EKSTRAsumowanie: GKS Katowice #1

Runda jesienna w Orlen Ekstralidze na dobre dobiegła końca! Ruszamy na naszej stronie z cyklem statystycznym poszczególnych drużyn  i krótkim podsumowaniem ich poczynań. Na pierwszy ogień mistrzynie jesieni, czyli zespół GKS-u Katowice. 

Reklama

Drużyna Katowiczanek była jesienią nie do zatrzymania – zdobyła komplet punktów, wygrywając wszystkie mecze w rundzie. Obrona funkcjonowała niemal perfekcyjnie, co ilustrują jedynie trzy stracone bramki w całej rundzie. Bramkarka Kinga Seweryn zakończyła aż siedem spotkań z czystym kontem, będąc jednym z filarów świetnie zorganizowanej defensywy. Pod wodzą Karoliny Koch zespół imponował nie tylko wynikami, ale także stylem gry, zachwycając nawet neutralnych obserwatorów.  Zespół z Katowic wyróżniał się także skuteczną ofensywą, zdobywając 38 bramek, co czyni ich drugą najskuteczniejszą drużyną w lidze – tuż za Czarnymi Sosnowiec. Kluczowymi postaciami w ataku są Nikola Brzęczek, Klaudia Maciążka i Klaudia Słowińska. Szczególnie dobra forma tej ostatniej została nagrodzona powołaniem do reprezentacji Polski i debiutem na arenie międzynarodowej. Środek pola również prezentował się znakomicie, dzięki kreatywnej grze Weroniki Kaczor i Gabrieli Grzybowskiej. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że od GKS od siedemnastu meczów ligowych nie zaznał porażki na własnym terenie. 

Przed sezonem działacze postawili na konkretne wzmocnienia, które szybko pokazały swoją wartość. Weronika Kaczor i Kinga Kozak, powracające do kraju po grze za granicą, wniosły do drużyny doświadczenie i jakość. Równie udane okazały się transfery Patrycji Michalczyk oraz Katarzyny Nowak – te zawodniczki bardzo dobrze wkomponowały się w zespół, dając Karolinie Koch szersze pole manewru na ławce rezerwowych. Warto też wspomnieć o debiucie Julii Langosz w seniorskiej piłce – ta młoda zawodniczka jest stopniowo wprowadzana do zespołu, i ma już za sobą debiutanckie trafienie na boiskach Orlen Ekstraligi w meczu z Rekordem Bielsko – Biała (6:1). 

W poprzednim sezonie drużyna wicemistrzyń Polski borykała się z licznymi kontuzjami, które na dłużej wykluczyły z gry kluczowe zawodniczki, takie jak Klaudia Maciążka czy Patrycja Kozarzewska – dziś reprezentująca barwy Śląska Wrocław. Niestety, także w obecnej kampanii urazy dały o sobie znać. Oliwia Malesa, która jeszcze przed startem rundy zerwała więzadła krzyżowe, nie pojawiła się na boisku przez całą jesień. Pod koniec rundy Nikola Brzęczek, jedna z podstawowych ofensywnych zawodniczek, musiała przejść operację kolana, co wykluczy ją z gry na kilka miesięcy.

W Ekstralidze jest świetnie i myślę, że najwięksi optymiści nie spodziewali się, że drużyna przejdzie cała rundę bez straty punktów. Przewaga nad rywalkami wynosi 6 punktów, więc jest dość komfortowa, bo można się potknąć na wiosnę, ale jestem pewny, że drużyna i sztab podchodzą do tego z zimną głową. – podsumował w skrócie tę rundę Piotr Koszecki z portalu GieKSa. pl

Jedyną skazą na tak wyśmienitej rundzie ligowej jest nieudany występ w Orlen Pucharze Polski. Katowiczanki, które w poprzednim sezonie triumfowały w tych rozgrywkach, tym razem musiały pożegnać się z turniejem już w pierwszej rundzie. Ich pogromczyniami okazały się rywalki zza miedzy, Czarne Antrans Sosnowiec, co oznacza, że drużyna nie obroni zdobytego rok temu trofeum. Piotr Koszecki z portalu GieKSa.pl tak skomentował występ Katowiczanek w Pucharze Polski:

