Dodatkowe baraże nie będą potrzebne? KKP i Rolnik nie wykluczają pozostania w Ekstralidze
Bardzo prawdopodobne, że do przyszłego sezonu Ekstraligi nie przystąpią AZS PWSZ Wałbrzych oraz Mitech Żywiec. Taka decyzja oznaczałaby w pierwszej kolejności, że na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego pozostaną obaj aktualni spadkowicze – KKP Rem Marco Bydgoszcz oraz Rolnik Biedrzychowice Głogówek.
Dzisiaj TUTAJ opisywaliśmy, że piłkarska centrala rozpoczęła sondowanie możliwości rozegrania barażu o awans do Ekstraligi dla czołowych pierwszoligowców. Potwierdza to fakt, że żywiecki Mitech faktycznie nie jest pewny swego losu na najwyższym szczeblu i gotowe muszą być rozwiązania ich zastąpienia. O ile rozpad AZS PWSZ Wałbrzych jest już praktycznie przesądzony, o tyle w przypadku drużyny, która na boisku wywalczyła pozycję dającą utrzymanie, cały czas brakuje konkretów.
Ewentualny dodatkowy mecz decydujący o składzie nowego sezonu Ekstraligi nie będzie jednak najprawdopodobniej potrzebny. Zgodnie z zasadami, w przypadku wycofania się dwóch klubów, w pierwszej kolejności ich miejsca zajmują kluby, które w zakończonych rozgrywkach grały na danym poziomie rozgrywkowym. KKP Bydgoszcz już wczoraj na swoim fanpage’u dało jasno do zrozumienia, że gdyby informacja o rozpadzie wałbrzyskiego klubu została oficjalnie potwierdzona, bydgoszczanki utrzymują się w elicie. Wobec potencjalnego zdegradowania Mitechu, najważniejsze będzie zatem zdanie drugiego ze spadkowiczów – Rolnik przyjął decyzję PZPN z godnością. Nie znaczy to, że zrezygnujemy z ewentualnego prawa gry w Ekstralidze, które da nam regulamin. Ten stanowi jasno, kto ma pierwszeństwo do pozostania w Ekstralidze. Od początku do końca wiążące są dla nas regulaminy i decyzje PZPN – taką nasze dzisiejsze doniesienia skomentował wiceprezes zespołu z Opolszczyzny, Krzysztof Pałka.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem – gdyby Mitech ostatecznie potwierdził opuszczenie grona dwunastu najlepszych drużyn w kraju – jest więc pozostanie w Ekstralidze obu drużyn, które na moment przerwania rozgrywek znajdowały się w strefie spadkowej. Taka kolej rzeczy będzie jednocześnie skutkować tym, że w I lidze utrzymają się najprawdopodobniej oba kluby, które sezon skończyły na szóstym miejscu w tabelach swoich grup – SWD Wodzisław Śląski i Praga Warszawa. W przypadku wycofania się jedynie AZS PWSZ Wałbrzych, konieczne byłoby bowiem rozegranie dodatkowego meczu barażowego między tymi zespołami.
fot. czarnisosnowiec.eu
