ME u-17: Znamy drugiego finalistę turnieju

W drugim meczu półfinałowym Włoszki zmierzyły się z Norweżkami. Te drugie nie dały zbytnio szans rywalkom i to właśnie one spotkają się w finale z reprezentacją Holandii.

Reklama

ME u-17: Norwegia wychodzi na dwubramkowe prowadzenie

Pierwsze minuty spotkania były dość spokojne, przynajmniej dla bramkarek. Groźniejsze akcje zaczęły się tak naprawdę na początku 9. minuty, kiedy to Norweżki oddały dość groźny, choć niecelny, strzał przy dalszym słupku. Włoska bramkarka po raz drugi musiała interweniować kilkanaście minut później, ale uderzenie nie sprawiło jej większych problemów. 

Włoszki także starały się kreować sytuację, ale miały kilka niedokładnych podań i zdarzało się, że pod naciskiem rywalek traciły kontrolę nad piłką. 

W 28.minucie spotkania Norweżki stworzyły kolejną fantastyczną akcję. Christina Herseth otrzymała piłkę na połowie rywalek i podprowadziła ją pod linię pola karnego, a następnie uderzyła z dystansu przy dalszym słupku. Bramkarka niezbyt dobrze oceniła tor lotu piłki i w pierwszym momencie nie planowała się rzucać, a gdy się spostrzegła, że piłka leci do bramki to już było za późno. Norwegia wyszła na prowadzenie 1:0. 

Reprezentacja Włoch miała spore problemy ze stworzeniem sytuacji. Zawodniczki były ciągle naciskane i wypychane przez swoje rywalki, więc oddanie strzału czy wrzucenie piłki w pole karne było w kilku przypadkach niemożliwe. 

W 41. minucie Norweżki otrzymały rzut rożny. Piłka została wrzucona na głowę jednej z Norweżek, która skierowała piłkę do siatki. W pierwszej chwili bramkarka obroniła uderzenie, ale piłka trafiła w nogi jedną z Włoszek, która, próbując ratować sytuację poprzez wybicie piłki, skierowała ją do własnej bramki. Wynik na tablicy pokazywał już 2:0. 

Włoszki ruszają do ataku

Drugą połowę mocniej rozpoczęła reprezentacja Włoch. Dwie sytuacje na strzelenie bramki miała chociażby Giulia Galli, ale Włoszka dwukrotnie uderzyła obok bramki. Wysiłek opłacił się nieco później. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę zdobyła Rechele Giudici.

Po zdobyciu bramki kontaktowej Włoszki próbowały pójść za ciosem, ale były regularnie powstrzymywane przez reprezentację Norwegii. Te drugie też przez długi czas nie mogły się dobić do włoskiej bramki. I w zasadzie to tyle, co można by napisać o grze, która miała miejsce przez większą część drugiej połowy. Sędzia musiała też znacznie częściej używać gwizdka, bo czy w ataku czy w obronie to nikt nie odstawiał nogi, co skończyło się też pokazaniem kilku żółtych kartek. 

Norwegia w finale mistrzostw Europy!

W końcu przyszła 86. minuta spotkania. Piłkę w polu karnym otrzymała Marie Preus. Wygrała pojedynek z rywalką i podciągnęła piłkę bliżej bramki. Rywalki, chyba nieco obawiając się popełnienia faulu, były dość bierne przy próbie powstrzymania Norweżki, w wyniku czego, Preus – otoczona czterema rywalkami – strzeliła drugiego gola dla Norwegii (przypomnijmy, że jedna z bramek to był samobój Włoszek), przez co to właśnie zespół ze Skandynawii awansował do finału, wygrywając cały mecz 3:1.

Finał pomiędzy Norwegią i Holandią odbędzie się w sobotę, 17 maja, o godzinie 19:00.

1/2 finału euro u-17

Włochy – Norwegia 1:3 (0:2) 
Giudici 49′ – Herseth 28′, Randazzo 41′, Preus 86′ 

Żółte kartki: Copelli 58′, Bressan 85′ – Flo 76′

Składy: 

Włochy: Robbioni – Venturelli, Bressan, Verrini, Randazzo (Pomati 87′), Piccardi (Copelli 46′), Giudici, Bedini (Gianfico 87′), Romanelli (Ieva 79′), Guerzoni (Sasso 87′), Galli 

Norwegia: Kroken – Niss, Lund (Skeide 90+1′), Flo, Ellingsen, Gamst, Berg, Enger, Kolbjornsen (Pallesen – Nygard 73′), Preus (Halbmayr 90+1′), Herseth (Lia 65′)

Reklama
Opublikowano: 15.05.25

Polecamy