– Natomiast Puchar Polski, który broniliśmy, to niestety rozczarowanie. Oczywiście, nie sprzyjało nam losowanie, bo mieliśmy de facto przedwczesny finał (dwie aktualnie najlepsze drużyny w Polsce) i na dodatek na wyjeździe. Można też narzekać, że PZPN nie robi rozstawień w rozgrywkach, które są tak wysokopłatne. Niemniej spotkanie w Sosnowcu miało taki przebieg, że powinniśmy byli je zamknąć w pierwszych kilkunastu minutach. Jeśli będzie mistrzostwo Polski, a jesteśmy na dobrej drodze ku niemu, to o wpadce w Pucharze Polski wszyscy zapomną. 

Po rundzie jesiennej Katowiczanki pozostawiły po sobie wrażenie zespołu kompletnego, zachwycającego zarówno skutecznością, jak i organizacją gry. Świetnie przeprowadzone transfery oraz znakomicie funkcjonujący kolektyw sprawiły, że drużyna prowadzona przez Karolinę Koch jest na najlepszej drodze, aby wiosną odzyskać tytuł mistrzyń kraju. 

Statystyki

Zwycięstwa: 11

Remisy: 0

Porażki: 0

Bramki zdobyte:  38

Bramki stracone: 3

Bramki zdobyte u siebie: 21

Bramki stracone u siebie: 1

Bramki zdobyte na wyjeździe: 17

Bramki stracone na wyjeździe: 2

Najwyższe zwycięstwo: 7:0 z Resovią

Najwyższa porażka: brak

Najwięcej bramek: Amelia Bińkowska – 7

Najmłodsza strzelczyni: Julia Langosz

Najstarsza strzelczyni: Marlena Hajduk

Najmłodsza zawodniczka: Julia Langosz

Najstarsza zawodniczka: Marlena Hajduk

Mecze ze strzelonym golem: 11

Mecze bez strzelonego gola: brak

Mecze ze straconym golem: 3

Poszczególne zawodniczki: 

Anita Turkiewicz – 959 minut, 11 meczów, 2 gole

Klaudia Słowińska – 918 minut, 11 meczów, 4 gole, 2 żółte kartki

Gabriela Grzybowska – 900 minut, 10 meczów, 4 gole, 1 żółta kartka

Kinga Seweryn – 900 minut, 10 meczów

Weronika Kaczor – 869 minut, 11 meczów, 1 gol

Aleksandra Nieciąg – 862 minut, 10 meczów, 1 gol, 5 żółtych kartek

Klaudia Maciążka – 844 minut, 11 meczów, 3 gole, 1 żółta kartka

Marlena Hajduk – 804 minuty, 10 meczów, 4 gole, 2 żółte kartki

Nikola Brzęczek – 626 minut, 9 meczów, 6 goli

Karolina Bednarz – 577 minut, 10 meczów

Amelia Bińkowska – 535 minut, 11 meczów, 7 goli

Kinga Kozak – 512 minut, 7 meczów, 2 gole

Kamila Tkaczyk – 352 minuty, 6 meczów, 1 żółta kartka

Julia Włodarczyk – 318 minut, 10 meczów, 2 gole

Katarzyna Nowak – 203 minuty, 10 meczów, 1 gol

Patrycja Michalczyk – 191 minut, 5 meczów

Oliwia Macała – 90 minut, 1 mecz

Dominika Misztal – 63 minuty, 4 mecze

Julia Langosz – 48 minut, 6 meczów, 1 gol

Natalia Kulig – 30 minut, 4 mecze

*Minuty obejmują jedynie podstawowy czas gry

Reklama
Opublikowano: 25.11.24

Polecamy