EKSTRAsumowanie: AP Orlen Gdańsk #7

Apetyty w Gdańsku po tak dobrej kampanii, jak poprzednia, z pewnością były większe. Jednak przed sezonem w AP Orlenie doszło do ogromnych zmian w składzie, co sprawiło, że trudno było oczekiwać, że drużyna od pierwszego meczu w lidze będzie funkcjonowała jak w przysłowiowym szwajcarskim zegarku: z zespołu odeszło łącznie 12 piłkarek, w tym kluczowe zawodniczki, takie jak duet stoperek Kim Sanford i Ewelina Piórkowska, a także Clarissa Kirsch-Downs oraz Klaudia Dymińska, które stanowiły podstawę formacji drugiej linii. Sztab trenerski również przeszedł zmiany: pożegnano się z trenerką bramkarek Magdą Kołacz oraz drugim trenerem Andrzejem Głowackim.

Mimo tej kadrowej rewolucji można zauważyć kilka pozytywów, szczególnie w formacji ofensywnej. Klaudia Fabová i Agnieszka Derus, które z miejsca stały się ważnymi postaciami gdańskiej drużyny. Fabová nie tylko regularnie zdobywa bramki, ale również angażuje się w intensywny pressing na połowie rywala. To dobry prognostyk, zwłaszcza że sporą część poprzedniego sezonu straciła z powodu kontuzji, występując wówczas w barwach Górnika Łęczna. Z nowych twarzy w gdańskiej drużynie warto wyróżnić także Ellie Christon, która szybko wpasowała się w zespół. Jej zdolność do czytania gry i doskonały ogląd sytuacji robią wrażenie.  Niestety, kontuzje nie ominęły zespołu prowadzonego przez Tomasza Borkowskiego. Operację przeszła Anna Skrzypczyk, a znaczną część rundy straciła Venessa Mazur. Do gry wciąż nie powróciła Gabriela Zimecka, która pod koniec poprzedniego sezonu również przeszła zabieg. 

Obecny skład AP Orlenu to mieszanka doświadczenia i młodości. W każdej formacji można znaleźć zawodniczki reprezentujące te dwie cechy. Doświadczenie wnoszą ligowe 'wyjadaczki’ jak Jolanta Siwińska, Jagoda Szewczuk czy Julia Maskiewicz. Z kolei młodszą generację reprezentują m.in. Oliwia Łapińska, kluczowa postać reprezentacji Polski do lat 17, Anna Furmaniak w drugiej linii, która regularnie egzekwuje rzuty rożne, a w ofensywie Julia Hennig, która w tym sezonie dostaje coraz więcej szans. 

Drużyna z Trójmiasta musiała czekać na swoje pierwsze zwycięstwo aż do piątej kolejki – wówczas pokonała u siebie Rekord Bielsko-Biała. Co jednak może martwić, to fakt, że AP Orlen zdobył większość punktów w meczach z zespołami z dolnej części tabeli. Jedyną porażkę z zespołami które są niżej od Gdańszczanek uległy Pogoni Dekpol Tczew. Z kolei w rywalizacji z drużynami z górnej części tabeli Gdańszczanki wywalczyły zaledwie jeden punkt, remisując na wyjeździe z SMS-em Łódź.

Statystyki defensywne również nie napawają optymizmem. W tej rundzie AP straciło już 22 bramki, podczas gdy w całym poprzednim sezonie liczba ta wyniosła 29. Pięć z tych bramek padło po stałych fragmentach gry: dwa po rzutach rożnych i trzy z rzutów karnych. Co ciekawe, tylko w swoim debiutanckim sezonie w Ekstralidze, 2020/21, drużyna straciła więcej bramek w jednej rundzie – wówczas 27. 

Redaktor naszego portalu, Michał Nadrowski podsumował minioną rundę w wykonaniu AP Orlenu Gdańsk w następujących słowach:

– Drużyna ta wykazuje się na pewno większą stabilnością niż w poprzednich rozgrywkach. Najbardziej osobiście cieszy widok odżywającej i przechodzącej druga piłkarską młodość Fabovej, która wydatnie wpływa na jakość całego kolektywu. Choć na pierwszy rzut oka gra Gdańszczanek nie zachwyca aż nadto, należy docenić pracę, jaką drużyna poczyniła w okresie przygotowawczym, co przełożyło się na komfortowe osadzenie się w środku tabeli. Wiadomo, że ze względu na potencjał czysto piłkarski TOP 3 wydaje się nie do dogonienia, lecz polityka transferowa przyniosła owoce, a przyszłość wydaje się malować coraz jaśniejszymi barwami dla ekipy Tomasza Borkowskiego. 

Statystyki

Zwycięstwa: 4

Remisy: 1

Porażki: 6

Bramki zdobyte:  17

Bramki stracone: 22

Bramki zdobyte u siebie: 7

Bramki stracone u siebie: 8

Bramki zdobyte na wyjeździe: 10

Bramki stracone na wyjeździe: 14

Najwyższe zwycięstwo: 4:1 z Resovią i Stomilankami Olsztyn

Najwyższa porażka: 0:6 z Czarnymi Antrans Sosnowiec

Najwięcej bramek: Klaudia Fabova – 5

Najmłodsza strzelczyni: Oliwia Łapińska

Najstarsza strzelczyni: Jolanta Siwińska

Najmłodsza zawodniczka: Maria Ostopinka

Najstarsza zawodniczka: Jolanta Siwińska

Mecze ze strzelonym golem: 7

Mecze ze straconym golem: 10

Poszczególne zawodniczki

Marta Michlewicz – 11 meczów, 990 minut, 1 żółta kartka

Ellie Christon– 11 meczów, 982 minuty, 3 żółte kartki

Klaudia Fabova– 11 meczów, 976 minut, 5 goli, 2 żółte kartki

Jolanta Siwińska – 11 meczów, 933 minut, 1 gol, 2 żółte kartki

Julia Maskiewicz – 10 meczów, 900 minut, 1 gol, 5 żółtych kartek, 1 czerwona (za 2 żółte)

Angelika Kołodziejek– 11 meczów, 814 minut, 4 gole, 3 żółte kartki

Oliwia Łapińska – 9 meczów, 780 minut, 1 gol, 2 żółte kartki

Jagoda Szewczuk – 9 meczów, 777 minut, 1 gol

Anna Furmaniak– 11 meczów, 667 minut, 1 gol

Agnieszka Derus– 11 meczów, 638 minut, 3 gole, 2 żółte kartki

Weronika Tarnawska – 10 meczów, 638 minut, 3 żółte kartki

Anna Skrzypczyk – 2 mecze, 180 minut, 1 żółta kartka

Julia Hennig – 10 meczów, 377 minut

Maria Ostopinka – 4 mecze, 168 minut

Julia Formela– 7 meczów, 159 minut, 1 żółta kartka

Kinga Klimczak– 7 meczów, 147 minut

Maya Lucia – 3 mecze, 89 minut

Roksana Jagodzińska– 3 mecze, 56 minut

Viktoria Osowska – 3 mecze, 49 minut

Regielly Hallodorsdottir – 2 mecze, 26 minut

Zofia Okoń – 1 mecz, 10 minut

*Minuty obejmują jedynie podstawowy czas gry