EURO 2025: zwroty akcji, piękne gole – wysoka wygrana Hiszpanek nad Belgijkami

Mistrzostwa Europy 2025 Kobiet: zwroty akcji, piękne gole – wysoka wygrana Hiszpanek nad Belgijkami

Poniedziałek na kobiecym EURO przyniósł nam spotkania w ramach drugiej kolejki grupy B. Jako pierwsze na murawę stadionu w Thun wybiegły reprezentacje Hiszpanii i Belgii. Podopieczne selekcjoner Montse Tome przez wielu typowane są do triumfu na tegorocznym EURO. Aktualne mistrzynie świata w pierwszym grupowym meczu rozbiły Portugalię 5:0, natomiast Belgijki musiały uznać wyższość Włoszek, przegrywając 0:1.

Dominacja w posiadaniu piłki i wymiana ciosów

Od samego początku rywalizacji spodziewanie mocno naciskały Hiszpanki. Piłkarki z Belgii nie zamierzały jednak tylko się bronić. Podopieczne selekcjoner Elisabet Gunnarsdottir szukały swoich okazji do zaskoczenia rywalek, mając jednak na uwadze, że przeciwniczki tylko czekają, by wykorzystać każdą niedokładność w rozegraniu futbolówki. Pierwszy kwadrans meczu przebiegał w dość spokojnym tempie, Hiszpanki wprawdzie w pełni dominowały w posiadaniu piłki, ale nie były w stanie przełamać dobrze funkcjonującej formacji defensywnej Belgijek. Najbliżej premierowego trafienia była Claudia Pina, ale ofensywna pomocniczka grająca na co dzień w katalońskiej Barcelonie nie zdołała przeciąć dobrego dośrodkowania Vicky Lopez.

Piłkarki kadry La Roja niezmiennie wywierały presję na przeciwniczkach i wydawało się, że otwierająca bramka jest już tylko kwestią czasu. Tak też się stało, w 22. minucie do siatki trafiła Alexia Putellas, dając Hiszpanii prowadzenie w tym meczu. W całej akcji aktualne mistrzynie świata pokazały umiejętność gry na małej przestrzeni, Patri Guijarro podała do ustawionej już w polu karnym Lopez, a ta od razu zgrała futbolówkę do Putellas, która przyjęła i zewnętrzną częścią stopy uderzyła poza zasięgiem Lisy Lichtfus.

Podopieczne selekcjoner Tome dopięły swego, ale z korzystnego wyniku cieszyły się niespełna dwie minuty. Belgijki wywalczyły sobie bowiem stały fragment gry, z rzutu rożnego idealnie na głowę Justine Vanhaevermaet dograła Tessa Wullaert, a górująca nad rywalkami pomocniczka belgijskiej kadry wpakowała piłkę do siatki.

Hiszpanki dały się zaskoczyć, ale obraz gry na murawie właściwie nie ulegał zmianie. Podopieczne wyraźnie poirytowanej brakiem koncentracji swoich zawodniczek, Montse Tome, z uporem próbowały ponownie objąć prowadzenie. Blisko dokonania tej sztuki była Esther Gonzalez, jednak napastniczka ekipy La Roja główkowała niecelnie. Belgijki umiejętnie odpierały zmasowane ataki doświadczonych przeciwniczek, licząc przy tym na okazje z kontrataku.

W 39. minucie użytek ze stałego fragmentu zrobiły faworytki. Z rzutu rożnego doskonale w pole karne dośrodkowywała Pina, a Irene Paredes wykorzystała swoje doskonałe warunki fizyczne, trafiając do siatki. Jeszcze przed przerwą okazję na powiększenie zdobyczy bramkowej miała Lopez, ale ofiarną interwencją na linii bramkowej popisała się Jill Janssens. Defensorka belgijskiej kadry uratowała swój zespół przed stratą gola, a niedługo później arbiter główna spotkania zaprosiła obie drużyny do szatni.

Piąty bieg kadry Hiszpanii

Po zmianie stron emocji od pierwszych chwil nie brakowało. Już cztery minuty po starcie drugiej odsłony bliska trafienia była wprowadzona na murawę w przerwie, Aitana Bonmati. Piłkarka katalońskiej Barcelony przed polem karnym zwiodła rywalki, szybko przekładając futbolówkę z nogi do nogi, by chwilę później bez dłuższego zastanowienia uderzyć mocno po ziemi na bramkę strzeżoną przez Lisę Lichtfus. Futbolówka po strzale Bonmati minimalnie minęła lewy słupek.

