
EURO 2025: Sensacyjna porażka Niemiec!
Ostatnie spotkania grupy C na EURO 2025 miały zaważyć o tym, kto awansuje z miejsca 1., a kto z 2. Już przed meczem oba zespoły miały pewny awans, a dzisiejszy mecz miał ustanowić ostateczny kształt grupy. Dla Niemiec i Szwecji było to o tyle istotne, że rezultat tego spotkania ma bezpośredni wpływ na kolejne rywalki tych drużyn. Od samego początku piłkarki dawały do zrozumienia, że nie mają zamiaru odpuścić żadnego punktu. Zaowocowało to niezwykle ciekawym występem od pierwszych minut. Zapraszamy na relację!
Szybki start Niemek i jeszcze szybsza odpowiedź Szwecji
Na otwarcie wyniku spotkania nie musieliśmy długo czekać. Choć kibice Szwecji mogli mieć nadzieję na to, że ich obrona przebrnie przez fazę grupową niepokonana ani razu, to już w 7. minucie udało się wyjść Niemkom na prowadzenie. Niefortunne zachowanie obrończyń Szwecji postawiło rywalki w sytuacji, w której zawodniczki klasy Jule Brand nie popełniają błędów i to właśnie jej trafienie dało im przewagę. Po strzelonym golu Niemki narzuciły bardzo wysokie tempo spotkania. Szwedki miały ogromne problemy z przebiciem się przez obrończynie ustawione przy środkowej linii boiska.
W 12. minucie, po wybiciu z okolicy pola karnego, piłka wylądowała pod nogami Asllani, która skierowała podanie do Stiny Blackstenius. Zawodniczka Arsenalu dokonała skutecznego rajdu na bramkę Niemek i z dużą pewnością pokonała Ann-Katrin Berger. Niemki nie dały się jednak wytrącić z równowagi i nie przestawały atakować pola karnego przeciwniczek. Szwedki z kolei szukały swoich szans w kontratakach i długich podaniach w kierunku napastniczek.
Po jednym z takich kontrataków żółtą kartką została ukarana jedna z reprezentantek Niemiec – Sjoeke Nusken, która wślizgiem zatrzymała pędzącą na bramkę Rolfo. Mimo nieustannych ataków reprezentacji Niemiec, to właśnie Szwedki zdołały wyjść na prowadzenie w 26. minucie spotkania. Smilla Holmberg nieco szczęśliwie minęła Klarę Buhl, a następnie oddała strzał, który odbił się jeszcze od nogi obrończyni, po czym wylądował w siatce. Ostatecznie, bramka wpadła na konto piłkarki Szwecji, ponieważ to właśnie ona jako ostatnia miała kontakt z piłką.
Po wyjściu na jednobramkowe prowadzenie Szwedki nabrały energii i coraz pewniej poruszały się z piłką na połowie przeciwniczek. Najpierw, po złym zagraniu Rebecci Knaak, piłkę przejęła Rytting Kaneryd, której nie udało się jednak odpowiednio dośrodkować piłki, mimo kiepskiego ustawienia obrończyń i bramkarki. Już chwilę później, Szwedki przeprowadziły niemal bliźniaczą akcję, jednak tym razem strzał po dośrodkowaniu Kaneryd okazał się celny, a reprezentację Niemiec od utraty gola uratowała Carlotta Wamser, zatrzymując piłkę ręką, za co została ukarana czerwoną kartką.
33. minuta spotkania rozpoczęła się zatem rzutem karnym reprezentacji Szwecji, do którego podeszła Fridolina Rolfo. Ann-Katrin Berger, znana ze swojej skuteczności przy obronie rzutów karnych, tym razem się pomyliła. Szwecja wyszła na prowadzenie 3:1, a od tej pory Niemki pozostały na boisku w 10. Reprezentacja Niemiec cofnęła nieco swoje ustawienie oddając inicjatywę rywalkom.
