
Futsal: Historyczny Superpuchar Polski rozstrzygnięty!
Pierwsze historyczne starcie o Superpuchar Polski w Futsalu Kobiet rozegrane zostało pomiędzy BTS Rekordem Bielsko-Biała a AZS UW Warszawa.
Po raz pierwszy futsalistki zmierzyły się w spotkaniu o Superpuchar Polski w Tychach w Hali Sportowej MOSiR, naprzeciwko siebie stanęły Mistrzynie Polski – BTS Rekord Bielsko-Biała i AZS UW Warszawa – finalistki Pucharu Polski. Przed Rekordem szansa na zdobycie potrójnej korony, bowiem to właśnie ten zespół zgarnął Puchar Polski, pokonując w finale stołeczną ekipę.
Jako pierwsze podbramkowe zagrożenie stworzyły zawodniczki z Warszawy, po dobrym podaniu w niezłej sytuacji znalazła się Klymova, zabrakło jednak precyzyjnego wykończenia. Chwilę później dwójkowa akcja Klymova – Jeryng miała również duże szanse powodzenia, zabrakło jednak odpowiedniego timingu w podaniu pierwszej z wymienionych zawodniczek. Rekordzistki odpowiedziały bardzo niebezpiecznym strzałem z dystansu w wykonaniu Mai Rębiś. Warszawianki bardzo dobrze weszły w dzisiejsze spotkanie, zapowiadało się na bardzo emocjonujący pojedynek. W 5. minucie po ciekawie rozegranym rzucie rożnym do strzału doszła Anna Chóras, brakowało jeszcze precyzji. Kilkadziesiąt sekund później ponownie dała o sobie znać Anna Klymova, na posterunku była jednak Natalia Majewska. W 7. minucie na prowadzenie wyszły zawodniczki z Bielska-Białej, indywidualną akcję na lewym skrzydle precyzyjnym, płaskim strzałem przy słupku skutecznie wykończyła Oksana Shevchuk! Warszawianki ruszyły z błyskawiczną odpowiedzią, bardzo ładne uderzenie Agnieszki Gołębiowskiej na rzut rożny sparowała Majewska. W 9. minucie ponownie Gołębiowska świetnie uderzała na bramkę po otrzymaniu podania od Katarzyny Jeryng, golkiperka Rekordu po raz kolejny spisała się znakomicie. W 10. minucie celnie uderzała na bramkę Maja Fal, skutecznie interweniowała Zuzanna Nikisz. W 11. minucie na dwubramkowe prowadzenie wyszły Rekordzistki. Piłkę w strefie obronnej AZS UW przejęła Oksana Shevchuk, dograła ją do Fal, która pięknym, efektowym uderzeniem umieściła ją w bramce. Błyskawicznie odpowiedziały zawodniczki z Warszawy! Po dobrze rozegranym rzucie rożnym na strzał zdecydowała się Paulina Pokraśniewicz, jej świetne uderzenie przy bliższym słupku nie dało szans Majewskiej na skuteczną interwencję. Kolejne fragmenty spotkania to bardzo dynamiczna gra z obu stron, wymiana ciosów. W 15. minucie niebezpieczny strzał na bramkę Zuzanny Nikisz oddała Maja Fal, piłka minęła jednak słupek. Chwilę później soczyście uderzyła Aleksandra Kaim, po interwencji Nikisz Rekordzistki miały rzut rożny. Po stałym fragmencie gry BTS ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie, płaskim strzałem szans na skuteczną interwencję golkiperce nie dała Wiktoria Błatoń. Dzisiejszemu spotkaniu z wysokości trybun przyglądał się trener kadry narodowej w futsalu kobiet – Wojciech Weiss i był świadkiem naprawdę dobrego pojedynku. Do końca pierwszej części gry ambitnie do zdobycia bramki kontaktowej dążyły akademiczki, wykazywały się świetną motywacją i wolą walki, co zwiastowało duże emocje po przerwie.
