Hat-trick niezniszczalnej na otwarcie Ekstraligi

W upalne piątkowe popołudnie piłkarki Medyka Konin i Olimpii Szczecin zainaugurowały nowy sezon Ekstraligi. Faworytem spotkania były koninianki, walczące o powrót na podium, jednak śledzący uważnie rozgrywki kobiece pamiętali, że w sezonie 2020/21 szczecinianki pokonały Konin u siebie 4:1 i liczyli na ciekawy, zacięty mecz i ambitną postawę “Olimpijek”. Spotkanie na pewno nie rozczarowało widzów: było toczone w szybkim tempie, nie brakowało strzałów i efektownych akcji. Niezniszczalna Anna Gawrońska popisała się hat-trickiem i poprowadziła swój zespół do zwycięstwa.

Początek meczu przebiegał pod dyktando Medyka, koninianki przeprowadzały sprawne akcje i starały się zdominować rywalki, Olimpia próbowała się odgryzać z kontr. W 13.minucie taka kontra zakończyła się sukcesem, gdy w swoim debiucie Patrycja Ziemba uderzeniem z kilku metrów zdobyła pierwszą bramkę nowego sezonu kobiecej Ekstraligi.

Medyk rzucił się do huraganowego ataku, ale kolejne groźne strzały albo lądowały na poprzeczce, albo padały łupem świetnie tego dnia dysponowanej Natalii Radkiewicz. Bodaj najlepszą okazję koninianki zmarnowały w 16. minucie, gdy podanie do Michalopoulou okazało się minimalnie za mocne. Zmasowany atak Konina przyniósł w końcu efekt w 25. minucie, gdy po świetnym podaniu Zunigi sam na sam z bramkarką Szczecina znalazła się Anna Gawrońska.

Tempo meczu nieco spadło, nadal przeważał Medyk, ale Olimpia starała się odgryzać kontrami. W 42. minucie Sandra Sałata ofiarną interwencją powstrzymała atak szczecinianek. W odpowiedzi to koninianki przeprowadziły zabójczą kontrę i po raz drugi Anna Gawrońska wpisała się na listę strzelczyń.

Po przerwie nadal oglądaliśmy zacięte spotkanie, w którym oba zespoły miały okazje do zdobycia goli. W 53. minucie po rzucie rożnym Oleszkiewicz uderzyła minimalnie nad poprzeczką, w odpowiedzi Zuniga strzeliła w sytuacji sam na sam w Radkiewicz. Ofensywa Medyka trwała: w 62. minucie Gawrońska uderzyła nad poprzeczką, a dwie minuty później po błyskawicznej kontrze Radkiewicz fantastycznie obroniła strzał Zunigi. W 74. minucie po rzucie rożnym Bissong popisała się technicznym strzałem sprzed pola karnego; w odpowiedzi po rzucie wolnym Fabová w 77. minucie z bliska umieściła piłkę w siatce, sędzia dopatrzyła się jednak pozycji spalonej. Wysiłki Konina przyniosły efekt w 82. minucie, gdy po rzucie rożnym piłkę umieściła pechowo we własnej bramce kapitan Olimpii. Szczecinianki rzuciły się do ataku i w 84. minucie po uderzeniu Oleszkiewicz i rykoszecie od Seybert padła bramka kontaktowa. Zaraz potem szczecinianki mogły wyrównać, ale uderzenie Brzozowskiej było minimalnie niecelne. W odpowiedzi medyczki przeprowadziły błyskawiczną kontrę, Radkiewicz obroniła uderzenie Fabovej ale wobec dobitki Gawrońskiej była już bezradna. Szczecin znów zaatakował, ale więcej bramek mimo kilku sytuacji nie padło i Medyk zdobył komplet punktów na inaugurację Ekstraligi. Brawa należą się jednak też Olimpii za dzielną walkę. Na wyróżnienie zasłużyły na pewno Natalia Radkiewicz i Patrycja Ziemba.

Ekstraliga – 1.kolejka
KKPK Medyk POLOmarket Konin – Olimpia Szczecin 4:2 (2:1)
Gawrońska 25′, 44′, 86′, Szymaszek sam. 82′ – Ziemba 13′, Seybert sam. 84′

Żółte kartki: Kolenickova, Maskiewicz – Oleszkiewicz, Garbowska 

Medyk: Szymczak – Chudzik, Castellano-Mugica, Sałata, Maskiewicz – Seybert, Zuniga-Herrera (67.Chudy), Tamburro, Kolenićkova (46.Fabová), Michalopoulou (78.Jaśniak) – Gawrońska

Olimpia: Radkiewicz – Michalczyk, Brzozowska, Szymaszek (K), Szcześniak (73.Bielecka), Siwek (81.Lipiejko), Garbowska (57.Czartoryska), Radochońska, Bissong, Ziemba, Oleszkiewicz