Liga Mistrzyń: Wspaniała postawa Katarzyny Kiedrzynek!
Rundę grupową zawodniczki z Paryża zakończyły wprawdzie na pierwszym miejscu w tabeli, ale z pewnością nie można powiedzieć, że był to dla nich spacerek – taki sam dorobek punktowy miały bowiem piłkarki Ajaxu Amsterdam, do ostatniej kolejki w grze pozostawały również zawodniczki Bayernu Monachium i AS Romy. Z kolei BK Häcken rywalizację w grupie D zakończyło na miejscu drugim, za plecami Chelsea Londyn, a przed innym francuskim zespołem – Paris FC. Jakim wynikiem zakończył się dzisiejszy pojedynek? Zapraszamy na relację poniżej.
Faworytkami dwumeczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzyń pomiędzy BK Häcken a Paris Saint-Germain FC są zdecydowanie piłkarki ze stolicy Francji, ale ekipa ze Szwecji postawi na pewno trudne warunki. Zwyciężczynie tego dwumeczu w spotkaniu półfinałowym zmierzą się z lepszymi z pary SL Benfica Lizbona – Olympique Lyon.
Co szczególnie istotne z perspektywy polskich sympatyków kobiecego futbolu, od pierwszej minuty w bramce PSG mogliśmy oglądać Katarzynę Kiedrzynek, na ławce rezerwowych zasiadła z kolei Oliwia Szperkowska. Poza kadrą meczową znalazła się lecząca kontuzję Paulina Dudek. Jako pierwsze zagrożenie pod bramką rywalek stworzyły zawodniczki BK Häcken. W 5. minucie spotkania po raz pierwszy do interwencji zmuszona była Katarzyna Kiedrzynek, skutecznie piąstkując piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego. Kolejne minuty spotkania to optyczna przewaga Paryżanek, długie, cierpliwe rozgrywania piłki, które jednak nie przynosiło żadnego zagrożenia pod bramką Jennifer Falk. W 10. minucie strzału z dystansu spróbowała Tabitha Chawinga, uderzenie było jednak bardzo niecelne. W 18. minucie gry sędzia z Danii Frida Klarlund po raz pierwszy sięgnęła po żółtą kartkę, za faula napomniana została Anna Anvegård. Szwedzkiej zawodniczki niestety zabraknie w spotkaniu rewanżowym, będzie musiała pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Chwilę później jedynie swojej bramkarce, Jennifer Falk zawodniczki Häcken zawdzięczają wciąż utrzymujący się wynik bezbramkowy. Genialnie do strzału z szesnastego metra złożyła się Sakina Karchaoui, uderzenie z woleja było bardzo soczyste, świetnie spisała się golkiperka gospodyń. W 23. minucie meczu, coraz wyraźniejsza dominacja PSG na placu gry, znalazła odzwierciedlenie w postaci wyjścia na prowadzenie. Po rzucie wolnym do strzału głową doszła jedna z Paryżanek, po raz kolejny piękną paradą popisała się Falk, odbiła piłkę jednak na tyle niefortunnie, że ta spadła wprost na nogę Evy Gaetano, która w swoim pierwszym występie w Lidze Mistrzyń w barwach PSG zdobyła bramkę. Amerykańska defensorka intuicyjnie dołożyła stopę, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.
W 27. minucie meczu doszło do niebezpiecznego zderzenia pomiędzy Clarissą Larisey a Katarzyną Kiedrzynek, na szczęście polska bramkarka wyszła z tego cało i mogła kontynuować grę. W 31. minucie meczu strzału z dystansu spróbowała Sandy Baltimore, celowniki zawodniczek Paris Saint-Germain nie były jednak dzisiejszego dnia zbyt dobrze wyregulowane i uderzenie wyraźnie minęło prawy słupek bramki Jennifer Falk. W odpowiedzi podobną próbę podjęła Monica Jusu Bah, skutek bardzo zbliżony do tego, jaki osiągnęła przed chwilą jej rywalka. W 40. minucie spotkania los uśmiechnął się niespodziewanie do gospodyń dzisiejszego pojedynku. Przy próbie dojścia do dośrodkowania sfaulowana została jedna z ofensywnych zawodniczek BK Häcken, niefrasobliwie we własnym polu karnym zachowała się Thiniba Samoura i sędzia Frida Klarlund podyktowała „jedenastkę”. Dodatkowo, w wyniku kolejnego napomnienia w tej edycji Ligi Mistrzyń, defensorki PSG zabraknie w spotkaniu rewanżowym. Do wykonania rzutu karnego podeszła Rosa Kafaji. Jej silne uderzenie genialnie obroniła Katarzyna Kiedrzynek, zostawiając wyciągniętą lewą rękę. Polska bramkarka świetnie wywiązała się ze swoich obowiązków, zawiodły jedynie koleżanki z zespołu, które nie zapewniły odpowiedniej asekuracji. Do odbitej piłki najszybciej doskoczyła wykonawczyni „jedenastki”, ubiegła Élisę de Almeidę i strzałem głową skierowała piłkę do bramki z najbliższej odległości. Nic nie zapowiadało bramki wyrównującej dla szwedzkiej ekipy, doprowadzenie do remisu sprawia, że druga połowa może przynieść jeszcze naprawdę wiele emocji. Dla Kafaji to już czwarte trafienie w bieżącej edycji UEFA Women’s Champions League. Jeszcze przed przerwą, w wyniku urazu boisko musiała opuścić Jackie Groenen, w jej miejsce wprowadzona została Lieke Martens. Do przerwy na tablicy świetlnej widniało 1:1.
