fbpx

Szykuje się kolejne odejście z Górnika Łęczna

W Górniku Łęczna tej zimy dojdzie do kilku zauważalnych zmian kadrowych. Trener Robert Makarewicz pozwolił na wypożyczenie swoich młodych zawodniczek, by te mogły zbierać doświadczenie regularną grą w słabszych ekipach. Kolejną zawodniczką, która w tym okienku może opuścić wiceliderki Orlen Ekstraligi jest Katarzyna Jezioro.

W styczniu klub z Lubelszczyzny opuściły już 19-letnia napastniczka Martyna Duchnowska. Wiosnę spędzi ona na  wypożyczeniu we włoskim trzecioligowym Matera Calcio oraz pomocniczka Oliwia Frontczak. 21-latka z kolei w ciągu sześciu najbliższych miesięcy grać będzie w pierwszoligowej Skrze Częstochowa, która w obecnym sezonie walczy o awans do elity.

Następną zawodniczką, która może być szykowana do odejścia na wypożyczenie jest Katarzyna Jezioro. 18-latka w obecnej kampanii rozegrała tylko trzy mecze ligowe. – To piłkarka, która potrzebuje regularnego grania. Ma duże umiejętności – spokojnie na poziom Ekstraligi. W pierwszej rundzie przegrywała jednak rywalizację na swojej pozycji z dwoma zawodniczkami i dostała od nas jasny sygnał na to, że potrzebuje grać więcej – powiedział o sytuacji swojej utalentowanej podopiecznej trener Górnika Łęczna, Robert Makarewicz, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Ekipa z Lubelszczyzny rozpoczęła już zimowe przygotowania. W pierwszym tegorocznym sparingu seniorski zespół Górnika rozbił swoje rezerwy 6:1. Katarzyna Jezioro nie pojawiła się na boisku, co może potwierdzać, że wiosną zobaczymy ją już w innych barwach.

Do rywalizacji w Orlen Ekstralidze aktualne wiceliderki rozgrywek powrócą w ostatni weekend lutego. Pierwszymi rywalkami łęcznianek w meczu o punkty będzie Śląsk Wrocław. Górnik po ligowych 11 kolejkach traci do liderującego GKS-u Katowice dwa punkty.

Other Articles

FutsalNewsyPolska

Leave a Reply