Liga F: Barcelona wygrywa po ciężkim meczu, Real goni liderki

Dobiegła końca 24. seria gier w hiszpańskiej Lidze F. Barcelona wyszarpała 3 punkty. Atletico Madryt gładko pokonało Valencię. Swoje spotkanie, bez większych problemów, wygrał zespół z Teneryfy. Zapraszamy na podsumowanie kolejki hiszpańskiej ligi. 

Reklama

Liga F: Barcelona wygrywa po ciężkim meczu, Real goni liderki

Sobotnie gry zostały głównie rozstrzygnięte na korzyść poszczególnych faworytów, drużyn wyżej notowanych w tabeli. W niedzielę sporo emocji mieli kibice Barcelony, gdyż pierwsza bramka wpadła dopiero po 70. minucie, pierwszy strzał został oddany po ponad 20 minutach gry, a w dodatku Granada wychodziła z niebezpiecznymi kontrami. 

Faworyci wygrywają swoje spotkania

W pierwszym meczu sobotnich zmagań Eibar pokonał 2:1 Levante. Obie swoje bramki strzelił w pierwszej połowie. Najpierw do siatki trafiła Mariana Cerro (15. minuta), a następnie wynik podwyższyła Elba Verges (32. minuta). Trzeba też dodać, że zespół gości miał zdecydowanie mniejszą przewagę, jeśli chodzi o posiadanie piłki (34%), i oddał łącznie 9 strzałów przy 15 Levante. Gospodynie nie umiały wykorzystać swojej przewagi. Co prawda, trafiły do siatki w 83. minucie za sprawą Evy Alonso, jednak nie ugrały nawet punktu. 

Levante UD – SD Eibar 1:2 (0:2)
Alonso 83′ – Cerro 15′, Verges 32′

Drugie spotkanie to dominacja zespołu Costa Adeje Tenerife i dwie bramki strzelone po pierwszej połowie, choć na pierwsze trafienie trzeba było czekać do 32. minuty, kiedy to do siatki trafiła Raquel Pena Rodriguez, wykorzystując rzut karny. Sześć minut później bramkę na 2:0 zdobyła Bicho. Na samym początku drugiej połowy Espanyol zdołał na chwilę złapać kontakt z przeciwnikiem, a bramkę zdobyła świeżo wprowadzona Chamorro. Jednak w dalszej części głos należał już do gospodyń, które pokonały bramkarkę Espanyolu jeszcze dwa razy, a bramki zdobyły Linnea Laupstad (54. minuta) i Rinsola Babajide (82. minuta). Wynik mógł być wyższy, ale międzyczasie Babajide zmarnowała rzut karny. Warto też dodać, że całe spotkanie w barwach Costa Adeje Tenerife rozegrała Aleksandra Zaremba. 

Costa Adeje Tenerife – Espanyol 4:1 (2:0)
Pena Rodriguez 32′, Bicho 38′, Laupstad 54′, Babajide82′ – Chamorro Gomez 50′

Pierwsza połowa nie miała większej historii. Dominował zespół gospodyń, a Real Betis dość agresywnie się bronił, co skończyło się dwoma żółtymi kartkami. Natomiast nie padła nawet jedna bramka. Druga połowa wyglądała już nieco inaczej. W 62. minucie wynik otworzyła Barbara Lopez, a ponad 20 minut później końcowy rezultatna 2:0 ustaliła Aldana Cometti (85. minuta).

Madrid CFF – Real Betis 2:0 (0:0)
Lopez 62′, Cometti 85′

Atletico Madryt, czyli zespół z ostatniego miejsca na podium w tabeli, bez problemu poradził sobie z Valencią, czyli z drużyną z szarego końca tabeli. Spotkanie rozpoczęło się jednak dość marnie dla gospodyń. Po ponad pół godzinie gry, z powodu kontuzji, boisko opuścić musiała Rosa Otermin Abella. W jej miejsce weszła Andrea Medina, która dokładnie 11 minut później zaliczyła asystę przy trafieniu Synne Jensen. Przed końcem pierwszej połowy wynik podwyższyła jeszcze Luany. W drugiej połowie także przeważało Atletico, jednak zdołały trafić do siatki w tej części gry tylko raz (Silvia Lloris – 54. minuta).