Po zmianie stron gry, w 22. minucie spotkania groźnie w kierunku dalszego słupka bramki Majewskiej uderzała Oliwia Kopińska, golkiperka z Bielska-Białej sparowała jednak to uderzenie. W odpowiedzi ponad poprzeczką uderzyła Maja Fal, kolejną próbę podjęła w 23. minucie, dobrze w bramce spisała się jednak Zuzanna Nikisz, pilnując bliższego słupka. Dwie minuty później na strzał z dystansu zdecydowała się Kopińska, uderzyła płasko, z czym bez trudu poradziła sobie Natalia Majewska. Chwilę później swoją okazję miały Rekordzistki, uderzała z prawego skrzydła Aleksandra Kaim, zabrakło jednak precyzji. W 26. minucie strata piłki przy rozegraniu własnego rzutu rożnego przez akademiczki przyniosła czwarte trafienie dla BTS-u. Piłkę przejęła Anna Chóras, nie pozwoliła jej odebrać zarówno Zuzannie Nikisz, jak i jej partnerkom z zespołu i pewnie skierowała ją do pustej bramki. Zespół klasy Rekordu Bielsko-Biała takie błędy wykorzystuje bez litości. AZS UW mógł jednak błyskawicznie odpowiedzieć, zdobywając swoją drugą bramkę! W dobrej sytuacji znalazła się Paulina Pokraśniewicz, uderzyła bardzo dobrze, w kierunku dalszego słupka, zabrakło centymetrów, aby piłka odbiła się od wewnętrznej strony słupka i wpadła do siatki. Gra zdecydowanie zdynamizowała się po początkowych, dość spokojnych minutach. Wspaniałą interwencją popisała się po raz kolejny Zuzanna Nikisz, zapobiegając stracie kolejnej bramki. Do końca spotkania pozostawało dziesięć minut. W 32. minucie spotkania dobrą, składną akcję ofensywną przeprowadziło warszawskie trio: Bartosiewicz – Jeryng – Majewska, zabrakło jedynie dokładnego ostatniego podania do skutecznej finalizacji ataku. Czas upływał nieubłaganie dla AZS UW, Rekord kontrolował jednak przebieg boiskowych wydarzeń. Warszawianki ryzykowały, do akcji ofensywnych coraz częściej podłączała się Zuzanna Nikisz. W 35. minucie meczu świetnym podaniem Nikisz obsłużyła Emilię Jarzynę, zabrakło jednak celnego uderzenia na bramkę rywalek. Chwilę później słupek uchronił zespół z Warszawy przed stratą bramki. Kropkę nad „i” postawiła w 38. minucie Anna Chóras, zdobywając bramkę na 5:1 dla swojego zespołu. W akcji ofensywnej udział brała Zuzanna Nikisz, niecelne podanie Oliwii Kopińskiej przejęła kapitanka Rekordu i strzałem z własnej połowy boiska skierowała piłkę do pustej bramki. Należy pochwalić Marię Wąsowską i jej zespół za dążenie za wszelką cenę do zdobycia kolejnych bramek, zespół z Warszawy zaryzykował, walczył ambitnie i należy to docenić. Kilkadziesiąt sekund później, w analogicznej sytuacji, Kopińska świetnym podaniem obsłużyła jedną ze swoich partnerek, zabrakło jednak dobrego przyjęcia piłki. Do ostatnich sekund akademiczki nie ustawały w dążeniu do zdobycia drugiej bramki, Rekord jednak spokojnie kontrolował przebieg spotkania. Ostatnie słowo w dzisiejszym spotkaniu o Superpuchar Polski należało do BTS-u, efektowne zwycięstwo drużyny przypieczętowała zdobyciem bramki Aleksandra Kaim.
Historyczny, pierwszy Superpuchar Polski w Futsalu Kobiet powędrował w ręce zespołu BTS Rekordu Bielsko-Biała, tym samym ekipa z południa Polski mogła cieszyć się z potrójnej korony: Mistrzostwo Polski, Puchar Polski i Superpuchar Polski! Coś niesamowitego! Rekordzistki udanie rozpoczęły nowy sezon w futsalu, zespół z Warszawy może być dumny ze swojego osiągnięcia. AZS UW zapisuje piękną kartę w historii futsalowych występów, jako finalistki historycznego Superpucharu Polski. Spotkanie toczyło się w bardzo dobrym tempie, widać było wiele jakości z obu stron, co może napawać optymizmem przed startem sezonu Futsal Ekstraligi. Biorąc pod uwagę etap przygotowań obu zespołów, aktualna forma może cieszyć zarówno Samuela Janię, jak i Marię Wąsowską.
Superpuchar Polski w Futsalu Kobiet
BTS Rekord Bielsko-Biała – AZS UW Warszawa 6:1 (3:1)
Shevchuk 7′, Fal 11′, Błatoń 16′, Chóras 26′, 38′, Kaim 40′ – Pokraśniewicz 12′
Rekord: Natalia Majewska – Anna Chóras, Wiktoria Błatoń, Aleksandra Kaim, Aleksandra Lizoń. Zmiany: Maja Becker, Oksana Shevchuk, Izabela Tracz, Maja Rębiś, Maja Fal, Karolina Czyż
Trener: Samuel Jania
AZS UW: Zuzanna Nikisz – Katarzyna Jeryng, Anna Klymova, Ada Bartosiewicz, Oliwia Kopińska. Zmiany: Kornelia Bińczyk, Karolina Stachowicz, Julia Przybyłkowicz, Paulina Pokraśniewicz, Agnieszka Gołębiowska, Emilia Jarzyna, Hanna Majewska, Kinga Rosłon, Amelia Bień
Trenerka: Maria Wąsowska
Sędziowie: Kamil Szczołko, Łukasz Szczołko, Damian Grabowski
Sędzia czasowy: Mariusz Bors
Polecamy
- Newsy03.07.25
Terminarz drugiej ligi grupy północnej
Kasia_
- Newsy03.07.25
Kessya Bussy przenosi się do Wolfsburga
Kasia_
- Newsy03.07.25
KS Uniwersytet Jagielloński pozyskał nową golkiperkę
Milena Romanowska
- EURO 202502.07.25
Magia własnego stadionu nie pomogła. Pech, zgrzyt zębami i znakomita Hegerberg
Agata Fojut