fbpx

K. Krok – “Chcemy być w najlepszej szóstce”

W ostatnich sezonach AZS UJ pokazał pazur. Dwa lata temu w sezonie przerwanym przez pandemię, medale wymknęły się przy “zielonym stoliku”. W tym, zakończonym niedawno “Jagiellonki” zajęły dopiero siódme miejsce. 
 
Teraz klub przechodzi zdecydowaną przebudowę. Postanowiliśmy więc szybko przepytać Krzysztofa Kroka o sytuację w klubie. 
 
 
– Takiego lata jeszcze w AZS UJ nie było, by z drużyny odeszło tak wiele zawodniczek.
– Zmiany następowały stale, ale rzeczywiście fakt odejścia takich zawodniczek jak Ewelina Bolko, Natalia Nosalik czy Justyna Maziarz był nieoczekiwany i na pewno zespół stracił na ich decyzji o zakończeniu gry na trawie.
– Czy uda się zastąpić kadrowe ubytki?
– Najbardziej odczuwalne na pewno jest odejście Nosalik, na jej pozycji zagra wracająca do pełni sił po kontuzji Natalia Sitarz. Z Maziarz rywalizowała Brygida Solawa, która pokazała w minionym sezonie, że można na nią liczyć, zdobyła 6 goli, jest równie szybka, co Justyna. Najbardziej martwo mnie to, że mamy w drużynie sporo kontuzji. Karolina Gec i Natalia Wróbel dopiero wchodzą do treningów, Zuzanna Maronde trenować zacznie dopiero zimą, leczy się pozyskana latem Kinga Pawlica. 
– O jakie cele walczyć więc będzie AZS UJ w zbliżającym się sezonie?
– Chcemy być w pierwszej szóstce. Uważam, że sportowo stać na to ten zespół. Chcemy też zrobić postęp jeśli chodzi o grę. Wiele wyjaśni się po pierwszych meczach, ponieważ sporo było roszad kadrowych w innych zespołach. Niektóre kluby wymieniały się zawodniczkami, sporo osłabił się Górnik Łęczna, mocno zbroi się mistrz Polski z Sosnowca. Na pewno Czarni są faworytem rozgrywek, ale też może w grze liczyć się Medyk Konin. My chcemy grać swój futbol, chcemy być groźni dla ligowych potentatów i pewnie wygrywać z pozostałymi zespołami.
 
fot. facebook.com/MKSOlimpiaSzczecin

Other Articles

NewsyNiższe ligi
NewsyNiższe ligi

Leave a Reply