Skrót meczu: Atletico Madryt – Valencia 

Atletico Madryt – Valencia CF 3:0 (2:0)
Jensen 44′, Luany 45+3′, Lloris 54′

 

Męczarnie Barcelony. Asysta Ewy Pajor

Z początku wydawało się, że Barcelona nie będzie miała większych problemów z pokonaniem Granady, ale w praktyce wyszło inaczej. Blaugrana okropnie męczyła się z drużyną gospodyń. Na pewno wpływ na to miał fakt, iż w czwartek rozgrywała mecz Ligi Mistrzyń, gdzie rozgromiła VfL Wolfsburg (więcej TUTAJ) i zawodniczki nie zdążyły dobrze wypocząć.

Mimo to od początku Granada została zdominowana i miała tylko pojedyncze zrywy, ale bez efektu. Wysiłek Barcelony się opłacił. Wprowadzona na początku drugiej połowy Patricia Guijarro zagrała piłkę do Vicky Lopez, która wreszcie pokonała bramkarkę i zmieniła wynik na korzyść przyjezdnych. Dwie minuty później piłkę z lewej strony otrzymała Ewa Pajor. Wpadła w pole karne, nie bez problemu wygrała swój pojedynek i wyłożyła piłkę Alexii, która z zimną krwią wykończyła akcję. Reprezentantka Polski mogła mieć jeszcze jedną asystę przy golu Claudii Piny, ale, po walce z obroną, piłka wyszła za linię końcową i bramka nie została uznana. 

Skrót meczu: Granada – Barcelona

Granada CF – FC Barcelona 0:2 (0:0)
Lopez 73′, Putellas 75′

I w tym spotkaniu pierwsza połowa była praktycznie bez historii. Choć zespół Athletic Bilbao znacznie dłużej utrzymywał się przy piłce to nie mógł znaleźć sposobu na zmianę wyniku na swoją korzyść. Dopiero druga część gry przyniosła upragnione bramki, a dwa razy na listę strzelczyń wpisała się Ane Azkona w 52. i 72. minucie. 

Athletic Bilbao – Deportivo La Coruna 2:0 (0:0)
Azkona 52′ 72′

W przedostatnim spotkaniu hiszpańskiej Ligi F Badalona i Sevilla podzieliły się punktami. Zespół Badalony,  znajdujący się niżej w tabeli, przez dłuższy czas utrzymywał się przy piłce (67%), ale akcje były skutecznie powstrzymywane przez rywalki. Często nie do końca zgodnie z przepisami, co pokazuje ilość żółtych kartek dla gości (3) w pierwszej połowie. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Obaj trenerzy dokonywali zmian, ale nie przyniosło to skutku i mecz zakończył się remisem 0:0. 

FC Levante Badalona – Sevilla FC 0:0 (0:0)

Ostatni mecz, pomiędzy Realem Madryt i Realem Sociedad, zakończył się zwycięstwem gospodyń. Już w 4. minucie do siatki trafiła Caroline Weir, jednak była to jedyna bramka, strzelona w pierwszej połowie. W drugiej bramkarka gości musiała wyciągać piłkę z siatki jeszcze dwa razy. Najpierw piłkę do bramki Realu Sociedad skierowała Caroline-Sophie Moller (71. minuta), a następnie wynik na 3:0 ustaliła Athenea del Castillo (77. minuta). Dzięki wygranej, Real, w dalszym ciągu ma 4 punkty straty do pierwszej Barcelony. 

Real Madryt – Real Sociedad 2:0 (1:0)
Weir 4′, Moller 71, del Castillo 77′

Liga F

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPkt
130280212816+11284
23024428728+5976
330161044923+2658
430163114032+851
530143134245-345
630119104036+442
730125134045-541
830108122441-1738
930106143247-1536
103096153762-2533
1130711122950-2132
123087153045-1531
1330610142445-2128
143069152748-2127
153058172447-2323
163065192467-4323
 
Spadek
Reklama
Opublikowano: 30.03.25

Polecamy