fbpx

Porażka USA w półfinale, Szwecja zagra z Kanadą o złoto

W finale turnieju turnieju olimpijskiego Igrzysk w Tokio 2020 w walce o złoto zmierzą się reprezentacje Szwecji oraz Kanady! Piłkarki ze Stanów Zjednoczonych, aktualne mistrzynie świata, przegrały z Kanadą 0:1 i w walce o brązowy medal zmierzą się z Australią, z którą wcześniej zremisowały 0:0 w fazie grupowej. Finałowe spotkanie rozpocznie się 6 sierpnia o 4:00 czasu polskiego, dzień wcześniej o 10:00 zostanie rozegrany mecz o trzecie miejsce.

W pierwszym z półfinałów faworytkami w potkaniu były zawodniczki z USA, które przez większość czasu kontrolowały spotkanie nie pozwalając przeciwniczkom na przeprowadzenie akcji ofensywnej. W 30′ z powodu kontuzji boisko musiała opuścić bramkarka Stanów Zjednoczonych, Alyssa Naether, a między słupkami zastąpiła ją Adrianna Franch. Do przerwy nie padła żadna bramka, a pierwszy groźny strzał padł dopiero w 65′, po próbie Carli Lloyd, ale został on obroniony przez Kanadyjską bramkarkę, Stephanie Labbé. Chwilę później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, na bramkę Kanadyjek uderzała Julie Ertz, ale i tym razem nie udało się pokonać bramkarki. W 72′ zawodniczki z Kraju Klonowego Liścia rozpoczęły akcję, po której  Deanne Rose została sfaulowana w polu karnym przez Tiernę Davidson. Sędzia po przeanalizowaniu powtórki podyktowała rzut karny, który na bramkę zamieniła Jessie Fleming. W 86′ bliska wyrównania była Carli Lloyd, ale po jej strzale piłka trafiła jedynie w poprzeczkę. Kanadyjki już trzeci raz z rzędu zdobędą medal, ale po Igrzyskach w Londynie i Rio, gdzie wywalczyły brązowy krążek, raz pierwszy zagrają o złoto.

W drugim z półfinałów Australijki zmierzyły się z reprezentacją Szwecji. Oba zespoły spotkały się już wcześniej w fazie grupowej, gdzie lepsze okazały się piłkarki z Półwyspu Skandynawskiego, które zwyciężyły 4:2. Pierwszą okazję na zdobycie bramki miały Szwedki po strzale Fridoliny Rolfö, ale była zawodniczka VfL Wolfsburg trafiła w poprzeczkę. W 39′ z kolei szansę na gola z rzutu wolnego miały zawodniczki z Antypodów, ale groźny strzał oddany przez Alannę Kennedy, obroniła Hedvig Lindahl. Zaledwie 3 minuty później Australijki miały kolejną okazję na bramkę z rzutu wolnego. Steph Catley doskonale dograła do wbiegającej w pole karne Samanthy Kerr, która pięknym strzałem trafiła do bramki, jednak zanim napastniczka uderzyła piłkę, sędzia przerwała akcję i bramka nie została uznana. Po bezbramkowej pierwszej połowie Szwedki agresywnie rozpoczęły drugą część spotkania. Tuż po gwizdku strzał z daleka oddała Filippa Angeldal, i choć został przyblokowany to sprawił niemałe problemy bramkarce Australijek, Teagan Micah, po odbiciu której piłka trafiła do Stiny Blackstenius, a ta natychmiast dograła do Fridoliny Rolfö, która zdobyła bramkę. Odpowiedź Australijek mogła paść w 55′, ale Samantha Kerr oddała strzał wprost w ręce bramkarki. Kolejną okazję na wyrównanie miała w 74′ Steph Catley, ale jej strzał również obroniła Hedvig Lindahl i wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie. Dla reprezentacji Szwecji będzie to drugi finał na turnieju Igrzysk Olimpijskich z rzędu.

 

Foto: twitter.com/Tokyo2020

Other Articles

Leave a Reply