Co z tym EURO?

UEFA wciąż zwleka z wydaniem oficjalnego komunikatu dotyczącego Mistrzostw Europy , które zaplanowane są na 2021 rok. Jak już wiemy, w przyszłym roku odbędzie się męskie EURO przełożone z najbliższego lata, co mocno skomplikowało sytuację planowego rozegranie turnieju kobiet.

Wczoraj podaliśmy oficjalne stanowisko UEFA w sprawie najbliższych zmian dotyczących rozgrywania kobiecych spotkań pod egidą europejskiej federacji. Brakowało w nim tego, czego oczekuje większość fanów futbolu w żeńskim wydaniu, czyli jasnego komunikatu związanego z EURO 2021. Wiemy tylko, że pierwotna data mistrzostw zostanie zmieniona i w teorii wciąż jest szansa, że turniej zostanie rozegrany w przyszłym roku.

Ciekawe informacje podaje jednak magazyn „Forbes”, który zaprezentował w szczegółach jak wyglądać mogą najbliższe miesiące. Jak możemy przeczytać, za takim rozwiązaniem jest coraz więcej krajowych federacji, co sprawia, że trzeba być gotowym na informację o przełożeniu Women’s EURO 2021 na rok 2022. Podana została nawet dokładna data – od 13 lipca do 7 sierpnia 2022. UEFA jest gotowa na przełożenie kobiecego turnieju o  dwanaście miesięcy również z tego powodu, że nie będzie on kolidował z męskimi Mistrzostwami Świata, zaplanowanymi również na 2022 rok. Mundial zostanie bowiem rozegrany w Katarze i z racji panujących tam temperatur, odbędzie się w listopadzie i grudniu, co daje latem świetną okazję do zorganizowania dużego piłkarskiego turnieju.

UEFA zdaniem mediów nie będzie również chciała w tym samym roku zorganizować męskich i kobiecych mistrzostw, ponieważ wymagałoby to od nich znacznie większego wysiłku organizacyjnego oraz logistycznego. Zaplanowany na 11 lipca 2021 finał EURO odbędzie się bowiem na Wembley, a kobiecy turniej zostanie rozegrany właśnie w Anglii. Na szczęście UEFA nie ruszyła jeszcze ze sprzedażą biletów na kobiece zawody oraz rekrutacją wolontariuszy, dzięki czemu wiele problemów w przypadku przełożenia turnieju nie wystąpi, jak ma to miejsce w przypadku męskiej imprezy tej rangi.

Ważnym argumentem za przesunięciem mistrzostw o rok ma być także fakt, że UEFA zapewniała w ostatnim czasie, iż zamierza dołożyć wszelkich starań, by impreza ta była wyjątkowa, a kobiety nie czuły się odsunięte na bok przez rozgrywki męskie – Musimy uczynić te zawody punktem odniesienia, przełomowym momentem w rozwoju futbolu kobiecego. Inspirować miliony dziewcząt, które marzą o zostaniu najlepszymi piłkarkami, sędziami i trenerkami – mówił niedawno Aleksander Čeferin, prezydent europejskiej federacji.

Na chwilę obecną problemem może być kwestia umów sponsorskich, co może być powodem odłożenia decyzji o przesunięciu EURO na później. Kontrakty z Nike i Espirit wygasają bowiem w przyszłym roku i będą musiały zostać renegocjowane. Wobec zgodnej opinii krajowych federacji o chęci przesunięcia mistrzostw, nie będzie to jednak problem nie do rozwiązania.

„Forbes” daje nam także odpowiedź na inne pytanie związane z przesunięciem EURO na 2022 rok. Już 12 miesięcy później zostanie bowiem przecież rozegrany kobiecy Mundial, który poprzedzić muszą kwalifikacje. Nie ma możliwości uznania eliminacji ME jako kwalifikacji do Mistrzostw Świata, między innymi z uwagi na fakt, iż nie biorą w nich udział reprezentantki Anglii, które jako gospodynie EURO mają w nim zapewnioną grę. Eliminacje Mistrzostw Świata miały się rozpocząć jesienią 2021 roku, już po wyłonieniu nowego mistrza Europy. Z technicznego punktu widzenia jest szansa, by również i ich start przełożyć o równy rok. Dziennikarze wyliczyli bowiem, że od zakończenia Mistrzostw Europy do rozpoczęcia Mistrzostw Świata będzie osiem oficjalnych międzynarodowych okien reprezentacyjnych, a w każdym z nich można rozegrać po dwa spotkania. Oznacza to, że rozegranie takich dość nietypowych, mniej rozłożonych w czasie eliminacji jest realne.

Pozostaje nam czekać na decyzję UEFA w temacie EURO 2021, która nie została jeszcze podjęta. Coraz więcej wskazuje na to, że turniej zostanie przełożony o rok, lecz dopóki europejska federacja nie wyda w związku z tym oficjalnego komunikatu, nadal będą to jedynie medialne spekulacje. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo jak czytamy we wczorajszym oświadczeniu „decyzje dotyczące terminów innych rozgrywek UEFA, czy to klubowych, czy reprezentacji narodowych mężczyzn i kobiet, zostaną podjęte i ogłoszone we właściwym czasie”…