J. Bartman: W Teqballu nie możesz przewidzieć co się zaraz wydarzy
Do Plażowych Mistrzostw Polski w Teqballu zostało nie mniej niż trzy dni. Nasza dzisiejsza rozmówczyni zakosztowała sukcesów w futsalu, ma za sobą grę na trawie. W rozmowie z nami opowiada o Pradze Warszawa, ale i skąd pomysł na Teqball. Specjalnie dla nas Justyna Bartman.
Czym urzekł cię Teqball?
Teqball urzekł mnie swoją niezwykłością w tym że tu nigdy nic nie dzieje się tak samo. Piłka za każdym razem wędruje gdzie indziej przez to że stół jest zakrzywiony. Nie możesz przewidzieć co się zaraz wydarzy przez co musisz być zawsze gotowy na wszystko.
Jesteś zawodniczką Warszawskiego TEQ Clubu. Jak wygląda Twój tydzień treningowy?
Treningi mamy codziennie po 2.5 h wyłączając piątek na odpoczynek. Oprócz tego 2 dni w tygodniu mamy przygotowanie motoryczne na EWS-ie z trenerem przygotowania kanadyjskich wioślarzy także nie jest łatwo.
Wspólnie z Alą Materek i Zosią Giętkowską, w barwach Pragi Warszawa, zdobywałyście laury młodzieżowe. Jak wspominasz te sukcesy?
Ahhh młodzieżowa piłka to było coś absolutnie fenomenalnego. Wraz z Pragą Warszawa zdobyłyśmy swego czasu naprawdę sporo nie tylko na trawie bo i na hali. Miałyśmy wspaniały zespół jak i trenerów, z którymi mogłyśmy wszystko. Brakuje tego czasu, niestety każda z nas poszła w jakaś inna stronę ale z pewnością na dobre to wyszło. Ala triumfuje w Czarnych, Zosia zaś zbiera doświadczenie w Górniku Łęczna.
Nie tęskno do gry na trawie na najwyższym poziomie?
Oczywiście ze tęskno. Miałam możliwość grać w Krakowie jednak zdecydowałam zostać i zająć się studiami i pracą. Jednak na szczęście dzięki uczelni poznałam co to Teqball za co jestem wdzięczna mojemu partnerowi Alanowi, który chwilowo zmaga się z kontuzja pleców. W zeszłym sezonie grałam regularnie jeszcze w Pradze na trawie w 1 lidze. Zaś w tym chciałabym się całkowicie poświecić Teqballowi. Ten sport zdecydowanie zakręcił mną.
Na co mogą liczyć kibice, którzy zjawią się na obiekcie Zagłębia w najbliższy weekend?
Myślę, że zdecydowanie mogą liczyć na pokaz niezłego Teqballa w końcu to Mistrzostwa Polski, a o zwycięstwo będą się bić najlepsze zawodniczki i zawodnicy. Z pewnością wiele ciekawych akcji na które aż miło będzie patrzeć.
W dalszym ciągu można wziąć udział w tej imprezie. Gdybyś miała zachęcić dziewczyny, by spróbowały?
Teqball to pokaz umiejętności a my dziewczyny musimy pokazać ze nie odstajemy od chłopców i ze tez potrafimy dlatego tez jeżeli któraś z was czuje się na siłach by moc rywalizować na plazy to serdecznie zapraszamy.
Foto: Jacek Prondzyński
