fbpx

[Odwiedzamy ligi niższe] Trzecioligowy mecz z… nazwiskami

Gdy jedziemy na mecz lig niższych, liczymy, że będzie to dobre widowisko. Gdy dojeżdżamy i widzimy w składzie reprezentantki Polski (!!!) wiemy, że widowisko będzie na pewno.

To, że czasem jakiś transfer nam umknie, jest normalne… Ale jak już wiemy, że kapitan reprezentacji Polski w futsalu zmienia barwy, po prostu się tam udajemy, a tam… ZASKOCZENIE!!!

Mając chwilę wolnego, udaliśmy się na mecz MKS Myszków – GKS Tychy, po tym jak niespodziewanie odczytaliśmy, że Magdalena Knysak bielski Rekord zamieniła na GKS Tychy. Jakież było nasze dziwienie, gdy na meczu lig niższych odnaleźliśmy “stare znajome”.

Poza wspomnianą kapitan reprezentacji Polski w futsalu, w tyskim GKSie grają m.in. Patrycja Kielesz (dobrze znana nam z rozgrywek CLJ), Sara Krzysztofik (była piłkarka m.in Sparty Daleszyce), czy pozyskana z SWD Wodzisław Śląski transferem czasowym Kornelia Małyjurek (która akurat w Myszkowie zagrać nie mogła). 

Naprzeciw nim m.in. Wiktoria Aumiiller, reprezentantka Polski głuchoniemych, Dominika Rosak, była piłkarka SWD Wodzisław, a także klubowa koleżanka Knysak z Rekordu Bielsko-Biała. 

A sam mecz…

…miał dwa oblicza. Jedno to pogoda, która dość kapryśnie raz zachwycała względną pogodą, a raz kazała się chować pod trybuną główną miejskiego obiektu. I to drugie… z dobrym tempem, długimi zagraniami, słupkami i poprzeczkami. 

W 15. minucie trochę szczęścia i pogody wykorzystały gospodynie. Wyłuskana piłka przy linii bocznej, długie prostopadłe podanie wykorzystały podopieczne Tomasza Duszy. Akcję dwa na jeden wykorzystała Jesica Godowska, kierując piłkę do pustej bramki. 

Później sporo “do gadania” miała pogoda, a także niedokładność z jednej i drugiej strony, którą po zagraniu z rzutu rożnego wykorzystała Emilia Sułkowska, kierując głową piłkę do bramki. Choć naszym zdaniem ostatnia piłki dotknęła Aumiiller. Jednak to notatka sędziego jest tą “ostateczną”.

Dążąca do remisu przez cały mecz ekipa Marcina Piekarskiego miała swoje szanse, ale albo strzały były niecelne, albo w bramce rewelacyjnie spisywała się Izabela Sas (ostatnio Czarni Sosnowiec).

Tak było do 94. minuty, wtedy strzał z okolic 20. metra oddała jedna tyskich piłkarek. Ta zmieniła kierunek odbijając się od Mileny Ziębińskiej, wpadła do bramki strzeżonej przez Sas, ale sędzia nie pozwolił nawet na wznowienie gry. 

Dla gospodyń była to pierwsza wygrana w sezonie. Dla GKS-u pierwsza porażka w drugim meczu (w pierwszej kolejce “trójkolorowe” pauzowały, a następnie wygrały 5:1 z Plonem Błotnica Strzelecka).

Jak więc widać, warto przejść się czasami na lokalną piłkę. Warto zerknąć co dzieje się, Odwiedzając Ligi Niższe. Czasami można tam spotkać, na prawdę “petardy” kobieciej piłki.

III liga gr. III – 3. kolejka
MKS Myszków – GKS Tychy 2:1 (1:0)
Godowska 15′, Sułkowska 87′ – Ziębińska 90′ (sam.)

Sędziowie: Białas –  Żelezik, Derek

MKS Myszków: Sas – Aumiiller, Godowska (80′ Kuźniak), Heblik, Konik, Mystek (70′ Nowak), Polańska, Rosak, Sułkowska (90′ Przystupa), Truszczak (90′ Sirek O.), Ziębińska

GKS Tychy: Grzesica – Bolek, Samek, Kania, Knysak, Warelis, Kielesz (58′ Gajer), Konefał (85′ Krzysztofik M.), Kotlarz (69′ Palowska), Bargieła, Krzysztofik S.

Other Articles

Liga MistrzyńNewsyZagranica
Football Manager 2023
AngliaFrancjaNewsyPolki za granicąZagranica
FIFA 23

Leave a Reply