Sylwia Matysik wróciła do gry, ważne zwycięstwo Bayeru Leverkusen

Po niemal dwumiesięcznej przerwie na niemieckie boiska powróciła Sylwia Matysik. Reprezentantka Polski uporała się na dobre z kontuzją pleców, dzięki czemu mogła wybiec w podstawowym składzie Bayeru Leverkusen na wczorajszy mecz z SGS Essen.

– Przy przyjęciu piłki poczułam mocny ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Nie sądziłam na początku, że ta kontuzja wyeliminuje mnie na tyle z treningów. Cierpliwość jednak popłaciła i od kilku dni trenuję już z drużyną na boisku – mówiła w rozmowie z nami w poniedziałek Sylwia Matysik, która na początku tygodnia nie była jeszcze pewna, czy zagra w pojedynku z SGS Essen.

Okazało się jednak, że 23-latka zdążyła się wyleczyć i w starciu 18. kolejki Frauen Bundesligi zanotowała pełne 90 minut. Bayer strzelił we wczorajszym meczu dwie bramki, wykorzystując wrzutki Kristin Kögel ze stałych fragmentów. Po rożnym trafiła do siatki Milena Nikolić, natomiast po rzucie wolnym Mina Tanaka. Sylwia Matysik niestety natomiast nie upilnowała w drugiej połowie Carlottę Wamser i chwilę po nieudanej próbie wślizgu Polki, utalentowana 17-latka umieściła piłkę w siatce trafiając z dystansu. Był to jednak kres możliwości przyjezdnych, dzięki czemu zespół z Leverkusen wygrał 2:1, zrównując się dorobkiem punktowym z czwartym w tabeli Turbine Poczdam.

Frauen Bundesliga – 18. kolejka
Bayer 04 Leverkusen – SGS Essen 2:1 (2:0)
Nikolić 10′, Tanaka 42′ – Wamser 53′

fot. bayer04.de