fbpx

Finały MMP u16: Turniej jednej zawodniczki. Witek rządzi i dzieli

Poznaliśmy wszystkie rozstrzygnięcia turnieju finałowego rozgrywanego w Proszowicach. Przeczytajcie sami co też się wydarzyło w niedzielnych meczach.

Niedzielną fazę pucharową otwierał pojedynek Staszkówki z Beniaminkiem. Mecz był bardzo zacięty. Beniaminek, mimo okrojonego składu, sprawił Staszkówce sporo problemów. Ambitna postawa zawodniczek z krosna sprawiła że mecz obfitował w bramki. Koniec końców Staszkówka pokonuje Beniaminka 7 do 3 i melduje się w półfinale. Zawodniczką meczu została wybrana Anita Romuzga ze Staszkówki.

W kolejnym ćwierćfinale spotkały się ekipy gospodyń turnieju, czyli Wierzbowianki, z Pogonią Tczew. Pierwsze na prowadzenie wyszły tczewianki, które koronkową akcję zakończyły strzałem a piłka po rykoszecie wpadła do bramki Wierzbna. W 9 minucie po składnej dwójkowej akcji Julia Zielińska doprowadza do remisu i mecz zaczyna się od nowa. Nie minęła chwila a Suwada wyprowadziła Wierzbowiankę na prowadzenie. Ekipa z małopolski kontrolowała przebieg meczu. Na początku
drugiej połowy gospodynie wyszły na dwubramkową przewagę. W 15 minucie Suwada kompletuje hat tricka a na tablicy widnieje wynik 4:1. W 16 minucie kapitan Tczewa grająca jako lotny bramkarz interweniowała poza polem karnym broniąc strzał ręką i sędzia bez wahania pokazał czerwoną kartkę. Grająca w osłabieniu Pogoń próbowała się bronić, lecz Kusik uciekła obrończyniom i podwyższyła na 5:1. Grające do końca tczewianki zmniejszyły stratę strzelając bramkę na 2:5. W 24 minucie Suwada przejmuje piłkę na swojej połowie i z 30 metrów trafia do pustej bramki ustalając wynik spotkania 6 do 2, i zostając MVP tego spotkania.

Ćwierćfinał numer trzy dzisiejszego dnia to spotkanie Ząbkovii, która zakończyła fazę grupową z kompletem punktów, a łodzkim SMS. Wynik spotkania otworzyła kapitan Ząbkovii Patrycja Kozarzewska. W odpowiedzi do remisu doprowadza Klaudia Maciejko i na tablicy mamy remis po 1 a mecz zaczyna się od początku. Pod
koniec pierwszej połowy Ola Górz wyprowadza Ząbkovię na prowadzenie i na przerwę oba zespoły schodzą przy wyniku 2:1. Druga połowa to prowadzenie gry przez SMS. Zawodniczki z Łodzi próbowały odwrócić wynik. Mimo usilnych starań i wielu okazji łódzkiemu zespołowi nie udało się doprowadzić do remisu. W wielu sytuacjach na posterunku czuwała Wiktoria Nowak, która broniła w niewyobrażalnych wręcz sytuacjach. Bramkarka Ząbkoii została wybrana najlepszą zawodniczką tego meczu.

W ostatnim ćwierćfinale Marcus Gdynia podejmował GKS Katowice. Katowiczanki przystępowały do tego spotkania bardzo zmotywowane, wygrały swoją grupę z kompletem punktów. W 6 minucie drużynę z Gdyni na prowadzenie wyprowadza Anastazja Krampa. Katowiczanki próbują doprowadzić do remisu, ale nadziewają się na kontry Marcusa, lecz świetnie w bramce dysponowana jest Kinga Seweryn. W 9 minucie po składnej akcji zespołu wyrównuje Zuzanna Witek. Nie mija piętnaście sekund a Witkowska podwyższa na 2:1 dla ekipy z Górnego Śląska. Druga połowa to otwarty mecz ze strony obydwu drużyn. Więcej z gry miały Katowiczanki, ale i zawodniczki z Gdyni próbowały doprowadzić do wyrównania. Zawodniczkom Marcusa udało się to w 19 minucie meczu, kiedy to Ita Jurkiewicz skierowała piłkę do bramki Seweryn. Mecz zakończył się rezultatem remisowym i ostatniego półfinalistę musiał wyłonić konkurs rzutów karnych. Te lepiej wykonywały zawodniczki GKSu i to one zameldowały się w półfinale jako ostatnie.