Szwedki osiadły na połowie przeciwniczek, zmuszając je do błędów i nerwowych interwencji. Wynik jednak do końca pierwszej części spotkania nie uległ już zmianie i od tej pory, aby zakończyć fazę grupową EURO 2025 na pierwszym miejscu, Niemki musiałyby zdobyć przynajmniej 3 bramki w 45 minut.
Dominacja Szwecji
Druga część spotkania rozpoczęła się pod dyktando Szwecji. Po przerwie obie drużyny zdecydowały się na podwójną zmianę, natomiast nie zmieniło to obrazu spotkania. Groźna sytuacja z udziałem jednej z nich, Kathrin Hendrich, wydarzyła się już w 53. minucie spotkania. Zawodniczka, mimo widocznego cierpienia, pozostała jednak na boisku i kontynuowała grę. W 56. minucie boisko opuściła kapitanka zespołu szwedzkiego – Kosovare Asllani, a w jej miejsce pojawiła się Lina Hurtig.
Choć intensywność spotkania nieco się zmniejszyła, a Niemki coraz częściej dochodziły do głosu, to indywidualne błędy ich piłkarek sprawiały, że Szwedki pozostawały bardzo wysoko i mocno naciskały na obronę rywalek. Zmęczenie zawodniczek stawało się jednak coraz bardziej widoczne po obu stronach.
Sytuacja odmieniła się dopiero w 80. minucie, kiedy po idealnym dograniu ze strony Kaneryd, Lina Hurtig skierowała piłkę do bramki. Zawodniczki reprezentacji Szwecji z ogromnym spokojem przyjęły kolejną bramkę, która świadczy o pogromie reprezentacji Niemiec. Losy tego spotkania zostały przesądzone, a w reprezentacji Niemiec zabrakło energii. Tym samym, po raz pierwszy Szwedki pokonują reprezentację Niemiec na Mistrzostwach Europy.
Jakie będą losy Niemiec i Szwecji?
To, co czeka w najbliższym czasie bohaterki dzisiejszych spotkań zależy również od wyników ostatniej kolejki grupy D. Jutrzejsze spotkania Francji i Anglii zadecydują o tym, która z tych reprezentacji awansuje z pierwszego miejsca do kolejnej rundy EURO 2025. Drugie miejsce „polskiej grupy”, czyli Niemki, zagrają z liderem tabeli grupy D. Wobec tego, bez względu na najbliższe rezultaty, czekają nas widowiskowe spotkania w ćwierćfinałach Mistrzostw Europy!
Mistrzostwa Europy – 3. kolejka fazy grupowej (grupa C)
Szwecja – Niemcy 4:1 (3:1)
Blackstenius 12′; Holmberg 25′; Rolfo 33′ (k); Hurtig 80′ – Brand 7′
Szwecja: Falk, Holmberg, Bjorn (Sembrant 46′), Eriksson, Andersson, Angeldal (Zigiotti Olme 82′), Asllani (Hurtig 56′), Bennison, Kaneryd, Blackstenius (Wangerheim 71′), Rolfo (Janogy 46′)
Niemcy: Berger, Linder, Knaak (Hendrich 46′), Minge, Wamser, Senss (Dabritz 85′), Nusken (Cerci 78′), Buhl, Freigang (Lohmann 46′), Brand, Schuller (Hoffmann 64′)
Polecamy
- EURO 202512.07.25
EURO 2025: Polki zapisały piękną kartę w historii kobiecego futbolu!
Tomasz Szmigielski-Narbutt
- Newsy12.07.25
Inez Sikora zmienia klub
Milena Romanowska
- EURO 202511.07.25
EURO 2025: Zasłużone zwycięstwo reprezentacji Belgii
Tomasz Szmigielski-Narbutt
- EURO 202511.07.25
EURO 2025: Hiszpanki zrobiły „swoje”!
Tomasz Szmigielski-Narbutt