Kilka lat temu grały w Ekstralidze. Dziś znikają z piłkarskiej mapy

Reklama

Jak poinformował na swoim fanpage TS ROW Rybnik, zapadła decyzja o zakończeniu działalności klubu. Do końca roku będą funkcjonować akademie dla dzieci. Głównym powodem ma być całkowite ignorowanie potrzeb klubu i jego sukcesów przez włodarzy miasta z prezydentem na czele.

W skróconym przez pandemię sezonie 2019/20 TS ROW Rybnik – prowadzony wtedy przez Łukasza Wojtalę – wywalczył awans do Ekstraligi. Na najwyższym poziomie ligowym rybniczanki (mające wtedy w składzie m.in. Edytę Botor, Agatę Sobkowicz i Patrycję Matlę) występowały jednak tylko przez jeden sezon. Równie krótki okazał się pobyt na drugim szczeblu rozgrywkowym i od sezonu 2022/23 TS ROW występował w II lidze gr. południowej.

O problemach organizacyjnych otaczających rybnicki klub mówiło się od dawna. Prezes TS ROW wyliczał kolejne kłody, rzucane klubowi pod nogi: choć futsalistki klubu wywalczyły mistrzostwo Polski w roku 2018, były zmuszone do trenowania na zbyt małej sali, dodatkowo musząc walczyć o każdą godzinę treningu, szerokim echem odbiła się też sprawa walkoweru w rozgrywkach Pucharu Polski (gdy zawodniczki przybyły na boisko, okazało się, że ustawiono tam już trybuny do mających się odbyć za kilka dni zawodów biegowych, co uniemożliwiło rozegranie meczu). Mimo sukcesów, klub był ignorowany przez włodarzy miasta (co wydaje się być endemicznym problemem tego regionu Śląska: dość wspomnieć fatalne traktowanie wodzisławskiego SWD przez ówczesnego prezydenta miasta). Nie jest to niestety pierwsza drużyna kobieca, która napotyka organizacyjne problemy w Rybniku i jest zmuszona do zakończenia działalności – kilka lat temu spotkało to drużynę koszykarek. Pojawiła się co prawda możliwość przeniesienia klubu do pobliskich Żor, jednak pieniądze, jakie Żory były w stanie przeznaczyć na drużynę, były niewystarczające dla funkcjonowania drużyny seniorskiej na poziomie II ligi (co w obecnym sezonie wiązałoby się z dalekimi wyjazdami do Ostrowa Wielkopolskiego, Lubartowa czy Lublina). Nie jest wykluczone, że w Żorach będzie nadal funkcjonować akademia TS ROW, szkoląca młode zawodniczki.