MŚ U – 20: Azjatycki finał stał się faktem!

W drugim z półfinałów mierzyły się ekipy, które do etapu 1/2 finału dotarły także w roku 2022 na turnieju w Kostaryce. Wówczas Holenderki uległy Hiszpankom 1:2, zaś Japonki w takim samym stosunku bramek odprawiły Brazylijki. Ostatecznie Europejki nie wywiozły medalu, przegrywając brąz z Canarinhas (1:4) , zaś Azjatki musiały uznać wyższość Hiszpanek w walce o złoto (1:3).

Reklama

Jak na realia meczu w strefie medalowej, wydawało się od początku, że oglądamy ekipy z kompletnie różnych światów. Po jednej stronie co chwilę piłkę kontrolowały Japonki, zaś po drugiej stały bezradne Holenderki, które tylko wyczekiwały odpowiedniego momentu, by oddalić ewentualne zagrożenie. Swoich sił próbowały Hijikata, Matsunaga czy chociażby Koyama, lecz przy każdej próbie albo strzały zmierzały poza obręb bramki, albo czujna na linii była Femke Liefting.

Powoli dobiegała końca pierwsza część meczu i jakimś cudem na tablicy wyników dalej widniał bezbramkowy remis. Trzeba jasno przyznać, że tak grające Europejki szokowały maksymalnie in minus. Ciężko nie oprzeć się stwierdzeniu, że przy takiej dyspozycji nie ograłyby ani Francja w 1/8 finału, ani gospodyń turnieju w ćwierćfinale. Wydawało się, że jeszcze w doliczonym czasie możemy doczekać się bramki dla Japonii, lecz bomba posłana przez Aemu Oyamę zatrzymała się na słupku. Zespoły schodziły zatem do szatni przy rezultacie 0:0 z ogromnym wskazaniem na Azjatki, dla których gol był tylko kwestią czasu.

15 września, 23:30

Impas udało się przełamać niespełna dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy. Kolejna kombinacyjna akcja drużyny z Kraju Kwitnącej Wiśni zakończyła się podaniem na piąty metr do Manaki Matsukubo, która nie dała żadnych szans holenderskiej golkiperce. W końcu poza niekwestionowaną przewagą w samej grze wynik także był korzystny dla znacznie lepszej ze stron. Ataki nie ustawały i kibice mogli być pewni, że coś jeszcze tego wieczora znajdzie się w sieci.

Aczkolwiek na kolejnego gola przyszło nam poczekać do końcowych minut spotkania. W środku pola futbolówkę przejęła Miku Hayama, która popędziła z piłką kilkanaście metrów. Wypatrzyła ona podaniem grającą z „10” Matsukubo, która nie miała większych problemów z wykończeniem akcji i zamknięciem kwestii awansu na dobre. Trzeba przyznać, że 0:2 to i tak niski wymiar kary dla absolutnie bezradnych i nijakich tego wieczora Holenderek. Pozostaje im, tak jak zresztą dwa lata temu, walka o brąz. Natomiast na rozpędzoną Japonię czeka w finale równie groźna Korea Północna. Mamy zatem azjatycki finał i powtórkę z marcowego decydującego pojedynku o Puchar Azji, gdzie w stosunku 2:1 górą okazały się Koreanki.

16 września, 01:30

Mistrzostwa Świata U – 20, półfinał
Japonia – Holandia 2:0 (0:0)
55′ , 83′ Matsukubo

Japonia: Okuma – Kashimura, Yoneda, Sasaki (86′ Okamura) , Shiragaki, Matsukubo (89′ Hayashi) , Ujihara (45′ Amano) , Matsunaga (62′ Hayama) , Oyama (62′ Sasai) , Koyama, Hijikata
Trener: Michihisa Kano

Holandia: Liefting – van Oosten, de Ridder, Buurman, Frijns, Thomas (84′ Lacroix) , van Egmond (75′ Kroese) , Remmers (75′ Zuidberg) , Kemper, Buikema (75′ van Beijeren) , Stoit (54′ Oude Elberink)
Trener: Roos Kwakkenbos

Sędzia główna: Karen Hernandez Andrade (Meksyk)
Sędzie asystentki: Jessica Fernanda Morales Morales (Meksyk) , Elva Gutierrez Martinez (Meksyk)
Sędzia techniczna: Casey Reibelt (Australia)

Reklama
Opublikowano: 19.09.24

Polecamy