fot. GKS Górnik Łęczna – Piłka Nożna Kobiet Orlen Ekstraliga

Orlen Ekstraliga: Sezon wrażeń i spostrzeżeń

Orlen Ekstraliga staje się z kolejki na kolejkę ciekawsza! Czy tak będzie już do końca rundy? 

Doceniacie naszą pracę? Postawcie nam kawę!
Postaw mi kawę na buycoffee.to 

Reklama

Najwyższe rozgrywki piłkarskie kobiet w Polsce Orlen Ekstraliga wchodzą już powoli w decydującą fazę przed końcem rundy. Niektóre zespoły wciąż mają jeszcze jeden lub dwa mecze zaległe, ale już teraz można powiedzieć, że sypnęło moim zdaniem niespodziewanymi wynikami.

Przede wszystkim gdy pierwszy raz spojrzy się na tabelę (przy tym ma już jakieś ogólne pojęcie o futbolu kobiet), to w pierwszej kolejności uderza niskie miejsce Mistrzyń Polski, GKS Katowice. Trzeba powiedzieć sobie wprost. Podopieczne Karoliny Koch tracą do obecnych liderek już 11 punktów i wcale nie usprawiedliwia je to, że rozgrywały mecze eliminacyjne Ligi Mistrzyń, czy mają dwa spotkania ligowe zaległe. Przecież gdyby nawet wygrały te starcia za 3 punkty, to i tak wciąż traciłyby 5 punktów do liderujących Górniczek! Oczywiście awansowałyby w tabeli na 3 miejsce, ale i tak do drugich Czarnych z Sosnowca miały stratę 4 punktów! Przegrały bowiem między innymi istotne mecze z Rekordem i właśnie Górniczkami. Co gorsza, Katowiczanki nie grzeszą skutecznością i obroną. Strzeliły zaledwie 12 bramek, ale aż 10 straciły! Plasują się więc dopiero na 7 pozycji w tabeli.

Zupełnie inne nastroje panują w Łęcznej. Zespół jest rewelacją rozgrywek i to Zielono-czarne dyktują tempo w Orlen Ekstraliga. Kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa, a stratę punktów zanotowały w ostatnim spotkaniu przeciwko Sosnowiczankom! Podopieczne trenera Bożyka strzelają aż miło. Po 9 kolejkach mają 23 gole i pod tym względem ustępują jedynie popularnym „Czarnym”. Z kolei jeśli chodzi o defensywę, to straciły zaledwie 3 gole i to jest najlepszy wynik w rozgrywkach do tej pory. O czym warto wspomnieć, nie straciły bramki nawet w meczu z Sosnowiczankami, choć te również są bardzo skuteczne! Dzięki remisowi utrzymały przewagę punktu nad Vicemistrzyniami Polski. Co jest również imponujące, aż 3 piłkarki zespołu mają po 5 bramek (Kurkutović, Piętakiewicz, Rędzia) i zajmują odpowiednio 3, 4 i 5 miejsce w klasyfikacji strzelczyń! 

Również świetnie w lidze radzą sobie Sosnowiczanki. Jak wspomniałem wyżej, mają najlepszy wynik w rozgrywkach pod względem skuteczności (26 bramek) i drugi najlepszy pod względem obrony (5 goli straconych) Liderką klasyfikacji strzelczyń Ekstraligi jest Klaudia Miłek, która zdobyła do tej pory 6 bramek. To nie są jedyne atuty Sosnowiczanek. Przede wszystkim popularne „Czarne”mają jeszcze jeden mecz zaległy i niewątpliwe jest to, że mogą wkrótce rozgościć się na fotelu liderek! Imponujący wynik zanotowały 27 września w starciu z Pogonią Tczew i zaaplikowały temu rywalowi 7 bramek!

Potem w tabeli można zauważyć grupę zespołów, która ma bardzo małe różnice punktowe między sobą! To z kolei świadczy też o tym, że wkrótce przetasowania mogą być jeszcze większe. Otwiera ją Pogoń Szczecin!   

