Frauen Bundesliga: Zwycięstwo Eintrachtu w hicie kolejki

W pierwszym z sobotnich meczów VfL Wolfsburg podejmował u siebie Turbine Potsdam. Wilczyce zajmowały pierwsze miejsce z solidną, pięciopunktową przewagą nad pozostałymi ekipami z czołówki. Przyjezdne zaś były na przeciwnym biegunie – konkretniej zamykały stawkę z dorobkiem jednego punktu bez ani jednej zdobytej bramki.

Przebieg meczu w żadnym wypadku nie był zaskakujący- to wicemistrzynie Niemiec miały pełną kontrolę nad przebiegiem wydarzeń boiskowych i raz po raz tworzyły zagrożenie pod polem karnym przeciwniczek. Na premierową bramkę trzeba było poczekać do 27. minuty, kiedy to Lena Lattwein nie pomyliła się z rzutu karnego. Po pięciu minutach podwyższyły prowadzenie, a tym razem Lynn Wilms trafiła z 11. metrów. Do przerwy rezultat nie uległ zmianie. W 70. minucie sensacyjnie drużyna Turbine zdobyła pierwsze trafienie w tym sezonie. Ta bramka padła w równie sensacyjnych okolicznościach- Lina Vianden przymierzyła z rzutu wolnego z około 40 metra. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Lineth Beerensteyn ustaliła wynik spotkania. 

Kornelia Grosicka pojawiła się na boisku w 69. minucie. 

W hicie 9. kolejki Hoffenheim mierzył się z Eintrachtem Frankfurt. Przez pierwsze 45 minut utrzymywał się bezbramkowy remis, z wyraźną przewagą Eintrachtu. W 52. minucie padła pierwsza, i jak się później okazało- jedyna bramka w tym spotkaniu. Sara Doorsoun wykorzystała rzut karny. Na boisku pojawiły się obie reprezentantki Polski: Dominika Grabowska i Tanja Pawollek. Druga z nich została ukrana żółtą kartką w doliczonym czasie gry. Dzięki wygranej Eintracht traci do przewodzącego w stawce Wolfsburga zaledwie dwa punkty. 

VfL Wolfsburg- Turbine Potsdam 3:1 (2:0)

Lattwein 27′, Wilms 33′, Beerensteyn 88′ – Vianden 70′

Hoffenheim- Eintracht Frankfurt 0:1 

Doorsoun 52′