Reprezentacja Portugalii na EURO

HISTORIA I OSIĄGNIĘCIA

Dla Portugalii będą to dopiero trzecie mistrzostwa Europy w historii. Choć piłka nożna kobiet na Półwyspie Iberyjskim od lat stoi na wysokim poziomie, Portugalki długo musiały czekać na swoje miejsce w gronie najlepszych drużyn kontynentu.

Debiut na EURO przypadł na rok 2017. Wówczas Portugalia trafiła do grupy D, gdzie przyszło jej rywalizować z sąsiadkami z Hiszpanii oraz ekipami z Wysp Brytyjskich – Anglią i Szkocją. Faworytki z Anglii wygrały grupę bez większych problemów, a o dalszych miejscach zdecydowała tzw. mała tabela. Choć Portugalki zanotowały debiutanckie zwycięstwo 2:1 nad Szkocją, to porażka 0:2 z Hiszpanią przesądziła o ich ostatnim miejscu w grupie i pożegnaniu z turniejem.

Występ na Euro 2022 w Anglii przyniósł jeszcze więcej rozczarowań. Już samo zestawienie grupy C – ze Szwecją, Holandią i Szwajcarią – nie pozostawiało wielkich złudzeń. Portugalki rozpoczęły od remisu ze Szwajcarkami (2:2), następnie odrobiły straty z broniącą tytułu Holandią (z 0:2 na 2:2), ale ostatecznie przegrały 2:3. W ostatnim meczu grupowym Szwedki nie pozostawiły złudzeń, wygrywając aż 5:0. Po raz kolejny Portugalki zakończyły turniej na ostatnim miejscu, tym razem z jednym punktem. 

W 2023 roku zadebiutowały na Mistrzostwach Świata. Trafiły to grupy E z USA, Holandią  i innymi debiutantkami – reprezentacją Wietnamu. Zwycięstwo z azjatyckim zespołem oraz remis z broniącymi tytułu Amerykankami nie wystarczył, aby awansować to fazy pucharowej. 

MECZE PRZED EURO

W kwalifikacjach Portugalia trafiła do grupy 3 w Dywizji B. Rywalizacja z Irlandią Północną, Bośnią i Hercegowiną oraz Maltą okazała się formalnością. Zespół Francisco Neto wygrał pięć z sześciu spotkań, tracąc punkty jedynie na wyjeździe z Bośnią (1:1). Bilans 14:2 i 16 punktów pozwoliły bez trudu wygrać grupę.

W pierwszej rundzie play-offów rywalem była reprezentacja Azerbejdżanu – outsider, który zyskał miejsce na tym etapie eliminacji dzięki obecności gospodarzy (Szwajcarii) w swojej pierwotnej grupie. Portugalia bez problemów wygrała 4:1 na wyjeździe i 4:0 u siebie. W decydującym dwumeczu o awansie przyszło zmierzyć się z reprezentacją Czech. Pierwszy mecz zakończył się remisem 1:1, ale w rewanżu Portugalki udowodniły swoją wartość – bohaterką została Diana Silva, która zdobyła dwa gole i niemal w pojedynkę zapewniła swojej drużynie upragniony awans do szwajcarskiego turnieju.

W tegorocznej edycji Ligi Narodów Portugalia grała w Dywizji A w grupie trzeciej – tej samej, w której znalazły się dwie ich rywalki z grupy EURO: Hiszpania i Belgia. Zespół zajął ostatnie miejsce w grupie z dorobkiem czterech punktów. Zanotował jednak cenne zwycięstwo 1:0 z Belgią po trafieniu Carole Costy z rzutu karnego oraz remis 1:1 z Anglią. W ostatnim sparingu przed rozpoczęciem mistrzostw Portugalki bezbramkowo zremisowały z Nigerią.

SELEKCJONER

Francisco Neto urodził się 11 lipca 1981 roku. Choć nigdy nie zrobił kariery jako piłkarz, już od młodych lat skupił się na pracy trenerskiej. W 2007 roku rozpoczął współpracę z portugalską federacją jako trener bramkarek kobiecej reprezentacji, a jednocześnie pełnił funkcję technicznego koordynatora w lokalnym związku AF Viseu. W latach 2010–2013 zdobywał doświadczenie zagranicą, pracując m.in. w Indiach. W lutym 2014 roku został mianowany selekcjonerem seniorskiej kadry kobiet i prowadzi ją nieprzerwanie do dziś. Pod jego wodzą Portugalia awansowała do wszystkich trzech swoich turniejów finałowych EURO – w 2017, 2022 i 2025 roku – oraz po raz pierwszy w historii zakwalifikowała się na mistrzostwa świata w 2023. Jest najdłużej urzędującym selekcjonerem w historii portugalskiej kadry kobiet.