Piłkarki z zachodniego pomorza z pewnością było stać na wyższe miejsce w tabeli, ale 4 października przegrały niezwykle ważny mecz z Czarnymi Sosnowiec. To jest zespół również niezwykle skuteczny (3 wynik w lidze) i także w obronie nie zawodzi. (3 wynik w rozgrywkach) Zespół może pochwalić się 5 zwycięstwami i tylko dwoma porażkami! Łącznie daje im to 17 punktów! Podopieczne trenera Łęczyńskiego pokonały w ostatnim meczu dość pewnie immienniczki z Tczewa, a gole zanotowały Yosue, Poluhovica i Rybińska! Największym jednak problemem tego zespołu jest fakt, że gra on w kratkę. Potrafi wygrać zasłużenie, ale też zanotować zawstydzający remis z beniaminkiem z Krakowa!

Zaledwie dwa punkty straty do nich ma Śląsk Wrocław. W ostatnim czasie zanotował fajną serię 3 zwycięstw z rzędu, ale potem nastąpiła minimalna porażka z będącym w słabej formie GKS Katowice! Ciężko też mówić o prawdziwym potencjale zespołu, bo ową wspomnianą serię zwycięstw zanotowały ze Stomilankami i dwoma beniaminkami, którzy do potentatów w tej lidze nie należą! Odnosi się zresztą wrażenie, że dlatego są tak wysoko w tabeli, gdyż grały praktycznie z samymi słabszymi drużynami. Natomiast gdy przyszło do starć z bardziej wymagającym rywalem np Rekordem, to już Wrocławianki zanotowały porażkę tutaj.. Ten zespół szuka przede wszystkim stabilizacji punktowej!

Na piątym miejscu z punktem straty do podopiecznych Przemysława Piekielnego plasują się Gdańszczanki! Biało-czarne co prawda grają w kratkę, ale mają bardzo duży atut w postaci Roksany Jagodzińskiej. Ten niewątpliwy talent polskiej piłki  już zadziwia i co najważniejsze, wraz z Klaudią Miłek lideruje klasyfikacji strzelczyń. Jak sama powiedziała między innymi w wywiadzie dla Łączy nas piłka.

” Długo pracowałyśmy nad tym, żeby znaleźć się w tym miejscu, gdzie jesteśmy teraz!” 

Co więcej, również dużą formą imponuje jej partnerka z ataku Fabova i dlatego po słabym początku sezonu, dziś Orlen Gdańsk jest tak wysoko w tabeli! Niestety mimo tych atutów, Gdańszczanki mają fatalny bilans bramek, który wynosi 0. Co z tego, że strzeliły 12 bramek, skoro obrona wygląda źle. Dwanaście bramek straconych przez Biało-czarne jest złym wynikiem! W ostatnich 5 meczach mogły zanotować serię 5 spotkań bez porażki, gdyby nie przyszła ta zupełnie nieoczekiwana przeciwko Rekordowi Bielsko-Biała!

I tu warto skupić się szerzej, bo Rekordzistki stały się jakby wyznacznikiem formy większości ekip grających w rozgrywkach Orlen Ekstraliga! Gdy mamy na myśli jakiś zespół, to zazwyczaj właśnie bezpośrednie spotkanie z podopiecznymi Żebrowskiego wyznacza jakby aktualny jej poziom. Jest to zastanawiające z racji tego, że skoro zespoły ze środka tabeli spokojnie ogrywają te znajdujące się w dole tabeli, to zazwyczaj przegrywają spotkania kluczowe dla miejsc w tabeli  starcia z Biało-zielonymi! Tak właśnie wygląda to w przypadku GKS-u Katowice, Orlenu Gdańsk czy Śląska Wrocław!  Ogólnie jest to zespół, który potrafi odnieść spektakularne zwycięstwa, jak i też kompletnie zawieść, po remisie z Pogonią Tczew! Ten zespół ma potencjał duży, ale brakuje stabilizacji w obronie i skuteczności w ataku! 

