[Ligi niższe] Zmiana warty w Częstochowskiej piłce. Skra blisko 1 ligi

Nasza południowa ekipa dziennikarzy, wobec pauzy w rozgrywkach Ekstraligi, ale też 1 ligi dziś wybrała się na bardzo ciekawe spotkanie w 2 lidze. W zachodniej grupie dziś doszło do ważnego dla losów tabeli spotkania. Lider z Częstochowy podejmował wicelidera z Włocławka, nad którym miał 4 punkty przewagi.

Do tej pory myśląc o piłkarskiej Częstochowie, oczy skierowane były na ekipę GOLa, od pewnego czasu można już śmiało mówić o piłkarskiej zmianie warty w tym mieście. Ostatni sezon ekipy spod Jasnej Góry w Ekstralidze to sezon 2013/2014, a w 1 lidze to 2019/2020 kiedy to „Golarki” spadły z ligi, i w nowym sezonie już na trawie nie zagrały. Ale też miłe akcenty obecnie grającej pod skrzydłami Skry piłkarek w tym mieście.

Ekipa powstała latem 2016 roku, jako KS Stradom. Jak dowiedzieliśmy się w klubie, założyć drużynę chciały młode piłkarki upadającego wtedy GOLa. W 2018 roku do klubu dołączyła Marta Mika, która z biegiem czasu stała się grającym trenerem, a aktualnie w parze z Piotrem Mrugaczem tworzą sztab trenerski prowadzący częstochowski klub do 1 ligi. 

Ważną datą dla klubu jest 1 stycznia 2019 kiedy to klub przeszedł pod skrzydła Skry. A aktualnie zajmuje 1 miejsce w 2 lidze grupie zachodniej.

Dzisiejszy mecz zaczął się od lekkiej dominacji gości. Podopieczne Jarosława Chwiałkowskiego zepchnęły początkowo „Skrzatki” do defensywy, zdobywając przy tym kilka rzutów rożnych. W miarę upływu czasu mecz się wyrównał. A w 40. min nawet gospodynie mogły prowadzić 1-0. Ale piłka o minimetry minęła bramkę Banaszkiewicz.

Drugą połowę podopieczne Marty Miki  zaczęły bardzo zdeterminowane. W 57. minucie Justyna Matusiak oddała strzał z okolicy pola karnego, ale Banaszkiewicz odprowadziła piłkę wzrokiem, w kolejnej akcji obsłużona przez Liczko, miała sporo miejsca, ale uderzyła wprost w nadbiegającą obrończynie.

W 60. minucie w wydawało się niegroźnej sytuacji, oddająca strzał z rzutu wolnego Oliwia Frontczak wpakowała piłkę do bramki. Po dziesięciu minutach kopia akcji, ale pod bramką WAPu. Piłkę ustawia Justyna Matusiak, i pięknym strzałem od poprzeczki daje remis ekipie Skry. Druga połowa to jak na warunki II ligowe, naprawdę dobre widowisko. Już teraz można powiedzieć, że ZMIANA WARTY w Częstochowskiej piłce dokonała się na naszych oczach.

W 79. minucie Liczko otrzymała idealne podanie za linię defensywy. Dodatkowy błąd obrończyni spowodował, że młoda napastniczka stanęła oko w oko w bramkarką WAPu, która faulowała. Do „wapna” podeszła Matusiak, i na dziesięć minut przed końcem spotkania dała prowadzenie gospodynią.

To zwycięstwo daje aż 7 punktów przewagi nad zajmującym drugiej miejsce w tabeli WAP-em. I na osiem kolejek przed końcem spory komfort psychiczny pracy Marcie Mice oraz jej asystentowi Piotrowi Mrugaczowi.

2 liga – 14. kolejka
Skra Częstochowa – WAP Włocławek 2-1 (0-0)
70′, ’80 (k) Matusiak – 60′ Frontczak

kartki: Miniak [ż/k] – Frontczak [ż/k]

Skra: Młynek – Liczko, Matusiak, Ozierańska, Wodarz, Miniak, Kowalska, Cichoń, Kaczmarzyk (72′ Baszewska), Koszownik (69′ Wiśniewska), Wojciechowska (63′ Bojakowska)

WAP: Banaszkiewicz – Zimochm Dziergas, Górecka, Kowalska, Frontczak, Siwicka, Filipowicz, Kubiak, Albin, Bukowska