
Reprezentacja Danii na EURO 2025
Czas na przedstawienie kolejnej reprezentacji, która przygotowuje się do występu na tegorocznym EURO. W trzeciej odsłonie naszego przewodnika sylwetka kadry Danii.
Reprezentacja Danii to jeden z naszych grupowych rywali. Do Szwajcarii podopieczne szwedzkiego selekcjonera Andree Jeglertza pojadą z ambitnymi celami, z pewnością licząc na poprawę wyniku po rozczarowującym odpadnięciu z poprzednich mistrzostw już na etapie fazy grupowej. Przed Pernille Harder i spółką niełatwe zadanie, jak wiemy, w grupie C skład uzupełniają utytułowane Niemki i zawsze solidne Szwedki. Dunki wprawdzie nie są faworytkami do wygrania grupy, jednak ich doświadczenie i indywidualne umiejętności największych gwiazd dają nadzieję na awans do ćwierćfinałów. Dla duńskiej kadry występ na mistrzostwach Europy w Szwajcarii to szansa na przełamanie i powrót do europejskiej czołówki.
Reprezentacja Danii na EURO 2025
Historia występów i osiągnięcia
Kadra Danii to jedna z najbardziej utytułowanych reprezentacji na Starym Kontynencie. Dunki mogą pochwalić się długą i bogatą historią, która sięga lat 70. XX wieku, a największe sukcesy zespołu przypadły zarówno na wcześniejsze dekady, jak i całkiem niedawne czasy.
Dania była jedną z pierwszych kobiecych reprezentacji w Europie i już w 1970 roku brała udział w Mistrzostwach Świata. Co prawda nieoficjalnych, bowiem organizowanych przez FIEFF (Federacja Niezależnej Europejskiej Piłki Nożnej Kobiet), niemniej jednak pionierska rola Dunek w kobiecym futbolu warta jest podkreślenia. Wspominany mundial w roku 1970 okazał się dla kadry szczęśliwy, piłkarki z Danii sięgnęły po tytuł, a rok później sukces powtórzyły. Co ciekawe, duńska reprezentacja kobiet w piłce nożnej aż do lutego 1972 roku nie była formalnie uznawana przez narodową federację. Pierwszy oficjalny mecz rozegrała dwa lata później, w fińskim Markusböle mierząc się ze Szwecją. W latach 80. zawodniczki tego kraju regularnie rywalizowały w turniejach UEFA, które wówczas nie miały jeszcze rangi pełnoprawnych mistrzostw Europy.
Dunki to regularne uczestniczki turniejów finałowych mistrzostw Starego Kontynentu, dotychczas na EURO kwalifikowały się dziewięciokrotnie, a ich tegoroczny występ na boiskach w Szwajcarii będzie dziesiątym razem w historii. Kobiece mistrzostwa Europy w 1991 roku organizowane na własnym terenie reprezentantki Danii zakończyły z brązowymi medalami. W meczu o trzecie miejsce w pokonanym polu piłkarki z północy zostawiły Włoszki, triumfując 2:1. Dwa lata później sukces powtórzyły, również plasując się na najniższym stopniu podium. Edycja turnieju rozegrana w roku 1995 była jedną z nielicznych, do której Dunki się nie zakwalifikowały.
Kolejne turnieje mistrzostw Europy kadra Danii kończyła z mieszanym szczęściem. W roku 1997 swoją przygodę z EURO Dunki zakończyły już na etapie fazy grupowej, zajmując ostatnie miejsce w grupie B. Zaledwie punkt wywalczony w starciu z Włoszkami po bezbramkowym remisie. Cztery lata później na turnieju w Niemczech zobaczyliśmy zupełnie inne oblicze reprezentacji Danii. Ponownie grupa z Norweżkami i Włoszkami, stawkę uzupełniły Francuzki, tym razem jednak Dunki zanotowały sześć oczek, plasując się na pierwszym miejscu w swojej grupie. Dalsza rywalizacja w fazie pucharowej nie poszła jednak po myśli kadry, do wielkiego finału awansowały Szwedki.
