Frauen Bundesliga: Wolfsburg górą w hicie kolejki

Za nami ostatnia już, 22. kolejka w ramach niemieckiej ekstraklasy Pań.

Reklama

Frauen Bundesliga: Wolfsburg górą w hicie kolejki

Ostatnią szansę na wygranie spotkania w sezonie ligowym 24/25 miało Turbine Potsdam, które na wyjeździe podejmowało FC Koeln. W podstawowym składzie gospodyń nie zabrakło miejsca dla Martyny Wiankowskiej oraz Adriany Achcińskiej. Na ławce natomiast znalazło się miejsce dla Sylwii Matysik. Już w pierwszej połowie miejscowe wykreowały sobie pokaźną przewagę, schodząc do szatni z dwubramkowym prowadzeniem. W 23. minucie trafiła Alena Bienz, zaś w 40. minucie na listę strzelczyń wpisała się Taylor Ziemer, którą podaniem świetnie obsłużyła Wiankowska, która po pierwszej połowie zakończyła swój występ w tym spotkaniu. W drugiej połowie zespół z Kolonii podwyższył rozmiary wygranej dzięki trafieniom Nicole Bilii oraz ponownie Ziemer. W 89. minucie genialną szansę na gola miała Achcińska, która podeszła do rzutu karnego, lecz zmarnowała swoją okazję.

FC Koeln – Turbine Potsdam 4:0 (2:0)
Bienz 23′ , Ziemer 40′ , 79′ , Billa 62′

Porażki dokładnie tych samych rozmiarów doznał drugi z beniaminków, Carl – Zeiss Jena. Przedostatnia drużyna w tabeli mierzyła się na wyjeździe z TSG Hoffenheim, które słusznie stawiano w roli wyraźnych faworytek do zgarnięcia trzech punktów. Pierwsza połowa stała pod znakiem prawdziwego pokazu wirtuozerii oraz koncertu strzeleckiego, jaki w pojedynkę urządziła sobie Selina Cerci. W trakcie pierwszej części gry skompletowała ona hat-trick, dając swojemu zespołowi zaliczkę niemalże nie do roztrwonienia. Dzięki temu wyczynowi zrównała się zdobyczą bramkową z liderującą w klasyfikacji strzelczyń Lineth Beerensteyn. Po zmianie stron oglądaliśmy tylko jedno trafienie, ale poniekąd symboliczne. W swoim ostatnim meczu w barwach gospodyń na listę strzelczyń wpisała się Ereleta Memeti, która od przyszłego sezonu będzie reprezentować barwy Eintrachtu Frankfurt.

TSG Hoffenheim – Carl – Zeiss Jena 4:0 (3:0)
Cerci 7′ , 12′ , 45 + 3′ , Memeti 78′

Wspomniana już drużyna z Frankfurtu udała się na swoje spotkanie do Lipska. Jedynie zwycięstwo z miejscowym RB pozwalało im jeszcze realnie myśleć o wicemistrzostwie w przypadku potknięcia się VfL Wolfsburg. Zadanie udało się zrealizować, a kwestia wygranej została przesądzona już w trakcie pierwszej połowy. W 20. minucie na 1:0 strzeliła Geraldine Reuteler, zaś w 37. minucą drugą i ostatnią bramkę tego dnia zdobyła Nicole Anyomi. Przy obu golach asystę zanotowała rodaczka Reuteler, Nadine Riesen, która słusznie przez wielu typowana była do MVP tegoż spotkania. Jednocześnie warto wspomnieć o Tanji Pawollek, która rozegrała ostatnie minuty w barwach Eintrachtu. Na murawie Polka spędziła pełne 90 minut.

