EkstraligaNewsy
Czarni punktują po słabym meczu
Zwycięstwo w Krakowie sprawiło, że tylko wyjątkowy kataklizm mógłby odebrać mistrzostwo Polski drużynie z Sosnowca. Zawodniczki AZS UJ Kraków zdążyły się wykąpać, wsiąść do samochodów podczas, gdy ich rywalki na boisku urządzały sobie mini fetę.
Na pewno zespół z Sosnowca rozczarował, działacze nerwowo odpalali papierosy, krytykowali prowadzące mecz sędziny, a wszystko dlatego, że AZS UJ okazał się wymagającym przeciwnikiem i w drugiej połowie zdarzało się przyszłym mistrzyniom kraju wybijać piłki na oślep, byle dalej od swojej bramki. Wówczas znakomitych okazji nie wykorzystały Natalia Wróbel, Katarzyna Daleszczyk i Justyna Maziarz. Przyjezdne zaś gubiły się wobec rozgrywanych w szybkim tempie ataków pozycyjnych ekipy z Krakowa. Jeśli zaś chodzi o pierwszą połowę, to w niej zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiała ekipa lidera. Dwie stuprocentowe okazje zmarnowała jednak Agnieszka Jędrzejewicz, a jednej Martyna Wiankowska. Gol zaś padł przypadkowo, bo piąstkująca piłkę po dośrodkowaniu z kornera bramkarka AZS UJ trafiła centralnie Paulinę Zawiślak ta zdobyła efektowną bramkę.
Ekstraliga – 19. kolejka
AZS UJ Kraków – Czarni Sosnowiec 0-1 (0-1)
Zawiślak 16′
Sędziowała Ewa Żyła.
kartki: Kuciewicz [ż/k] – Wróbel [ż/k] , Nosalik[ ż/k].
AZS UJ: Klabis – Zapała, Malinowska (18′ Wójcik), Smaza, Wilk, Nieciąg – Nosalik, Daleszczyk, Bartosiewicz (68′ Gec), Wróbel – Maziarz (68′ Solawa).
Czarni: Szymańska – Wiankowska, Fischerova, Zubchyk, Kuciewicz – Zawistowska, Kaletka, Zawiślak (81′ Wycisk), Hałatek, Materek – Jędrzejewicz.
autor: Paweł Panuś
