fot. Royal Belgian FA

Reprezentacja Belgii na EURO 2025

Druga odsłona naszego przewodnika przed EURO 2025 – czas na reprezentację Belgii, która będzie rywalizowała w Grupie B.

Reklama

Reprezentacja Belgii, znana jako „Red Flames”, zaczęła zaznaczać swoją obecność na arenie europejskiej dopiero w ostatniej dekadzie. Debiut na Mistrzostwach Europy zanotowały w 2017 roku, powtórzyły kwalifikację w 2022 (gdzie po raz pierwszy awansowały do ćwierćfinału), a w 2025 roku wystąpią już po raz trzeci z rzędu. Mimo że nigdy nie zakwalifikowały się do Mistrzostw Świata, plasują się obecnie na 19. miejscu w rankingu FIFA.

W swoim pierwszym występie na Mistrzostwach Europy w 2017 roku Belgijki trafiły do grupy A z Holandią, Danią i Norwegią. Choć po efektownym zwycięstwie 2:0 nad Norweżkami pokazały duży potencjał, to ten jedyny triumf nie wystarczył, by awansować do fazy pucharowej. Cztery lata później „Red Flames” startowały już jako drużyna z trzeciego koszyka – i zaprezentowały się bardzo dobrze. Na początek fazy grupowej zremisowały 1:1 z Islandią – rezultat, który okazał się kluczowy do wyjścia z grupy. Następnie uległy 1:2 Francji, triumfatorkom grupy D, lecz na koniec wygrały 1:0 z Włochami po bramce Tine De Caigny. W ćwierćfinale napotkały na silną reprezentację Szwecji i przegrały minimalnie 0:1. 

OSTATNIE MECZE

W sezonie 2024–25 Belgijki występowały w Dywizji A Ligi Narodów, mierząc się z absolutną europejską czołówką.
Na inaugurację trafiły na Hiszpanię – mimo że przez większość spotkania „Red Flames” utrzymywały remis, w doliczonym czasie gry straciły bramkę na 2:3. W kolejnym meczu uległy Portugalii 0:1 po kontrowersyjnym rzucie karnym dla rywalek. Chilijski prysznic przyszło jednak dopiero w starciu z Anglią, które zakończyło się dotkliwą porażką 0:5.

Jednak zespół Elísabet Gunnarsdóttir nie poddał się i tuż po tej lekcji futbolu, w rewanżu z mistrzyniami Europy, niespodziewanie pokonał Anglię 3:2. Po raz kolejny przyszło jednak zmierzyć się z Hiszpanią – tym razem porażka była bardziej dotkliwa (1:5). Belgijki zamknęły zmagania znakomitym akcentem, pewnie pokonując Portugalię 3:0.

Z uwagi na czwarte miejsce w grupie, droga do Euro 2025 prowadziła przez baraże. Najpierw w rywalizacji z Grecją padł bezbramkowy remis, a w rewanżu Belgijki rozgromiły przeciwniczki aż 5:0. W decydującym dwumeczu z Ukrainą zwyciężyły 4:1 (2:0 u siebie, 2:1 na wyjeździe), ostatecznie zapewniając sobie bilet do Szwajcarii.

Na niespełna tydzień przed rozpoczęciem turnieju „Red Flames” rozegrały też sparing z Francją – tegorocznymi mistrzyniami świata – ulegając im 0:5. Ostatnim testem przed ME będzie pojedynek z reprezentacją Grecji, który rozegrają 26 czerwca. 

SELEKCJONERKA

W styczniu 2025 po 14 latach pracy zespół opuścił Ives Serneels. Jego następczynią została 48-letnia Elísabet Gunnarsdóttir z Islandii – czterokrotna mistrzyni kraju z Valur Reykjavík, była asystentka w sztabie reprezentacji Islandii i trenerka drużyny U-21. Rozpoczęła karierę trenerską w rodzimym IBV. W kolejnych latach prowadziła Valur, a w latach 2005 – 2006 prowadziła reprezentację Islandii do lat 21. Od 2009 roku do 2023 roku była trenerką szwedzkiego Kristianstad. Gunnarsdottir dwukrotnie doprowadziła ten zespół do wicemistrzostwa.

Statystyki

Ilość występów na turnieju: 2

Najlepszy wynik na EURO: Ćwierćfinał (2022)

Najwięcej występów w reprezentacji: Janice Cayman – 157

Najwięcej bramek w reprezentacji: Tessa Wullaert – 88

Strzelczynie na EURO:

2 – Janice Cayman

1 – Elke van Gorp, Tessa Wullaert, Tiny De Caigny, Justine Vanhaevermaet

Strzelone / stracone bramki na euro: 6:7

Liga, z której powołanych zostało najwięcej zawodniczek: Belgian Super League – 7

Klub, z którego powołano najwięcej zawodniczek: Anderlecht, Belgia – 3

SKŁAD NA EURO

Bramkarki: Nicky Evrard  (PSV), Femke Bastiaen (Utrecht), Lisa Lichtfus (Le Havre)

Obrończynie: Janice Cayman, Sari Kees (Leicester), Amber Tysiak (West Ham),  Laura Deloose (Anderlecht), Isabelle Iliano (Club YLA), Davina Philtjens (Sassuolo), Jill Janssens (Hoffenheim), Zenia Mertens (OH Leuven)

Pomocniczki:  Marie Detruyer (Inter), Tine De Caigny, Sarah Wijnants (Anderlecht), Elena Dhont, Kassandra Missipo (Sassuolo), Jarne Teulings (Feyenoord), Justine Vanhaevermaet (Everton)

Napastniczki: Jassina Blom (Tenerife), Hannah Eurlings (OH Leuven), Mariam Toloba (Standard Liege), Ella Van Kerkhoven (Feyenoord), Tessa Wullaert (Inter)

Wypowiedź eksperta

Martin van Elten – Oranjefussball

Pod wodzą nowej selekcjonerki, Elísabet Gunnarsdóttir z Islandii, która zastąpiła Ivesa Serneelsa po jego 14-letniej kadencji, Belgia przystąpi do rywalizacji na EURO 2025 w Szwajcarii. To zespół trudny do oceny – ich szanse w dużej mierze zależeć będą od doświadczonych zawodniczek, takich jak Janice Cayman, najlepsza strzelczyni Tessa Wullaert i solidna pomocniczka Justine Vanhaevermaet. Wullaert to także najlepiej opłacana zawodniczka w historii holenderskiej Eredivisie oraz wielokrotna zdobywczyni Złotego Buta w Belgii. W bramce Red Flames mają dwie pewne opcje – Nicky Evrard i Femke Bastiaen.

Belgijki pokazały już, że potrafią walczyć z silnymi rywalami – niedawno pokonały Anglię i odniosły cenne zwycięstwo nad Włochami podczas EURO 2022.

Ostatnie występy nie były jednak równe. Bolesna porażka 1:5 ze Hiszpanią i przegrana z Portugalią na własnym terenie pokazują słabsze strony drużyny. Mimo to Belgia utrzymała się w Dywizji A Ligi Narodów, wygrywając na wyjeździe z Portugalią aż 3:0.

Mieszanka udanych i nieudanych występów sprawia, że ich losy w fazie grupowej mogą potoczyć się różnie. Choć mecz z mistrzyniami świata – Hiszpanią – zapowiada się jako wyjątkowo trudny, Belgijki mają realne szanse na zwycięstwa z Włochami i Portugalią, co może dać im awans do kolejnej rundy.

Reklama
Opublikowano: 24.06.25

Polecamy