Minutę później to Belgijki zaskoczyły rywalki, wyprowadzając zabójczy kontratak. Doskonale wybiegającą na pozycję Eurlings dostrzegła Wullaert, piłka zagrywana między defensorki hiszpańskiej kadry trafiła właśnie do Eurlings, a ta nie dała się przepchnąć, wpadła przed Batlle i uderzyła na bramkę Adriany Nanclares. Futbolówka otarła się o słupek i do siatki wpadła, gol był jeszcze sprawdzany pod kątem domniemanego spalonego, ale ostatecznie trafienie zaliczono i na stadionie w Thun mieliśmy remis 2:2.

Strata kolejnego gola mocno pobudziła Hiszpanki. Mistrzynie świata odpowiedziały dwie minuty po trafieniu Belgijek, a na listę strzelczyń wpisała się Esther Gonzalez. Nieco zaspały podopieczne selekcjoner Gunnarsdottir w defensywie, a to bezlitośnie wykorzystała Putellas, która precyzyjnie obsłużyła reprezentacyjną koleżankę, a wspominana Gonzalez uderzyła po długim słupku. Od tego momentu Hiszpania mocno nakręcona zmierzała po kolejne bramki, mając w pamięci to, że Belgijki w tym meczu potrafią wyrównywać stan rywalizacji.

W 60. minucie Pina sprytnie próbowała zaskoczyć Lichtfus bezpośrednio z rzutu rożnego, ale golkiperka kadry Belgii czujnie interweniowała, zbijając futbolówkę nad poprzeczkę. Minutę później Belgijki straty gola nie zdołały już uniknąć, a Hiszpanki po raz drugi w tym meczu zrobiły użytek ze stałego fragmentu gry. Paredes przytomnie zgrała głową w pole karne, a tam najprzytomniej zareagowała Caldentey, pakując piłkę do siatki obok bezczynnie przyglądającym się sytuacji rywalkom.

Znakomita końcówka i fenomenalne trafienie Piny

W kolejnych minutach Hiszpanki kreowały sobie kolejne okazje na podwyższenie rezultatu. Ozdobę spotkania obejrzeliśmy w 81. minucie w postaci trafienia Piny. Młoda pomocniczka hiszpańskiej reprezentacji zza pola karnego fenomenalnie przymierzyła, posyłając piłkę z dużą siłą wprost w prawe okienko belgijskiej bramki. Kropkę nad „i” w 86. minucie rywalizacji postawiła liderka kadry, Alexia Putellas, zapisując na swoim koncie dublet w tym spotkaniu. Hiszpania prowadziła już 6:2 i pewnie zmierzała po komplet punktów.

Mimo dobrej postawy i dwóch trafień na koncie, Belgijki nie były w stanie zatrzymać rozpędzonych Hiszpanek. Mistrzynie świata w dwóch meczach strzeliły ż jedenaście goli i prowadzą w grupie B, będąc już pewnymi awansu do fazy pucharowej mistrzostw.

Mistrzostwa Europy – 2. kolejka fazy grupowej (grupa B)
Hiszpania – Belgia 6:2 (2:1)
Putellas 22′, 86′, Paredes 39′, Esther 52′, Caldentey 61′, Pina 81′ – Vanhaevermaet 24′, Eurlings 51′

żółte kartki: Batlle – Teulings, Tysiak.

Hiszpania: Nanclares – Carmona (86’ Ouahabi), Aleixandri, Paredes, Batlle – Putellas, Guijarro, Lopez (46’ Lopez) – Pina (82’ Paralluelo), Esther (73’ Anthenea), Caldentey ( 73’ Martin-Prieto)

Belgia: Lichtfus – Janssens, Tysiak, Kees, Cayman, Deloose – Toloba, Vanhaevermaet, Teulings (79’ Blom) – Wullaert, Eurlings (65’ Dhont)

Sędziowała: Katalin Kulcsar (HUN)

Mistrzostwa Europy 2025 Kobiet | Tabela grupy B

Pozycja	Klub	Mecze	W	R	P	B+	B-	RB	Pkt
1	Hiszpania	2	2	0	0	11	2	+9	6
2	Włochy	2	1	1	0	2	1	+1	4
3	Portugalia	2	0	1	1	1	6	-5	1
4	Belgia	2	0	0	2	2	7	-5	0