
Ekstraliga: Grad bramek w Szczecinie, mistrzynie w formie!
W drugim zaplanowanym na sobotę spotkaniu 1. kolejki Ekstraligi aktualnie mistrzynie, Pogoń Szczecin, podejmowały u siebie Górnik Łęczna. Faworytkami na papierze wydawały się miejscowe piłkarki, jednak chyba wszyscy wiemy, że Górnik to marka uznana w kobiecej piłce i drużynę tę zawsze stać na zaskoczenie i pokazanie się ze świetnej strony.
Początek spotkania zapowiadał nam naprawdę emocjonujące widowisko. Do ataku wstępnie ruszyły przyjezdne, jednakże blok defensywy przygotowany był na wszelakie próby nienagannie. Nie minęło nawet dziesięć minut, a już kibice ze Szczecina mogli świętować prowadzenie swej ekipy. W polu karnym Jaylen Crim wypatrzyła będącą w okolicach 15 – tego metra Martynę Brodzik, a ta huknęła w stronę lewego okienka. Choć Sandra Urbańczyk miała futbolówkę na ręce, piłka ostatecznie zatrzepotała w siatce. Gra nabierała tempa, a co za tym idzie także agresji, czego efektem było dynamiczne przyznawanie żółtych kartek obydwu ze stron. W 36. minucie Aleksandra Drąg została nastrzelona w rękę. Arbiter Magdalena Małek nie miała wątpliwości i wskazała na wapno. Poza „jedenastką; 23 – letnia piłkarka Górnika wypracowała sobie również wcześniejsze zejście do szatni. Rzut karny na bramkę bez problemów zamieniła Emilia Zdunek. Emocje nie opuszczały nas aż do samego końca. W 45. minucie kolejną akcję przeprowadzała Pogoń. Z prawej flanki w pole karne zagrała Zdunek, a wykończeniem najwyższej klasy popisała się tym razem młodziutka Aleksandra Kuśmierczyk. Kiedy wydawało się, że nic się już nie wydarzy, na desperacki zryw zdecydowały się gościnie. Pomiędzy obrończyniami oponentek zagrała Klaudia Lefeld, a akcję wykończyła Julia Pietakiwicz. Sympatycy futbolu nie mogli zatem narzekać na poziom widowiska, bowiem będący na straconej pozycji Górnik jeszcze nie składał broni.
Większych złudzeń przyjezdnym w pierwszych minutach po wznowieniu postanowiła nie pozostawiać Emilia Zdunek. Pani kapitan Pogoni zdecydowała się na akcję indywidualną , schodząc z prawej strony. Jej uderzenie lewą nogą może i nie było silne, ale okazało się na tyle precyzyjne, że próbująca skutecznie interweniować Urbańczyk mogła tylko patrzeć jak futbolówka powoli turla się do bramki przy dalszym słupku. Gospodynie tworzyły sobie kolejne okazje i prędzej można było się spodziewać podwyższenia rezultatu niż tego, co nastąpiło w 67. minucie. Piłkarki z Łęcznej zwietrzyły okazję do kontry. Weronika Kłoda wypatrzyła wbiegającą z lewej flanki Annę Rędzię, a napastniczka nie zmarnowała swojej okazji, zdobywając drugą bramkę dla strony przegrywającej. Po tym gospodynie zaczęły grać nieco bardziej pragmatycznie, mając na uwadze, że mimo przewagi liczebnej ich ofensywne zakusy doprowadzają do straty bramek. Spotkanie nieco wytraciło tempo i oglądaliśmy więcej nieskutecznych prób z niepewnych pozycji. Jak się miało okazać jednak, Szczecinianki jeszcze nie wbiły gwoździa do trumny. Nastąpiło to w 90. minucie, kiedy to ogromny błąd popełniła KIm Samford. Odebraną futbolówkę przejęła Emilia Zdunek, która obsłużyła podaniem Okoniewską. Zmienniczka pewnie uderzyła lewą nogą w prawą stronę bramki, ustalając rezultat na 5:2. Trzeba przyznać, że mistrzynie mocno rozpoczęły sezon i już teraz pokazują reszcie stawki swoją moc.
Ekstraliga 2024/2025, 1. kolejka
Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna 5:2 (3:1)
10′ Brodzik, 38′ (k.) , 53′ Zdunek, 45′ Kuśmierczyk, 90 + 1′ Okoniewska – 45 +1′ – Pietakiewicz,
67′ Rędzia
Składy:
Pogoń Szczecin: Palińska – Dyguś, Bużan, Szymaszek, Brzozowska, Brodzik (87′ Łaniewska) , Kuśmierczyk (64′ Zajmi) , Crim (72′ Okoniewska), Zdunek, Giętkowska (87′ Rybińska) , Oleszkiewicz (72′ Michalopoulou)
Trener: Piotr Łęczyński
Górnik Łęczna: Urbańczyk – Skupień, Piętakiewicz (46′ Sikora), Lefeld (65′ Hałatek) , Drąg, Sanford, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb (46′ Ostrowska), Kłoda (65′ Dereń) , Jędrzejewicz (46′ Rędzia)
Trener: Patryk Błaziak
Żółte kartki: Brzozowska, Brodzik, Szymaszek – Drąg, Kłoda, Sanford
Czerwone kartki: Drąg (druga żółta)
Tabela Orlen Ekstraliga Kobiet 2024/2025
Pozycja | Klub | Mecze | W | R | P | B+ | B- | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ![]() | 18 | 18 | 0 | 0 | 60 | 4 | +56 | 54 |
2 | ![]() | 18 | 15 | 0 | 3 | 74 | 11 | +63 | 45 |
3 | ![]() | 17 | 13 | 0 | 4 | 52 | 17 | +35 | 39 |
4 | ![]() | 18 | 11 | 2 | 5 | 41 | 14 | +23 | 35 |
5 | ![]() | 17 | 10 | 1 | 6 | 37 | 25 | +12 | 31 |
6 | ![]() | 18 | 7 | 5 | 6 | 23 | 12 | +11 | 26 |
7 | ![]() | 18 | 6 | 3 | 9 | 25 | 33 | -8 | 21 |
8 | ![]() | 18 | 6 | 2 | 10 | 16 | 34 | -18 | 20 |
9 | ![]() | 18 | 4 | 2 | 12 | 15 | 46 | -31 | 14 |
10 | ![]() | 18 | 3 | 3 | 12 | 19 | 57 | -38 | 12 |
11 | ![]() | 17 | 1 | 4 | 12 | 11 | 61 | -50 | 7 |
12 | ![]() | 16 | 1 | 0 | 14 | 5 | 57 | -52 | 3 |
Polecamy
- Liga Mistrzyń20.04.25
Liga Mistrzyń: Gol Ewy Pajor, deklasacja FC Barcelony
Michał Nadrowski
- Newsy20.04.25
Magdalena Sobal z kolejnym trafieniem
Milena Romanowska
- Anglia20.04.25
WSL: Pogrom Arsenalu, United gubi punkty
Michał Nadrowski
- Hiszpania20.04.25
Liga F: Zwycięskie Atletico, cenne punkty Espanyolu
Michał Nadrowski