Turnieju EURO 2005 rozgrywanego na angielskich boiskach Dunki dobrze wspominać nie mogą. Czerwono-białe miały sporo pecha, bowiem zmagania grupowe zakończyły z taką samą ilością punktów oraz takim samym bilansem bramkowym, co Finki, ale to rywalki zajęły drugie miejsce premiowane awansem do fazy pucharowej. Wszystko dzięki rankingowi fair play, reprezentacja Finlandii uzbierała na swoim koncie mniej kartek niż Dunki. Statystyka była nieugięta, kadra Danii musiała pożegnać się z europejskim czempionatem.
Cztery lata później po raz kolejny Dania uplasowała się na trzecim miejscu w grupie. Na otwarcie turnieju Dunki musiały uznać wyższość gospodyń, Finek, potem przyszła wygrana z Ukrainą 2:1, a w decydującym starciu z Holandią porażka 1:2. Wyniki te spowodowały, że reprezentacja Danii z trzema punktami na koncie zajęła miejsce za kadrami Finlandii i Holandii, a to nie wystarczyło do awansu do fazy pucharowej zmagań.
W 2013 roku podczas mistrzostw Europy w Szwecji zajęcie trzeciego miejsca w grupie, które w poprzednich edycjach było zmorą kadry, okazało się szczęśliwe, gwarantując piłkarkom awans do ćwierćfinałów. Dunki poniekąd zrewanżowały się Finkom za rok 2005 – ta sama ilość punktów co rywalki, ale tym razem lepszy bilans bramkowy, co skutkowało awansem do fazy pucharowej tuż obok Włoszek i Szwedek. W ćwierćfinale reprezentacja Danii postawiła się faworyzowanym Francuzkom, które z kompletem oczek wygrały własną grupę. Zwycięzcę pojedynku musiały wyłonić rzuty karne, a te lepiej egzekwowały piłkarki z Danii. W półfinale już czekała Norwegia i w tym spotkaniu również wszystko rozstrzygnęło się w konkursie „jedenastek”. Norweżki lepiej poradziły sobie z tym zadaniem i ostatecznie to one cieszyły się z awansu do wielkiego finału, wyrzucając Dunki z turnieju.
Rok 2017 to pamiętne EURO w wykonaniu reprezentacji Danii. Na turnieju rozgrywanym w Holandii czerwono-białe pokazały się z jak najlepszej strony. Dunki trafiły do grupy A z Belgijkami, Norweżkami, a także gospodyniami, Holenderkami. Na początek rywalizacja z kadrą Belgii, zakończona zwycięstwem 1:0 po trafieniu Sanne Troelsgaard. W drugiej kolejce zmagań zacięty mecz z Holenderkami, ostatecznie przegrany minimalnie 0:1. Na zakończenie fazy grupowej ponownie skromna, ale wysoce istotna wygrana, tym razem przeciwko Norweżkom 1:0. Sześć oczek wystarczyło do zajęcia drugiego miejsca w grupie i awansu do fazy pucharowej. W ćwierćfinale na drodze Dunek stanęły utytułowane Niemki. Piłkarki reprezentacji Danii faworyzowanych rywalek się nie przestraszyły, wygrywając 2:1 po golach Nadii Nadim i Theresy Nielsen. Napędzone sukcesem Dunki zameldowały się w półfinale, gdzie czekało na nie starcie z Austriaczkami. Pełne dramaturgii spotkanie przyniosło nam serię rzutów karnych, a w tych więcej zimnej krwi zachowały piłkarki duńskiej kadry. Dania sprawiła sensację, docierając aż do finału kobiecego EURO, mimo usilnych starań mecz finałowy na swoją korzyść rozstrzygnęły gospodynie. Holandia wygrała 4:2, jednak Dunki mogły wracać do ojczyzny z podniesionymi głowami, przywożąc ze sobą srebrne krążki mistrzostw Europy.