Zarówno Mak Lind, jak i Jocelyn Prêcheur w przerwie spotkania nie zdecydowali się na dokonanie korekt w składach swoich zespołów. Po kilku dość spokojnych minutach z obu stron, świetne prostopadłe podanie na bramkę zamieniła Tabitha Chawinga, radość Paryżanek z wyjścia na prowadzenie nie trwała jednak zbyt długo – chorągiewka sędzie asystentki, Aminy Gutschi powędrowała w górę. Kolejne minuty meczu, to obrazek identyczny jak w pierwszej odsłonie dzisiejszego ćwierćfinału. PSG cierpliwie rozgrywało piłkę, pozostawało bardzo długo w jej posiadaniu, nie przekładało się to jednak na zmianę rezultatu lub ilość kreowanych sytuacji podbramkowych. W 62. minucie na strzał z dystansu zdecydowała się Rosa Kafaji, uderzenie zostało wyblokowane, wytraciło swój impet i bez trudu poradziła sobie z nim Katarzyna Kiedrzynek. Kilkadziesiąt sekund później do dwóch interwencji zmuszona została nasza reprezentacyjna bramkarka, w obu przypadkach spisała się bez najmniejszego zarzutu, pewnie chwytając dośrodkowywane piłki.
W 67. minucie gry Mak Lind wprowadził do gry bardzo utalentowaną, młodą zawodniczkę – zaledwie 16-letnia Felicia Schröder zastąpiła Clarissę Larisey. Siedem minut później podopieczne Jocelyn Prêcheur ponownie wyszły na prowadzenie, autorką bramka na 2:1 była Tabitha Chawinga. Napastniczka Paryżanek dobrze opanowała piłkę dośrodkowaną z prawego skrzydła przez Amalie Vangsgaard, ułożyła ją sobie do strzału lewą nogą i nie dała szans Jennifer Falk na skuteczną interwencję. Szkoleniowiec PSG „miał nosa”, wprowadzając Vangsgaard dwie minuty wcześniej na plac gry! W 80. minucie meczu wydawało się, że na czystą pozycję strzelecką wyjdzie Rosa Kafaji, skutecznie powstrzymały ją jednak obrończynie zespoły ze stolicy Francji. W 84. minucie spotkania ponownie z bardzo dobrej strony pokazała się Kafaji, szwedzka zawodniczka przejęła piłkę w okolicach prawego narożnika pola karnego PSG i oddała potężne, soczyste uderzenie w kierunku dalszego słupka bramki Katarzyny Kiedrzynek. Polska bramkarka spisała się znakomicie, odbijając piłkę na rzut rożny! W mojej opinii, to właśnie te dwie piłkarki dzisiejszego wieczoru zasługują na szczególne wyróżnienie w swoich zespołach. Zespołowi BK Häcken spieszyło się coraz bardziej, czasu pozostałego na doprowadzenie do remisu pozostawało coraz mniej. Na dzisiejsze spotkanie wybrało się 6317 kibiców, co jest nowym klubowym rekordem frekwencji BK Häcken. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, PSG wraca do domu z korzystnym, wyjazdowym wynikiem i będzie w uprzywilejowanej pozycji w spotkaniu rewanżowym. Zespół ze Szwecji z pewnością jednak nie złoży broni i zawalczy o jak najlepszy rezultat. Katarzyna Kiedrzynek zaprezentowała się dzisiaj ze znakomitej strony, może nie było to spotkanie, w którym by była zmuszona do dużej ilości interwencji, ale – co jeszcze trudniejsze – pomimo wielu momentów przestoju i braku pracy, polska bramkarka zachowała cały czas koncentrację na najwyższym poziomie i wykazała się kilkoma kluczowymi interwencjami. Wybroniła rzut karny, wybroniła kilka innych, bardzo groźnych strzałów, co pozwoliło Paryżankom zachować wywieźć dobry rezultat z trudnego terenu.
Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane w Paryżu we czwartek, 28 marca o godzinie 21:00.
Liga Mistrzyń, 1/4 finału
BK Häcken – Paris Saint-Germain FC 1:2 (1:1)
Kafaji 42′ – Gaetino 23′, Chawinga 74′
Häcken: Jennifer Falk – Katariina Kosola, Josefine Rybrink, Aivi Luik, Hanna Wijk, Filippa Curmark (72′ Ruby Grant), Jóhanna Fossdalsá Sørensen, Anna Anvegård, Rosa Kafaji (90’+2′ Anna Csiki), Monica Jusu Bah (72′ Alice Bergström), Clarissa Larisey (67′ Felicia Schröder)
Trener: Mak Lind
PSG: Katarzyna Kiedrzynek – Sakina Karchaoui, Élisa de Almeida, Eva Gaetino, Thiniba Samoura, Grace Geyoro, Jackie Groenen (43′ Lieke Martens), Jade Le Guilly (72′ Amalie Vangsgaard), Sandy Baltimore (90’+3′ Laurina Fazer), Korbin Albert, Tabitha Chawinga
Trener: Jocelyn Prêcheur
Żółte kartki: Anvegård, Larisey – Samoura
Sędzia: Frida Klarlund (Dania)
Sędzia asystentka 1: Amina Gutschi (Austria)
Sędzia asystentka 2: Monica Lokkeberg (Norwegia)
Sędzia techniczna: Riem Hussein (Niemcy)
Sędziowia VAR: Sascha Stegemann (Niemcy), Katrin Rafalski (Niemcy)
Polecamy
-
Newsy03.12.24
Znamy wszystkie reprezentacje, które zagrają na EURO 2025!
Milena Romanowska
-
Newsy03.12.24
U19: Skromne zwycięstwo z Anglią
Milena Romanowska
-
Ekstraliga03.12.24
EKSTRAsumowanie: Czarni Antrans Sosnowiec #2
Milena Romanowska
-
Inne02.12.24
Ewa Augustyn poprowadzi mecz barażowym o awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy
Mariusz Cichowski