Resovia Rzeszów — fot. Klaudia Golasz/KobiecyFutbol.pl

fot. Klaudia Golasz/KobiecyFutbol.pl

Wielkie kłopoty pierwszoligowca. Odeszli prezes, wiceprezes i główny sponsor

Reklama

Resovia Rzeszów w ubiegłym sezonie do ostatniej kolejki biła się o awans do Ekstraligi. Teraz natomiast drużyna stanęła pod ścianą. Ze swoich stanowisk odeszli prezes i wiceprezes, a współpracę zakończył sponsor tytularny.

Piłkarki z Podkarpacia trzecie miejsce w I lidze zajęły jako Arini Resovia Rzeszów. Teraz po pierwszym członie nazwy nie ma już śladu. Lokalna firma specjalizująca się w produkcji wyrobów garmażeryjnych przestała bowiem sponsorować pierwszoligowca kobiet.

O całej sprawie donosi portal „Nowiny24”. Dowiadujemy się z niego również, że ze swoich funkcji zrezygnowały osoby zarządzające dotychczas klubem. Jan Bieńkowski i Leszek Ochab w ostatni czwartek poinformowali zespół o swoich odejściach ze stanowisk prezesa oraz wiceprezesa Resovii.

– Co dalej z zespołem? Trwają rozmowy na ten temat, w niedzielę graliśmy sparing, a w tym tygodniu dziewczyny podejmą decyzje, co dalej z ich grą. Testowaliśmy kilka zawodniczek, z dwoma byliśmy dogadani, ale na chwilę obecną ich gra u nas to wielki znak zapytania – powiedział Paweł Szurgociński, trener zespołu cytowany przez nowiny24.pl.

Na szczęście nie ma ponoć zagrożenia tym, że Resovii nie zobaczymy jesienią na ligowych boiskach. A do startu sezonu pozostało niewiele czasu. Dokładnie za dziesięć dni, 13 sierpnia o godzinie 17:00 rzeszowianki zainaugurują rozgrywki na zapleczu Ekstraligi. Ich rywalkami będzie spadkowicz z najwyższego szczebla – BTS Rekord Bielsko-Biała.