EURO 2022 to trudna grupa z Niemkami, Hiszpankami i Finkami. W rezultacie trzecie miejsce po wyraźnej porażce z Niemcami, zwycięstwie nad Finlandią oraz dość pechowej przegranej z kadrą Hiszpanii.
Jeśli chodzi o starty na mistrzostwach świata, w swojej historii Dunki na mundial kwalifikowały się pięciokrotnie, w latach 1991, 1995, 1999, 2007 i 2023. Nigdy jednak nie udało im się przejść etapu ćwierćfinałów, ten udało się wywalczyć ostatnio 30 lat temu w roku 1995 w Szwecji. Wtedy to na tym etapie lepsze okazały się Norweżki, które ostatecznie sięgnęły po tytuł mistrzyń świata. Cztery lata później w USA pożegnanie z turniejem na etapie fazy grupowej, a na kolejnym mundialu Dunek nie zobaczyliśmy. W roku 2007 ponownie szybka eliminacja ze zmagań, gdyż w grupie lepsze od reprezentacji Danii były kadry Chin i Brazylii.
Kolejne trzy edycje mistrzostw świata bez udziału Dunek. Powrót do mundialowej rywalizacji w roku 2023 – w Australii i Nowej Zelandii. Niełatwa grupa z Angielkami, Chinkami i Haitankami, zakończona szczęśliwym awansem do kolejnego etapu. W 1/8 finału lepsze okazały się jednak gospodynie, Australijki wygrały 2:0 i wyrzuciły Danię z turnieju.
Droga na EURO 2025 – Liga Narodów
Okres półrocza przed startem EURO w Szwajcarii reprezentacja Danii spędziła głównie na rywalizacji w ramach kobiecej Ligi Narodów. Międzynarodowe granie w tym roku kalendarzowym Dunki rozpoczęły w lutym od domowego meczu ze Szwedkami w Odense. Spotkanie nie poszło po myśli gospodyń, które szybko dały się zaskoczyć i już w szóstej minucie do siatki trafiła Linda Sembrant. Dziesięć minut później odpowiedziała niezawodna Harder, ale ostatnie słowo w tym starciu miały Szwedki. Decydujący gol Fridoliny Rolfo z 54. minuty przechylił szalę zwycięstwa na korzyść reprezentacji popularnych Blågult.
Okazja na poprawę humorów po nieudanym starcie rozgrywek nadarzyła się już cztery dni później. Druga kolejka rywalizacji przyniosła wyjazdowy mecz z Włoszkami w La Spezii. Był to solidny występ duńskiej kadry, choć pierwsza połowa nie zapowiadała większych emocji. W drugiej odsłonie strzelanie rozpoczęła Emma Færge, lecz szybko odpowiedziała Michela Cambiaghi. W 74. minucie prowadzenie Danii dała Sara Holmgaard, a w doliczonym czasie gry ostateczny rezultat pojedynku na 3:1 ustaliła Janni Thomsen. Pierwsze zwycięstwo kadry selekcjonera Jeglertza stało się faktem.
W kolejnych tygodniach krótka przerwa od reprezentacyjnego grania i powrót do rywalizacji w kwietniu. Na start wyjazdowy mecz z Walijkami w Cardiff zakończony zwycięstwem kadry Danii 2:1. Dobre zawody rozegrała Signe Bruun, która dość szybko, bowiem już w siódmej minucie gry otworzyła rezultat. Jeszcze przed przerwą zdołała wyrównać Ceri Holland, ale w drugiej połowie gola na wagę trzech oczek zdobyła Amalie Vangsgaard. Kilka dni później czwarta kolejka zmagań w postaci domowego spotkania w Herning. Włoszki udanie zrewanżowały się Dunkom, tak jak w poprzednim meczu wszystko rozegrało się w drugiej połowie. Bezbłędne były tego dnia piłkarki z Półwyspu Apenińskiego, wygrywając 3:0 po trafieniach Arianny Caruso, Lucii Di Guglielmo i Cristiany Girelli.
