fbpx

To z nimi Polki zagrają w sobotę na Pinatar Cup

Reprezentacja Węgier będzie najbliższym rywalem Polek na Pinatar Cup. “Madziarki” po emocjonującym meczu dopiero po rzutach karnych uległy wyżej notowanym Rosjankom, w regulaminowym czasie remisując 2:2.

Pierwsza połowa przebiegała bardziej pod znakiem barania sił rywalek, choć Rosjanki mogły wyjść na prowadzenie już w pierwszych minutach. Najpierw swoją szansę zmarnowała Marina Fedorova, a niedługo później pojedynek z bramkarką Węgierek przegrała debiutująca dzisiaj w seniorskiej kadrze 19-letnia Elizaveta Lazareva.

Od początku drugiej odsłony obie ekipy natomiast ruszyły jeszcze odważniej do ataku, czego efektem był gol doświadczonej Nelli Korovkinej z 52. minuty. Radość Rosjanek trwała jednak tylko 120 sekund, bowiem błyskawicznie trafieniem na wagę remisu odpowiedziała ta, która latem swoją bramką na 2:1 pozbawiła Czarnych Sosnowiec nadziei na awans w Lidze Mistrzyń, czyli Fanni Vágó. Na gola napastniczki Ferencvárosu odpowiedziały także Rosjanki.

Reprezentantki “Sbornej” ponownie na prowadzenie wyszły w 62. minucie. Po raz drugi dzisiaj na listę strzelczyń mogła wpisać się Korovkina, lecz z jej uderzeniem po wrzutce z rzutu rożnego poradziła sobie Barbara Bíró. Bramkarka Węgierek była jednak bezradna przy dobitce Lazarevej i klubowa koleżanka Gabrieli Grzywińskiej z Zenitu Sankt Petersburg okrasiła tym samym swój seniorski debiut golem. Prowadzenie Rosjanek trwało tym razem dziewięć minut. Po węgierskiej stronie zabójczo skuteczna była dzisiaj Vágó, która w 71. minucie po raz drugi tego dnia wyrównała stan rywalizacji. Do końcowego gwizdka więcej trafień już nie padło, wobec czego do wyłonienia triumfatorek tego pojedynku potrzebne były rzuty karne.

W “jedenastkach” nie było wątpliwości, kto bardziej zasługuje na awans do półfinału Pinatar Cup. Rosjanki były nieomylne – trafiały kolejno Anna Biełomycewa, Nelli Korovkina i oraz Marina Fedorova. Po stronie Węgier natomiast również wszystkie zawodniczki były solidarne, z tą różnicą, że wszystkie trzy – Kovács, Turányi oraz Pápai – spudłowały i karne zakończyły się już po trzech seriach wynikiem 0:3. Tym samym to właśnie “Madziarki” 19 lutego będą rywalkami reprezentacji Polski, walcząc o miejsca 5-8 na hiszpańskim turnieju.

Reprezentacja Węgier plasuje się aktualnie na 43. miejscu w rankingu FIFA i pod tym względem są drugą najsłabszą ekipą biorącą udział w Pinatar Cup. Niżej w tym zestawieniu są tylko Słowaczki, które są pozycję niżej – na 44. lokacie. Dla porównania, biało-czerwone w najnowszym światowym rankingu są 30.

Mecz Polska – Węgry zostanie rozegrany w sobotę, 19 lutego o godzinie 15:30 w La Mandze. Dzięki dzisiejszym rozstrzygnięciom wiemy już także, iż ostatnim rywalem kadrowiczek Niny Patalon w Hiszpanii będzie kadra Szkocji lub Słowacji, które przegrały odpowiednio z Walią (1:3) i Belgią (0:4).

Pinatar Cup – Mecz B2
Węgry – Rosja 2:2, k. 0:3
Vágó 54′, 71′ – Korovkina 52′, Lazareva 62′

Other Articles

NewsyReprezentacjaU-19

Leave a Reply