Sparta Daleszyce triumfuje w plażowym Pucharze Polski!
Sparta Daleszyce wygrała Puchar Polski w beach soccera prezentując kawał dobrej piłki plażowej! W finale zespół Sparty pokonał 1:0 Pogoń DEKPOL Tczew.
W ostatni weekend czerwca na Stadionie Letnim w Gdańsku rozegrano Puchar Polski w Beach Soccera. Po raz drugi z rzędu rozgrywki wygrywa zespół Sparty Daleszyce. W finale spartanki pokonał Pogoń DEKPOL Tczew 1:0. W półfinale z drużyną Sparty po zaciętym spotkaniu odpadł Lady Grembach Łódź ulegając piłkarkom z Daleszyc 5:4. Ostatecznie zespół z Łodzi zajął 3 miejsce pokonując w meczu o brązowy medal z Juventus Women Toruń 4:1.
Tytułem MVP została ogłoszona kapitan Grembachu Łódź – Katarzyna Borowiec. Za to królową strzelczyń została Federica Dallara ze Sparty Daleszyce. Najlepszą bramkarką została Anna Węsierska reprezentująca barwy Pogoni DEKPOL Tczew. Już 5 sierpnia rozpoczną się Mistrzostwa Polski, które także zostaną rozegraną na Stadionie Letnim w Gdańsku. Rywalizacja zapowiada się pasjonująco, Lady Grembach Łódź łatwo nie odda zdobytego przed rokiem tytułu. Po turnieju wypowiedzi udzieliła nam piłkarka ekipy z Łodzi, Katarzyna Śpiewak.
Katarzyna Śpiewak – Lady Grembach Łódź
Turniej rozpoczął się dla nas optymistycznie. Wyszłyśmy z grupy dzięki trzem wysokim zwycięstwom. Ćwierćfinał również należał do nas, cieszyłyśmy się grą i pokazałyśmy kawał dobrego beachsoccera. Niestety w walce o finał nie wszystko poszło po naszej myśli. Wygrał zespół, który zrobił mniej błędów. Brakło nam chłodnej głowy, może i też szczęścia, ale nie można powiedzieć, że umiejętności. Takie mecze też się zdarzają, wiedziałyśmy, że nie będzie łatwo, tym bardziej że Sparta Daleszyce broniła zeszłorocznego tytułu. Każda porażka czegoś uczy, my wciąż się uczymy i takie mecze są po to, aby eliminować kolejne błędy i być jeden schodek wyżej. Cieszymy się, że udało nam się znaleźć na podium, ale mimo wszystko czujemy niedosyt oraz zawód. Jako drużyna zawsze mierzymy wysoko i na Mistrzostwach Polski w sierpniu powalczymy o kolejne najwyższe trofeum. Plan minimum został zrealizowany a teraz czeka nas ciężka praca przed kolejnym turniejem, który na pewno przyniesie dawkę sporych sportowych emocji. Cieszy fakt, że widać postępy w naszej grze. Nie jest to piłka kopana a namiastka prawdziwego beachsoccera. Widoczne są owoce pracy Trenerów oraz nas jako zawodniczek. Chcemy się dalej uczyć i rozwijać swoje umiejętności, wzajemnie się w tym wspieramy i dzięki temu jesteśmy jak rodzina. Turniej sam w sobie mógł się podobać. Brało w nim udział wiele drużyn, które pierwszy raz mogły się sprawdzić na piasku. Niewątpliwie było to dla nich ciekawe doświadczenie oraz zabawa, bo beachsoccerem trzeba się bawić. Fajnie, że coraz więcej drużyn bierze udział w tego typu rozgrywkach – dzięki temu plażówka jest coraz bardziej popularna w naszym kraju i poziom gry poszczególnych drużyn wciąż wzrasta. Osobiście dziękuję całej drużynie Grembacha za turniej i oczywiście widzimy się w sierpniu!
Dziękuję całej drużynie Grembacha za turniej oraz za to, że mogę wciąż uczyć się od najlepszych zawodniczek w Polsce.
fot. RaJu Photography