Kolejne tygodnie ponownie przyniosły chwilę przerwy w zmaganiach kobiecej Ligi Narodów, a dokończenie rywalizacji grupowej miało miejsce na przełomie maja i czerwca. Najpierw na własnym terenie w Odense Dunki ponownie podjęły Walijki i po raz drugi wyszły z tego starcia zwycięsko. W głównej roli Pernille Harder, autorka jedynego, decydującego gola w tym meczu.
Na zakończenie tego etapu pucharowego grania rewanżowa potyczka ze Szwedkami. Na własnym obiekcie w Solnej piłkarki z Półwyspu Skandynawskiego pokazały siłę. Dunki nie miały w tym meczu argumentów, a Szwedki zanotowały pewną, przekonującą wygraną 6:1. W tym spotkaniu gra kadry Danii posypała się właściwie na samym początku, już po jedenastu minutach podopieczne selekcjonera Jeglertza przegrywały 0:3. Do siatki trafiały odpowiednio Stina Blackstenius, Johanna Rytting Kaneryd i Filippa Angeldahl. Jeszcze przed przerwą nieco dystans do rywalek zmniejszyła Janni Thomsen. Szybko odpowiedziała jednak Blackstenius, która po zmianie stron dołożyła kolejnego gola, ostatecznie zapisując na swoim koncie hattricka. Kropkę nad „i” w doliczonym czasie postawiła Lina Hurtig.
Ostatecznie Dunki zajęły trzecie miejsce w grupie czwartej. Zaledwie trzy oczka straty do liderujących Szwedek i jedno oczko do drugich Włoszek, ale jednak trzeba przyznać, że Szwedki zasłużenie grupę wygrały. Dunkom pozostaje barażowa walka o utrzymanie w dywizji, w październiku reprezentantki reprezentacji Danii zagrają dwumecz z Finkami.
Skład kadry na EURO 2025:
Największe gwiazdy kadry: Pernille Harder, Signe Bruun, Sofie Svava
Zdecydowaną liderką kadry jest Pernille Harder, piłkarka doświadczona, doskonale odnajdująca się w roli kapitana zespołu. Wydaje się, że w Bayernie 32-latka ponownie odnalazła swoją znakomitą formę, do której przyzwyczaiła nas w VfL Wolfsburgu i na początku swoich występów w londyńskiej Chelsea. W piłce klubowej Dunka, czego się nie dotknie, zamienia w złoto – dziesięć sezonów w trzech różnych ligach, dziesięć tytułów mistrzowskich. Od sezonu 2015/16 Pernille Harder rok w rok sięgała po krajowy tytuł. Teraz z pewnością charyzmatyczna Harder liczy na dobry wynik na mistrzostwach Europy. Być może powtórka sukcesu z roku 2017? Reprezentacja Danii to solidna drużyna, która będzie musiała wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, by coś zawojować w „naszej” grupie.
Bramkarki: Maja Bay Østergaard (Växjö DFF), Kathrine Larsen (Sampdoria), Alberte Vingum (HB Køge)
Obrończynie: Sanne Troelsgaard (AS Roma), Katrine Veje (Crystal Palace), Frederikke Thøgersen (AS Roma), Stine Ballisager (Fiorentina), Sara Thrige (PSV Eindhoven), Sara Holmgaard (Real Madryt), Isabella Obaze (Portland Thorns), Emma Faerge (Fiorentina)
Pomocniczki: Kathrine Kühl(AS Roma), Janni Thomsen (Utah Royals), Emma Snerle (Fiorentina), Josefine Hasbo (Gotham FC), Rikke Madsen (Everton), Karen Holmgaard (Everton)
Napastniczki: Pernille Harder (Bayern Monachium), Signe Bruun (Real Madryt), Amalie Vangsgaard (Juventus), Sofie Bredgaard (Fiorentina), Cornelia Kramer (Bayer Leverkusen), Nadia Nadim (Hammarby)
Selekcjoner: Andree Jeglertz
Reprezentację Danii w piłce nożnej kobiet od 2023 roku prowadzi szwedzki szkoleniowiec, Andree Jeglertz. W czasach swojej juniorskiej kariery grał na pozycji obrońcy w klubie Malmö FF. Później reprezentował tę drużynę na poziomie seniorskim, by w kolejnych latach próbować sił w innych szwedzkich klubach, między innymi w Umeå FC, 1IFK Hässleholm oraz Gimonäs CK.
