fbpx

Cenne punkty w walce o utrzymanie

UKS SMS II przerywa passę siedmiu porażek z rzędu i zdobywa pierwsze punkty w tym sezonie. Zespół trenera Sebastiana Papisa wygrał istotny mecz w walce o utrzymanie. Nie brakowało goli i emocji, a Ząbkovia roztrwoniła dwubramkowe prowadzenie.

Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy, które nie przynosiły efektów w postaci bramek. Później gra wyrównała się. Po trzydziestu minutach meczu kibice nie ujrzeli ani jednej bramki i nic nie zapowiadało, że padnie ich aż osiem. Strzelanie rozpoczęło się jednak i to na dobre w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. W 38. minucie Aleksandra Dziemidowicz ominęła Oliwię Gałę i mając dużo miejsca w polu karnym zdecydowała się na strzał po długim rogu. Patrycja Banach nie dała rady obronić tego strzału i było 0:1. Przyjezdne poszły za ciosem. Już dwie minuty później bramkarka UKS SMS II dwoma dobrymi obronami uchroniła zespół przed stratą bramki, ale dwie minuty później była już bezradna. Po wrzutce Justyny Piskorz do siatki trafiła Maria Wrzesińska. Łodzianki odpowiedziały jeszcze przed przerwą. W doliczonym czasie pierwszej połowy podanie Oliwii Domin wykończyła Klaudia Maciejko strzelając z bliska wślizgiem.

Bramka do szatni pobudziła łódzkie rezerwy. Dwie próby z dystansu miała Urszula Onoszko, a Oliwia Bałdyga trafiła w poprzeczkę. W 60. minucie Dominika Gąsieniec opanowała piłkę w polu karnym i pokonała Wiktorię Nowak. Trzy minuty później było już 3:2. Tym razem Gąsieniec asystowała, a Magdalena Dąbrowska strzałem  po ziemi przy słupku wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie. Ząbkovia odpowiedziała błyskawicznie za sprawą rezerwowej Karoliny Andruszewskiej, która celnie uderzyła pod poprzeczkę. Wydawało się, że mecz skończy się podobnie do tego z wiosny, kiedy oba zespoły również znajdowały się w dolnych rejonach tabeli. UKS SMS II miał okazje, ale brakowało skuteczności. Ostatecznie łodzianki dopięły swego. W 86. minucie bramkę po podaniu rezerwowej Mai Walczak zdobyła Klaudia Maciejko. Później zespół gospodarzy starał się utrzymywać piłkę daleko od swojego pola karnego i robił to całkiem skutecznie. W doliczonym czasie gry zobaczyliśmy najładniejszą bramkę w tym spotkaniu. Po wymianie podań spod linii bocznej w stronę środka piłka trafiła pod nogi Gąsieniec, a ta precyzyjnym strzałem zza pola karnego (w okienko) przypieczętowała wygraną zespołu.

1 liga – 9. kolejka
UKS SMS II Łódź – UKS Ząbkovia Ząbki 5:3 (1:2)
Maciejko 45+1’, 86’, Gąsieniec 60’, 90+1’, Dąbrowska 63’ – Dziemidowicz 38’, Wrzesińska 42’,  Andruszewska 66’

Sędzia: Agnieszka Płaskocińska – Maria Łukasiewicz, Aleksandra Mostowska

Kartki: Onoszko (ż/k)

UKS SMS II: Banach – Bałdyga, Czołnowska, Dąbrowska, Domin, Gąsieniec, Maciejko, Kolis, Onoszko, Gała, Soergel (57’ Wroniarska, 82’ Walczak)

Ząbkovia: Nowak – Dziemidowicz, Jakubowska (55’ Skowrońska), Katowicz, Piskorz, Prochowska, Syta (46’ Andruszewska), Warachowska (64’ Czechowska), Witkowska, Wrzesińska, Lewalska

Other Articles

EkstraligaNewsyPolska
EkstraligaNewsyPolska
Miał być hit, wyszedł remis

Leave a Reply