero pod koniec pierwszej połowy Freiburg przejął inicjatywę i był bliski otwarcia wyniku, jednak do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Po zmianie stron to piłkarki Freiburga zdecydowanie dominowały, a w 55. minucie miały doskonałą okazję do objęcia prowadzenia – Selina Vobian podeszła do rzutu karnego, lecz nie zdołała pokonać bramkarki. Mimo tej niewykorzystanej szansy Freiburg nie ustawał w atakach i w 83. minucie dopiął swego, gdy Cora Zicai zdobyła bramkę na wagę zwycięstwa.
W drugim sobotnim spotkaniu RB Lipsk podejmował VfL Wolfsburg, a od pierwszych minut było jasne, kto jest faworytem. Wolfsburg, walczący o najwyższe lokaty, dominował w grze i kontrolował wydarzenia na boisku, choć gospodynie dzielnie odpierały ataki rywalek. Mimo przewagi przyjezdnych Lipsk starał się odpowiadać własnymi akcjami, jednak to Wilczyce jako pierwsze znalazły drogę do siatki – w 35. minucie Jule Brand otworzyła wynik, rozgrywając tym samym swój setny mecz w Frauen-Bundeslidze. Po przerwie obie drużyny szukały swoich okazji, lecz wynik długo pozostawał na styku, co mogło budzić niepokój wśród kibiców Wolfsburga. Ostatecznie w 84. minucie przyjezdne przypieczętowały zwycięstwo – debiutancką bramkę w ich barwach zdobyła Elle Peddemors, ustalając wynik na 2:0.
Wyniki:
Eintracht Frankfurt – SGS Essen 2:1 (1:1)
Reuteler 22′, Prasnikar 58′ – Purtscheller 23′
Turbine Potsdam – SC Freiburg 0:1 (0:0)
Zicai 83′
RB Lipsk – VfL Wolfsburg 0:2 (0:1)
Brand 35′, Peddemors 85′
Frauen Bundesliga 2024/25
Pozycja | Klub | Mecze | W | R | P | B+ | B- | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ![]() | 22 | 19 | 2 | 1 | 56 | 13 | +43 | 59 |
2 | ![]() | 22 | 16 | 3 | 3 | 57 | 18 | +39 | 51 |
3 | ![]() | 22 | 16 | 2 | 4 | 68 | 22 | +46 | 50 |
4 | ![]() | 22 | 13 | 4 | 5 | 38 | 21 | +17 | 43 |
5 | ![]() | 22 | 11 | 5 | 6 | 34 | 31 | +3 | 38 |
6 | ![]() | 22 | 12 | 0 | 10 | 50 | 29 | +21 | 36 |
7 | ![]() | 22 | 9 | 2 | 11 | 28 | 39 | -11 | 29 |
8 | ![]() | 22 | 8 | 3 | 11 | 30 | 40 | -10 | 27 |
9 | ![]() | 22 | 5 | 5 | 12 | 21 | 30 | -9 | 20 |
10 | ![]() | 22 | 3 | 5 | 14 | 18 | 51 | -33 | 14 |
11 | ![]() | 22 | 2 | 4 | 16 | 7 | 43 | -36 | 10 |
12 | ![]() | 22 | 0 | 1 | 21 | 5 | 73 | -68 | 1 |
Polecamy
- EURO 202511.07.25
EURO 2025: Zasłużone zwycięstwo reprezentacji Belgii
Tomasz Szmigielski-Narbutt
- EURO 202511.07.25
EURO 2025: Hiszpanki zrobiły „swoje”!
Tomasz Szmigielski-Narbutt
- EURO 202511.07.25
Euro 2025: Mecz Polska – Dania. Kiedy i gdzie obejrzeć?
Mariusz Cichowski
- Newsy11.07.25
Daria Matuszewska zostaje w Ślęzie Wrocław
Milena Romanowska