RB Lipsk – Eintracht Frankfurt 0:2 (0:2)
Reuteler 20′ , Anyomi 37′

Komplet punktów musiał zdobyć także Vfl Wolfsburg, lecz zadanie na papierze nie należało wcale do najprostszych, gdyż naprzeciwko nich stanął Bayer Leverkusen. Teoria jednak jak nigdy rozminęła się z praktyką, bowiem po kwadransie gry na tablicy wyników widniało już… 3:0 dla miejscowych. Ekspresowe strzelanie rozpoczęła Jule Brand, która tymże trafieniem pożegnała się ze swoimi kibicami, gdyż Niemka po sezonie ma opuścić szeregi Wilczyc. W sukurs swej koleżance przyszły Islandka Jonsdottir oraz Holenderka, Caitlin Dijkstra, które pomogły skrzydłowej w jak najszybszym rozwianiu wszelakich wątpliwości, kto tego dnia jest dzisiaj lepszy. Przyjezdne stać było jedynie na trafienie honorowe, które padło łupem Cornelii Kramer.

VfL Wolfsburg – Bayer Leverkusen 3:1 (3:0)
Brand 4′ , Jonsdottir 8′ , Dijkstra 14′ – Kramer 75′

Naprawdę emocjonujące oraz wyrównane starcie przyszło nam oglądać we Fryburgu, gdzie miejscowy Freiburg gościł Werder Brema. Drużyna z portowego miasta bardzo szybko wyszła na prowadzenie za sprawą Larissy Muhlhaus. Gospodynie szybko jednak weszły na odpowiednie tory i jeszcze w pierwszej połowie zdołały one uzyskać jednobramkową przewagę. Swoją cegiełkę do tego dołożyły chronologicznie Steuerwald oraz Folmli. Przez dłuższy czas wynik nie ulegał zmianie. Sytuacja ta zmieniła się dopiero w 74. minucie, kiedy to Muhlhaus skompletowała dublet, tym razem wykorzystując wcześniej przyznany rzut karny. Ostatnie słowo tego dnia należało jednak do miejscowych. Bramkę na wagę kompletu punktów i obrony piątego miejsca w tabeli zdobyła w 87. minucie Austriaczka, Eileen Campbell, która niespełna dziesięć minut wcześniej zameldowała się na murawie.

SC Freiburg – Werder Brema 3:2 (2:1)
Steuerwald 14′ , Folmli 40′ , Campbell 87′ – Muhlhaus 4′ , 74′ (k.)

Zwycięstwem z kibicami pożegnały się także zawodniczki Bayernu Monachium, które na własnym stadionie podejmowały SGS Essen. Przez pierwsze pół godziny przyjezdne stawiały skuteczny opór, lecz mur z czasem zaczął pękać. Przełamanie po stronie bawarskiego zespołu przyszło w 36. minucie, kiedy to wynik otworzyła Lea Schuller. Asystowała jej Klara Buhl, która niespełna dziesięć minut później obsłużyła podaniem Pernille Harder. Dunka nie miała problemu z umieszczeniem piłki w siatce i podwyższeniem prowadzenia na chwilę przed końcem pierwszej połowy. W 64. minucie po raz drugi na listę strzelczyń tego dnia wpisała się Schuller. Niecałe pięć minut później na murawie pojawiła się Weronika Zawistowska, którą prawdopodobnie po raz ostatni spektatorzy mogli oglądać w barwach mistrzyń Niemiec. Rezultat nie uległ już zmianie, tym samym Bayern zapisał na swoim koncie dziewiętnastą wygraną w tym sezonie.

Bayern Monachium – SGS Essen 3:0 (2:0)
Schuller 36′ , 64′ , Harder 45′

Z Frauen Bundesligą żegna się rzecz jasna Turbine Potsdam, natomiast awans z drugiego szczebla zanotowały mistrzynie 2. Bundesligi, Union Berlin, a także FC Nurnberg oraz Hamburger SV.

Frauen Bundesliga 2024/25

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPkt
12219215613+4359
22216335718+3951
32216246822+4650
42213453821+1743
52211563431+338
622120105029+2136
72292112839-1129
82283113040-1027
92255122130-920
102235141851-3314
11222416743-3610
12220121573-681
 
Spadek
Reklama
Opublikowano: 14.05.25

Polecamy