Pierwszy półfinał to spotkanie Wierzbowianki oraz Staszkówki, małe derby Małopolski. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Co i rusz bramkarki wykazywały się niesamowitym kunsztem. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki. Na sześć minut przed końcem meczu Staszkówka zadała dwa szybkie ciosy. W roli głównej Dudka, która w krótkim odstępie czasowym wykończyła składne akcje swojego zespołu. Na cztery minuty przed końcem spotkania Zielińska zdobywa bramkę kontaktową dla Wierzbowianki. W 21 minucie na silny strzał zdecydowała się Śmietana i doprowadziła do remisu po 2.  W regulaminowym czasie gry nie zobaczyliśmy więcej bramek i w derbach Małopolski pierwszego finalistę wyłonił konkurs rzutów karnych. Lepiej karne egzekwowały zawodniczki z Wierzbna i zameldowały się w finale. Zawodniczką tego spotkania została wybrana Amelia Jarguz z Wierzbna, która ratowała swój zespół z opresji i wykorzystała swój rzut karny w konkursie.

W drugim półfinale Ząbkovia spotkała się z katowicką Gieksą.  W kolejnym meczu długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Obydwie drużyny co i rusz inicjowały ataki, lecz bramkarki spisywały się bez zarzutów.  W drugiej połowie Patrycja Kozarzewska wykorzystała lukę w obronie katowiczanek i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Na cztery minuty do końca wyrównała Witek i Gieksa wróciła do gry. Po przedłużonym karnym Zuzanna Witek podwyższa na 2:1. W ostatniej minucie Wieczorek podwyższa na 3:1 i ustala wynik spotkania. Katowice meldują się w finale a MVP spotkania została Zuzanna Witek.

W małym finale spotkały się Ząbkovia i Staszkówka. Ząbkovię na prowadzenie wyprowadziła Maja Kałun. Kilka chwil później do remisu, po golu samobójczym Prus, doprowadziła Jelna. w 10 minucie Kozarzewska ponownie wyprowadza ekipę z Ząbek na prowadzenie. W ostatniej minucie pierwszej połowy najpierw wyrównała Piksa a następnie Dudka podwyższyła na 3:2. Na początku meczu wyrównuje Kozarzewska. Nie upływa nawet minuta a ponownie Dudka podwyższa wynik na 4:3 dla Jelnej. W odpowiedzi Górz doprowadza do remisu po 4. W 16 minucie Kozarzewska po raz kolejny w tym meczu wyprowadza na swój zespół na prowadzenie. Na odpowiedź Jelnej nie czekaliśmy zbyt długo, gdyż Wiktoria Dudka chwilę później doprowadziła do remisu. Jagoda Ostrowska, po składnej akcji, ponownie wyprowadza Ząbkovię na prowadzenie. Ostatecznie najniższe miejsce na podium przypada ekipie z Ząbek. Zawodniczką meczu wybrana została Patrycja Kozarzewska.

W wielkim finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski los skrzyżował gospodynie turnieju, czyli Wierzbowiankę oraz GKS Katowice. W drugiej minucie wynik otwiera niezawodna na tym turnieju Witek. W ósmej minucie ta sama zawodniczka podwyższa na dwa do zera. Zaraz po zmianie połów wiarę w nawiązanie walki przywróciła Wierzbowiance Zofia Śmietana, która zdobyła bramkę kontaktową. W 1 minucie ławka Wierzbna eksplodowała, gdyż do bramki Katowic ponownie trafia Śmietana. Żadnej z drużyn nie udało się znaleźć drogi do bramki rywalek i w wielkim finale mieliśmy rzuty karne. W nich lepiej egzekwowały je zawodniczki Wierzbna i to one są Mistrzyniami Polski do lat 16!!

 

foto: Klaudia Golasz, kobiecyfutbool.pl

Ekipa: Klaudia, Sebastian i Wielbuond

Other Articles

FutsalNewsyTransmisje

Leave a Reply