Inez Sikora zmienia barwy klubowe
Górnik Łęczna kompletuje kadrę. Klub z Lubelszczyzny zdecydował się na ściągnięcie utalentowanej zawodniczki z SMS Łódź.
Inez Sikora, bo o niej mowa, to piłkarka z rocznika 2006. Przy okazji transferu zadaliśmy jej kilka pytań.
Rozmawiamy po ogłoszeniu o twoich przenosinach. Dlaczego Górnik Łęczna?
Uważam, że to klub o bardzo dużym potencjale, w którym będę mogła się rozwinąć. Potrzebowałam zmiany i sądzę ze Górnik Łęczna jest najlepszym wyborem.
Wiele utalentowanych dziewczyn to zasługa szkolenia SMS. Gdzie tkwi sekret sukcesu?
Ogólnie to uważam, że w klubie SMS trafiała się bardzo fajna grupa utalentowanych zawodniczek i w połączeniu z ciężką pracą dziewczyn i trenerów pojawiają się sukcesy.
Jesteś po ciężkiej kontuzji. Jak się obecnie czujesz?
Czuję się bardzo dobrze. Obecnie mam treningi indywidualne, które pomogą mi w pełnej gotowości wrócić na boisko. Ta kontuzja pozwoliła mi zrozumieć co to znaczy naprawdę ciężka praca. Myślę, że teraz jestem bardziej przygotowana mentalnie, niż kiedykolwiek.
Czy ciężko było połączyć rehabilitację z nauką (najlepsza średnia w szkole przyp. red.)?
Haha szczerze mówiąc nie było to łatwe zadanie. Przede wszystkim starałam się skupiać na zajęciach w szkole, przez to łatwiej zapamiętywałam zagadnienia. Na naukę po szkole było mało czasu, gdyż początkowo rehabilitacja zajmowała mi 3 godziny dziennie. Sądzę, że nauka jest bardzo ważna i dlatego za wszelką cenę starałam się pogodzić te dwie rzeczy.
Ile znaczy dla Ciebie wsparcie rodziny?
Zacznę od tego, że mam najwspanialszą i największą rodzinę na świecie. Są dla mnie wielkim wsparciem. To moi najwierniejsi kibice, którzy pojadą za mną na koniec świata i myślę, że to nie jest żart. Oni zawsze są przy mnie podczas sukcesów jak i podczas gorszych chwil i za to będę im zawsze wdzięczna.
Jakie marzenia sportowe i cele do osiągnięcia ma Inez Sikora?
Dużo mam marzeń, ale najważniejsze marzenia sportowe dla mnie to osiągnie samych sukcesów z nową drużyną klubową, gra w reprezentacji u17 oraz u19, a później zadebiutowanie w Reprezentacji A kobiet, a w przyszłości gra w klubie zagranicznym. To są moje marzenia, a teraz chcę się skupiać na teraźniejszości, czyli na polepszaniu swoich umiejętności.