Na ósmym miejscu w tabeli plasuje się SMS Łódź i to jest tak naprawdę chyba wyznacznik aktualnej formy dziewczyn! Przede wszystkim gdyby tak prześledzić ich mecze w ostatnich 5 kolejkach, to wygląda to tak. Remis, zwycięstwo, porażka i potem znowu punkt, 3 punkty! Można więc domniemywać, że następny mecz będzie znów bez oczek! Jest to zastanawiające, bo chyba jednak spodziewaliśmy się znacznie wyższego miejsca SMS w Orlen Ekstraliga w tym sezonie. 

Dla kolejnych klubów Orlen Ekstraliga jest prawdziwą szkołą życia, a dla Stomilanek czy Pogoni Tczew istną drogą przez mękę! 

Beniaminkowie grają ze zmiennym szczęściem! Potrafią postawić się rywalkom, ale zazwyczaj pewnie z silniejszymi od siebie przegrywają! 

Lechitki od 4 kolejek nie potrafią zanotować nawet remisu, a co gorsza, w kolejnej serii gier przyjdzie im spotkać się z Orlenem Gdańsk. Wiadome więc jest, że  o zwycięstwo czy nawet remis może być trudno. Na dzień dzisiejszy przedstawicielki Kolejorza plasują się na 9 miejscu i mają 7 punktów! Miejsce poza strefą spadkową zawdzięczają faktowi, że Stomilanki i Tczewianki są znacznie słabsze. 

Podobnie wygląda sytuacja z Krakowiankami. Plasują się zaledwie na pozycji 10 z 6 punktami i jeśli Olsztynianki czy piłkarki Pogoni Tczew nagle nie zdobędą się na jakiś zwrot i same zwycięstwa, to Beniaminkowie do końca rundy zachowają pozycję bezpieczną! W każdym bądź razie Akademiczki następny mecz zagrają u siebie z Rekordem i chyba tylko optymiści wierzą w to, że uda im się ugrać choćby oczko! 

Jak wspomniałem wcześniej, Orlen Ekstraliga jest prawdziwą szkołą dla zespołów z Olsztyna czy Tczewa. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że oba kluby znudziły się po prostu najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce i mówiąc ironicznie „chciałyby spróbować czegoś innego!” Oczywiście, to są tylko ironiczne rozważania, bo nie wierzę w to, że chcą świadomie spaść z poziomu, na którym utrzymują się od jakiegoś czasu. Niestety nie widać jednak formy w tych zespołach, a co gorsza, ich obrona jest po prostu katastrofalna. Stomilanki dotąd straciły 27 bramek, co jest wynikiem najgorszym w rozgrywkach, natomiast Tczewianki notują drugi pod tym względem wynik! Inna sprawa, że chociaż Pogoń ma mecz zaległy, to jednak w całych rozgrywkach zdołała strzelić zaledwie 3 gole! Jednym zdaniem podsumowania, muszą te zespoły zmienić po prostu wszystko. 

Tak obecnie wygląda Orlen Ekstraliga na dwie kolejki przed końcem rundy. Niektóre zespoły rozegrają mecze zaległe, inne chcą sumiennie punktować i umocnić swoją pozycję! Są jednak kluby, które jeszcze mają sporo przemyśleń co poprawić, żeby w ostatnich kolejkach rundy i na wiosnę prezentować się znacznie lepiej! Zbudować pewność siebie i stabilizację, a niektóre jednak walczyć o byt w lidze!

Orlen Ekstraliga kobiet 2025/2026

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPkt
1111010388+3031
211821287+2126
3117222610+1623
496031913+618
5115062015+515
6114341521-615
7114251519-414
8113351619-312
9103251023-1311
1011145820-128
11112181229-177
1210019528-231
 
Kw.LM
 
Spadek

         

   

 

  

 

 

    

       

Reklama
Opublikowano: 15.10.25

Polecamy