źródło: FIFA.com

IO 2024: Brazylijki skromnie, ale najważniejsze, że skutecznie!

Reklama

Pojedynek w grupie C pomiędzy Nigerią a Brazylią z pewnością miał tylko jednego faworyta, każdy wynik inny niż zwycięstwo Brazylijek należałoby traktować w kategoriach niespodzianki. Nigeria jednak ma swoim składzie błyskotliwe zawodniczki, które mogą namieszać w szykach obronnych rywalek.

Pierwszy kwadrans rywalizacji pomiędzy Nigerią a Brazylią nie przyniósł klarownych sytuacji strzeleckich dla żadnej z drużyn, ciężko powiedzieć, aby było to w tym fragmencie porywające widowisko. Pozostawało mieć nadzieję, że spotkanie nabierze rumieńców w kolejnych minutach. Pomiędzy 16. a 18. minutą gry wyraźnie swoją obecność na placu gry zaznaczyły Nigeryjki, oddając dwa celne strzały na bramkę przeciwniczek autorstwa Chinwendu Ihezuo i Christy Ucheibe. Zwłaszcza strzał zza linii pola karnego w wykonaniu Ucheibe sprawił niemałe kłopoty Lorenie, która sparowała go na rzut rożny. Po krótko rozegranym stałym fragmencie gry i dośrodkowaniu na dalszy słupek piłka trafiła na głowę Blessing Demehin. To zdecydowanie powinna być akcja zakończona celnym strzałem i bramką dającą prowadzenie Nigerii, tak się jednak nie stało. Brazylijki odpowiedziały celnym uderzeniem w wykonaniu Gabi Portilho, na posterunku była jednak Chiamaka Nnadozie. Chwilę później przed doskonałą okazją stanęła wspomniana wcześniej pomocniczka Corinthians, nie zdołała jednak odpowiednio dołożyć stopy i oddać celnego uderzenia. Impas Brazylijek przełamała w 37. minucie spotkania Gabi Nunes, 27-letnia napastniczka hiszpańskiego UD Levante, wyprowadzając Canarinhas na prowadzenie! Cztery minuty później ponownie przed szansą stanęły podopieczne Arthura Eliasa, na bramkę strzeżoną przez Chiamakę Nnadozie uderzała Vitoria Yaya, na posterunku była jednak zawodniczka francuskiego Paris FC. W końcówce pierwszej części gry zagrożenie w polu karnym Brazylijek stworzyły podopieczne Randiego Waldruma, swoją obecność na placu gry zaznaczyły Toni Payne i Rasheedat Ajibade, zawodniczka Atletico Madryt. W doliczonym czasie gry po rzucie rożnym egzekwowanym przez Yasmim, która pojawiła się przed kilkoma minutami na placu gry w miejsce Tamires, potrzebna była interwencja sędziów VAR – po analizie zespół sędziowski stwierdził, że Brazylijkom nie należy się rzut karny po potencjalnym zagraniu piłki ręką. W 9. minucie dodatkowego czasu gry soczystym uderzeniem popisała się Jennifer Echegini, piłkarka Paris Saint-Germain uderzyła jednak niecelnie. Do przerwy skromne 0:1 na korzyść Brazylijek.

Igrzyska olimpijskie piłka nożna kobiet

Wraz z rozpoczęciem drugiej części gry na boisku mogliśmy oglądać po stronie Nigerii Esther Okoronkwo, występującą w hiszpańskim zespole – UD Tenerife. Swój udział w spotkaniu zakończyła tym samym Chinwendu Ihezuo. Jako pierwsze bramce rywalek zagroziły Nigeryjki, celny strzał na bramkę strzeżoną przez Lorenę oddała Jennifer Echegini. Kilka minut później niecelnym strzałem odpowiedziała Gabi Nunes. 59. i 60. minuta spotkania to dwie okazje na doprowadzenie do wyrównania dla podopiecznych Randiego Waldruma. Swoje okazje miały kolejno Deborah Abiodun i Christy Ucheibe, w obu przypadkach piłka minęła bramkę strzeżoną przez Lorenę. W 63. minucie Yasmim wykonywała rzut rożny, bez efektu bramkowego. Bardzo aktywna była 23-letnia pomocniczka Benfiki Lizbona, Christy Ucheibe, która w 66. minucie ponownie stworzyła zagrożenie pod bramką rywalek, oddając niecelne uderzenie. Zespół z Afryki w drugiej części spotkania pokazał naprawdę kawał dobrego grania, w 72. minucie dwukrotnie interweniować musiała Lorena po strzałach Racheedat Ajibade i Christy Ucheibe. Po kilkudziesięciu sekundach gra przeniosła się w pole karne Nigeryjek, bliskie podwyższenia prowadzenia były Brazylijki po uderzeniach Marty i Gabi Nunes. W 81. minucie niecelnie na brazylijską bramkę uderzały kolejna Michelle Alozie i Deborah Abiodun. Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry celnie na bramkę Nnadozie uderzała wprowadzona w drugiej połowie na boisko Jhennifer, celnie, ale nieskutecznie. Podobny skutek miało uderzenie w wykonaniu Christy Ucheibe po drugiej stronie boiska. Doliczony czas gry nie przyniósł zmiany rezultatu, sędziująca to spotkanie Yujeon Kim z Korei Południowej zagwizdała po raz ostatni, pieczętując komplet punktów zdobyty przez Brazylijki. Nie było to łatwe spotkanie dla Canarinhas, gra nie do końca układała się po ich myśli, ale w turnieju takim jak Igrzyska Olimpijskie liczą się punkty i umiejętne rozłożenie sił. Brazylijki wywiązały się ze swojego zadania bez zarzutu.

Grupa C, 1. kolejka
Nigeria – Brazylia 0:1 (0:1)
Gabi Nunes 37′

Nigeria: Chiamaka Nnadozie – Michelle Alozie, Osinachi Ohale, Chidinma Okeke (75′ Nicole Payne), Toni Payne (67′ Uchenna Kanu), Christy Ucheibe, Jennifer Echegini (67′ Ifeoma Onumonu), Deborah Abiodun, Blessing Demehin, Rasheedat Ajibade (C), Chinwendu Ihezuo (46′ Esther Okoronkwo)
Trener: Randy Waldrum

Brazylia: Lorena – Antonia, Tarciane, Rafaelle, Duda Sampaio, Tamires (36′ Yasmim), Vitoria Yaya (64′ Ana Vitoria), Marta (C), Ludmila (64′ Jheniffer), Gabi Nunes (82′ Kerolin), Gabi Portilho
Trener: Arthur Elias

Żółta kartka: Vitoria Yaya

Sędzia: Yujeong Kim (Korea Południowa)
Sędzie asystentki: Misuk Park (Korea Południowa), Joanna Charaktis (Australia)
Sędzia techniczna: Jelena Cvetkovic (Serbia)