fbpx

W niedzielę oficjalne ogłoszenie o końcu sezonu, pierwsze decyzje zostały już podjęte!

Wiele wskazuje na to, że część istotnych postanowień w sprawie sezonu 2019/2020 została podjęta już dzisiaj, a nie jak się mogło wydawać 24 maja. Za nami bowiem zebranie online władz kobiecych klubów z przedstawicielami PZPN, na czele ze Zbigniewem Bońkiem.

Już dzisiaj podjęto wiążące decyzje dotyczące zawieszonych obecnie rozgrywek. Najważniejszą jest to, że sezon nie zostanie dokończony, co raczej nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, iż znaczna część klubów, nawet tych ekstraligowych wciąż nie wróciła do grupowych treningów. Mistrzostwo Polski ma zostać przyznane Górnikowi Łęczna, który na chwilę obecną ma w tabeli aż dziewięć punktów przewagi nad drugim zespołem. Po wicemistrzostwo ex aequo mają natomiast sięgnąć Medyk Konin i Czarno Sosnowiec, co już wzbudza niemałe kontrowersje. Obecnie tylko jeden punkt za tymi ekipami jest bowiem AZS UJ Kraków, który nie rozegrał meczu 12. kolejki i może cię czuć bardzo pokrzywdzony, ponieważ miał ogromne szanse na srebrny medal. W zaległym meczu krakowskich akademiczek rywalem miał być bowiem Rolnik Biedrzychowice Głogówek, a więc zespół, który zgodnie z dzisiejszymi postanowieniami razem z KKP Bydgoszcz pożegna się z Ekstraligą.

Jeśli chodzi o Puchar Polski, podjęto rozwiązanie identyczne, jak będzie to miało miejsce w Hiszpanii, gdzie również krajowy puchar zatrzymał się na etapie półfinałów. PP zostanie dokończony w przyszłym sezonie, najprawdopodobniej we wrześniu. Przypomnijmy, że wystąpią w nim Górnik Łęczna, TME GROT SMS Łódź, Czarni Sosnowiec oraz KKP Rem Marco Bydgoszcz, które – jeśli dzisiejsze decyzje zostaną potwierdzone na niedzielnym zarządzie PZPN – przystąpi do półfinału już jako pierwszoligowiec.

Zgodnie ze słowami Zbigniewa Bońka, o których pisaliśmy TUTAJ, reforma rozgrywek kobiecych zostanie przeprowadzona. O pozostanie w I lidze mogą być już spokojne drużyny z miejsc 1-5, natomiast lokaty 7-12 pożegnają się z zapleczem Ekstraligi. W niedzielę oficjalnie awans na najwyższy szczebel będą mogły zapewne świętować TS ROW Rybnik i AP LG Gdańsk, a więc liderzy dwóch pierwszoligowych grup. Cały czas nie jest do końca pewne, co z drużynami z szóstej pozycji. Rozważana jest bowiem opcja rozegrania baraży tuż przed startem nowego sezonu. Wówczas wystąpiłyby w nich ekipy z pierwszych miejsc II ligi.

Im niższy poziom, tym mniej konkretnych decyzji zostało dzisiaj potwierdzonych. W kuluarach mówi się, że szansy awansu do II ligi pozbawieni mogą zostać wszyscy trzecioligowcy, lecz na tę decyzję musimy poczekać do 24 maja.

Należy podkreślić, że cały czas mówimy o możliwych rozwiązaniach i oficjalne potwierdzenie tych postanowień poznamy dopiero w najbliższą niedzielę, zwłaszcza że nie wszystkie kwestie zostały w pełni rozwiązane i nadal mamy kilka wariantów wyjścia z tej niełatwej sytuacji. Już teraz możemy być jednak pewni, że w tym sezonie nie odbędzie się w naszym kraju żaden mecz kobiecej piłki.

 

fot. gksgornik.leczna.pl

Other Articles

Leave a Reply