STATYSTYKI

Ilość występów na turnieju: 2

Najlepszy wynik na EURO: Faza grupowa (2017, 2022)

Najwięcej występów w reprezentacji: Ana Borges (183)

Najwięcej bramek w reprezentacji: Edite Fernandes (39)

Strzelczynie na EURO: 2 – Carolina Mendes, 1 – Ana Leite, Diana Gomes, Diana Silva, Carole Costa, Jessica Silva

Strzelone / stracone bramki na euro: 7:15

Liga, z której powołanych zostało najwięcej zawodniczek: Liga BPI, Portugalia – 14

Klub, z którego powołano najwięcej zawodniczek: Benfica – 5

SKŁAD NA EURO

Choć Portugalia nie może równać się z piłkarskim dobrobytem za wschodnią granicą, jej reprezentacja opiera się na dobrze znanych zawodniczkach z trzech różnych pokoleń. Wciąż jako młode talenty, od których oczekuje się nieustannego rozwoju, postrzegane są dwie najwyżej wyceniane piłkarki urodzone w 2002 roku: Andreia Jacinto z Realu Sociedad oraz, rzecz jasna, Kika Nazareth, coraz pewniejsza w koncepcji drużyny FC Barcelony. Kika, mimo niedawnej kontuzji (zerwanie więzadła krzyżowego), zdążyła wrócić do pełni sił i znalazła się w kadrze na EURO.

Na uwagę zasługuje również chemia w ataku między duetem o nazwisku Silva. Diana, bohaterka baraży i zawodniczka Sportingu, świetnie współpracuje z Jessicą, grającą na co dzień w NWSL w barwach Gotham FC. Obie imponowały formą w Lidze Narodów, gdzie Portugalia zdołała zatrzymać Anglię i pokonać Belgię. Co ciekawe, obie należą już do „Klubu 100” i są najmłodszymi Portugalkami, które przekroczyły barierę stu występów w kadrze.

W tym elitarnym gronie jest też Carolina Mendes, powoli zbliżająca się do zakończenia kariery. Autorka dwóch bramek na EURO 2017 z 24 trafieniami dzieli tytuł najlepszej strzelczyni reprezentacji z Dianą Silvą — wszystko wskazuje na to, że niebawem ustąpi miejsca młodszej koleżance. 37-letnia Mendes ma na koncie 123 występy – tyle samo, ile Tatiana Pinto z Atletico Madryt. Trzy inne zawodniczki wspięły się jeszcze wyżej, przekraczając próg 150 meczów. Co istotne, żadna z nich nie traci znaczenia w oczach selekcjonera – wszystkie są zdrowe i stanowią filary podstawowej jedenastki. Mowa o kapitanie zespołu, Dolores Silvie (170 występów, SC Braga), Carole Coscie (177, SL Benfica) oraz liderce klasyfikacji – Anie Borges, która rozegrała łącznie 183 mecze. 

Bramkarki:Patricia Morais (Braga), Ines Pereira (Everton), Sierra Cota-Yarde (Toronto)

Obrończynie: Ana Seica (Tigres), Diana Gomes (Sevilla),  Catarina Amado, Carole Costa, Lucia Alves (Benfica), Carolina Correia (Torreense), Ana Borges (Sporting Lisbona),  Joana Marchao (Servette)

Pomocniczki: Andreia Jacinto (Real Sociedad), Tatiana Pinto (Atletico Madryt), Andreia Faria, Andreia Norton (Benfica), Fatima Pinto, Beatriz Fonseca (Sporting Lizbona), Francisca Nazareth (FC Barcelona), Dolores Silva (Braga)

Napastniczki: Jessica Silva (Gotham), Diana Silva, Ana Capeta, Telma Encarnacao (Sporting Lizbona)

WYPOWIEDŹ EKSPERTA

Lucie Macháčová, iDNES.cz

Portugalki mają trudną grupę z mistrzyniami świata z Hiszpanii. Większość portugalskich piłkarek gra obecnie w hiszpańskiej lidze F, więc będą mogły spotkać „stare znajome”. Nie spodziewam się żadnych niespodzianek. Myślę, że Hiszpania awansuje z Grupy B, na końcu grupy widzę Belgię. A Portugalia i Włochy będą walczyć o drugie miejsce, ale ostatecznie Portugalia nie przejdzie do fazy pucharowej. 

Również dlatego, że będzie im brakować Kiki Nazareth. Poznałam ją lepiej pod koniec ubiegłego roku, gdy czeska reprezentacja rozgrywała baraż o Euro przeciwko Portugalii. 1:1 w Portugalii, 1:2 w Czechach. Kika zdobyła gola w pierwszym meczu i boisko było nią pełne. Kreatywność, technika, czytanie gry. W tym czasie była również w formie w Barcelonie. Kika ostatecznie znalazła się w kadrze Portugalii na Euro, ale swój ostatni mecz rozegrała w marcu. Potem doznała kontuzji kostki i przeszła operację. Byłoby sporym zaskoczeniem, gdyby zagrała w którymś ze spotkań podczas turnieju.

Największym zagrożeniem w ofensywie Portugalii jest Diana Silva, napastniczka Sportingu Lizbona. Szybka i zwinna niczym gazela, która strzeliła obie bramki w meczu rewanżowym w Czechach. W pomocy świetnie dogadują się doświadczone zawodniczki z Ligi F, Jacinto i Tatiana Pinto. Jednak drużyna portugalska ma słabość w obronie, a bramkarka Ines Teixeira Pereira nie jest w szczytowej formie. Dlatego myślę, że nie wyjdą z grupy.