fbpx

J. Bartman: Każda z nas powinna spróbować teqballu, ponieważ nie dyskryminuje on nikogo

Już w najbliższy weekend rozpoczną się Mistrzostwa Polski w Teqballu. Impreza będzie rozgrywana na Arenie w Gliwicach. Udało nam się porozmawiać z jedną z kandydatek do końcowego sukcesu. Dlaczego warto spróbować swoich sił w teqballu? Kto jest jej największym wsparciem? Tego, ale nie tylko, dowiecie się z rozmowy z Justyną Bartman.

Justyna kolejna duża impreza teqballu odbędzie się na Śląsku. Czym różni się odmiana plażowa od halowej?

Jak dla mnie to jest zupełnie coś innego. Przede wszystkim na plaży jest się ciężej poruszać, przez co wygląda to odrobine wolniej i ciężej. Na hali zaś jesteś w stanie zrobić wszystko. Gra jest bardziej dynamiczna i spektakularna.

Impreza zapowiadana jest jako przyjazd najlepszych z najlepszych w tej dyscyplinie w Polsce. Na co będą mogli liczyć kibice zgromadzeni w Gliwicach?

Z pewnością mogą liczyć na pokaz umiejętności, świetnych zagrywek. Co więcej na pewno nie będą narzekać na brak emocji. Szykuje się naprawdę ciekawe widowisko.

W jakich konkurencjach cię zobaczymy?

Ja osobiście zagram w singlu kobiet, deblu kobiet z Sabiną Worosz, jak i deblu mieszanym z Grzegorzem Staśkiewiczem.

Twoje cele na ten turniej?

W Sosnowcu nie poszło po mojej myśli, wiec tym razem mam nadzieje osiągnąć jak najwyższe lokaty w każdej formule. Choć jak wszyscy wiemy rywalizacja będzie naprawdę zacięta.

Kto stoi za twoimi sukcesami? Kto jest twoim największym wsparciem?

Jeżeli chodzi o moje największe wsparcie to absolutnie mogę powiedzieć, że jest nim mój chłopak. Jest zawsze – w tych lepszych i w tych gorszych momentach. Doskonale wiem, że mogę na nim polegać i czerpać to co najlepsze.

Gdybyś miała zachęcić wciąż wahające się dziewczyny do udziału?

Według mnie każda z nas powinna spróbować tego sportu, ponieważ nie dyskryminuje on nikogo. Każdy może w to zagrać, niezależnie od umiejętności.

 

Foto: Justyna Bartman – Archiwum prywatne

Other Articles

FutsalNewsyWywiady
Newsy

Leave a Reply