Zanim w pełni skupił się karierze menadżerskiej, pełnił jeszcze funkcję grającego trenera w ekipie Gimonäs CK. W 2004 roku rozpoczął pracę w żeńskim Umeå IK, gdzie doprowadził zespół do czterech tytułów mistrzowskich Szwecji, w tym krajowego dubletu w 2007 roku.
Cztery lata później na krótko przeniósł się do męskiego Djurgårdens IF. W latach 2010-2016 prowadził kobiecą kadrę Finlandii, a w kolejnych sezonach kontynuował swoją pracę z żeńskimi drużynami, najpierw jako asystent trenera w reprezentacji Kanady, a potem jako główny szkoleniowiec szwedzkiego Linköpings FC.
Selekcjoner Andree Jeglertz po turnieju EURO 2025 zrezygnuje z funkcji głównego trenera reprezentacji, o czym w oficjalnym komunikacie poinformowała duńska federacja piłkarska. Jego miejsce zajmie Jakob Michelsen.
Statystyki kadry
Ilość występów na turnieju: 10
Najlepszy wynik na EURO: 2. miejsce (2017)
Najwięcej występów w reprezentacji: Katrine Pedersen (210)
Najwięcej występów w reprezentacji na EURO: Katrine Pedersen (18)
Najwięcej bramek w reprezentacji: Pernille Harder (78)
Najlepsze strzelczynie: Pernille Harder, Merete Pedersen, Sanne Troelsgaard
Liga, z której powołanych jest najwięcej zawodniczek: Serie A (9)
Klub, z którego powołano najwięcej zawodniczek: Fiorentina (4)
Największe osiągnięcia:
- wicemistrzynie Europy z roku 2017
- ćwierćfinał mistrzostw świata (1991, 1995)
WYPOWIEDŹ EKSPERTA:
Milena Romanowska/Kobiecyfutbol.pl
Przed reprezentacją Danii stoi niewątpliwie trudne zadanie, by choćby wyjść z bardzo wymagającej grupy. W grupie C rywalkami będą Polska, Niemcy i Szwecja. Nie sposób nie zauważyć, że zespół zdaje się zbyt mocno polegać na jednej zawodniczce, a konkretnie na Pernille Harder. Ostatnio w Lidze Narodów Dunki doznały srogiej porażki ze Szwecją (1:6), i nieznacznie zwyciężyły z Walią (1:0). Nie napawa to optymizmem – wiele stworzonych sytuacji nie zostało wykorzystanych. Na tym etapie turnieju skuteczność będzie kluczowa — nie ma miejsca na błędy, jeśli chce się wywalczyć awans. Mój typ to, że Dania zostanie wyprzedzona przez Niemcy i Szwecję, a ich rywalizacja zakończy się już na fazie grupowej.
Polecamy
- EURO 202509.07.25
EURO 2025: Wysoka wygrana Francji!
Kornelia
- Newsy09.07.25
Bardzo ważna zawodniczka dla Ślęzy przedłuża umowę!
Tomasz Szmigielski-Narbutt
- EURO 202509.07.25
EURO 2025: Istna demolka w wykonaniu Angielek!
Milena Romanowska
- Newsy09.07.25
Trzy zawodniczki odchodzą ze Słupczanki Słupca
Milena Romanowska