Ćwierćfinały UEFA WCL: Porażki drużyn z Polkami w składzie

Dziś rozegrane zostały pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Mistrzyń. W dwóch spotkaniach mieliśmy szansę zobaczyć występy Polek – Ewy Pajor i Katarzyny Kiedrzynek w meczu VfL Wolfsburg z Chelsea FC oraz Pauliny Dudek w starciu PSG z Olympique Lyon. Niestety oba zespoły, w których grają nasze reprezentantki, poniosły porażkę.

W pierwszym z dzisiejszych spotkań FC Barcelona pokonała Manchester City 3:0. Mecz odbył się we włoskiej miejscowości Monza na Stadio Brianteo. Bramki dla Barcelony zdobyły Asisat Oshoala, Mariona Caldentey (rzut karny) oraz Jennifer Hermoso. W drugiej części spotkania Manchester miał szansę na zdobycie bramki kontaktowej, ale w 56. minucie rzutu karnego nie wykorzystała Chloe Kelly.

W drugim spotkaniu Chelsea podejmowała u siebie VfL Wolfsburg. Oba zespoły zdecydowanie pewniej czuły się w ofensywie. Dużo groźnych sytuacji na zdobycie bramki stworzyły zawodniczki z Wolfsburga, niewiele brakowało by Ewa Pajor strzeliła gola z przewrotki. Zespół Chelsea również miał kilka okazji do strzelenia gola, ale dobra postawa Katarzyny Kiedrzynak uchroniła Wolfsburg od utraty bramki. Mimo niezłej gry ekipy gości, po przerwie to gospodynie cieszyły się z pierwszego trafienia w meczu. Wynik otworzyła w 55. minucie Samantha Kerr. W 66. minucie, po fatalnym wznowieniu Katarzyny Kiedrzynek, przewagę na 2:0 powiększyła Pernille Harder. W 70. minucie Wolfsburg zmniejszył stratę do jednej bramki po wykorzystaniu przez Dominique Janssen rzutu karnego. Ewa Pajor, która po raz pierwszy od powrotu po kontuzji rozpoczęła spotkanie w wyjściowym składzie, zagrała do 76. minuty.

W trzecim ćwierćfinale spotkały się dwa zespoły z ligi francuskiej. PSG gościło u siebie obrończynie tytułu – Olympique Lyon. Mecz lepiej rozpoczęły piłkarki z Paryża, ale skuteczna obrona drużyny gości uniemożliwiła zdobycie gola i do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Po przerwie piłkarki z Lyonu nieco się ożywiły, ale jeszcze długo wynik nie uległ zmianie. W 83. Minucie po dograniu z rzutu rożnego szansę na objęcie prowadzenia dla PSG miała Paulina Dudek, ale po jej strzale piłka przeleciała nad poprzeczką. W 85. minucie w polu karnym ręką zagrywa Formiga, co oznacza rzut karny dla Lyonu, który bezbłędnie wykorzystuje Wendie Renard zdobywając jedyną bramkę w meczu. Paulina Dudek rozegrała całe spotkanie.

W ostatnim spotkaniu Bayern Monachium gościł u siebie FC Rosengård. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem drużyny z Niemiec. Wynik spotkania już w 9. minucie otworzyła Linda Dallmann, a kolejne trafienie w pierwszej połowie dorzuciła w 28. minucie Klara Bühl. Mimo różnicy klas obu zespołów, to drużyna ze Szwecji nie skupiała się jedynie na minimalizowaniu porażki i kilkukrotnie potrafiła zagrozić bramce gospodyń, a do zdobycia gola zabrakło naprawdę niewiele.

FC Barcelona – Manchester City 3:0 (1:0)

Oshoala 35’, Mariona 53’ (K), Hermoso 86’

Chelsea FC – VfL Wolfsburg 2:1 (0:0)

Kerr 55’, Harder 66’ – Janssen 70’ (K)

PSG – Olympique Lyon 0:1 (0:0)

Renard 86’ (K)

Bayern Monachium – FC Rosengård 3:0 (2:0)

Dallmann 9’, Bühl 28’, Beerensteyn 65’

Zdjęcie: www.uefa.com/womenschampionsleague/