“Gang Jagieły” zatrzymał “Lokomotywę”

W stolicy Dolnego Śląska Czarne chciały poprawić bilans punktowy. Podopieczne Piotra Jagieły również rozgościły się w czubie tabeli i nie po ich myśli było stracić punkty u siebie. Czarni nie mogli skorzystać z Anny Szymańskiej, która leczy drobny uraz.

Pierwsza połowa dostarczyła tyle emocji, co ostatni sezon “Mody na sukces”. W 38. minucie urazu doznała Kornelia Grosicka a w jej miejsce pojawiła się Katarzyna Jaszek. To właśnie młodsza z sióstr Jaszek wpisała się na listę strzelczyń w 45. minucie. Błąd popełniła Joanna Węcławek, ociągając się z wybiciem piłki w swoim polu karnym. Futbolówkę przejęła Katarzyna, która nie zostawiła Monice Sowalskiej żadnych szans na obronę.

Nie wiemy co Piotr Jagieła powiedział swoim podopiecznym w przerwie, ale na pewno piłkarki Śląska wzięły to sobie do serca. Drugą połowę zaczęły od mocnego uderzenia. W 58. minucie świetne dośrodkowanie Małgorzaty Kordy wykorzystała Aleksandra Dudziak i na tablicy pojawił się remis. W 64. minucie na listę strzelczyń wpisuje się Natalia Sitarz, która wykończyła akcję całego zespołu. Nie upłynęło wiele czasu, gdy Śląsk podwyższył prowadzenie. W 72. minucie świetnym podaniem została obsłużona Joanna Wróblewska. Pomocniczka Śląska, powracająca po kontuzji, świetnym strzałem pokonała Martynę Małysę i wrocławianki wyszły na dwubramkowe prowadzenie. Więcej w tym meczu się nie wydarzyło.

Trener Stanek ma nie lada zagwozdkę. Czarni nie grają jak za czasów Sebastiana Stemplewskiego. Ta drużyna nie gra nawet tak, jak za czasów Łukasza Wojtali.Co się dzieje w klubie z Zagłębia Dąbrowskiego? Kiedyś mówiono o sosnowieckiej “Lokomotywie”. W tym sezonie możemy mówić co najwyżej o drezynie.

“Gang Jagieły” wciąż robi swoje. Dzisiaj wypunktowały rywalki bezlitośnie.

Ocena sędzi: Można się zastanowić nad występem trójki sędziowskiej. Z jednej strony nie widziała wielu fauli a z drugiej gwizdała dziwne rzeczy. Najjaśniejszą postacią była sędzia techniczna Michalina Diakow.

Ekstraliga – 7. kolejka
Śląsk Wrocław – Czarni Antrans Sosnowiec 3:1 (0:1)
Dudziak 58`, Sitarz 64`, Wróblewska 72` –  Jaszek K. 45`

sędzia: Katarzyna Lisiecka – Sęk (3) — Olga Pietrzykowska, Sylwia Grygiel, Michalina Diakow

żółte kartki:  Stanović, Materek, Buszewska

Śląsk: Sowalska – Węcławek (Maskiewicz 46`), Dudziak, Korda, Ostrowska J. (Kulig 60`), Lewicka (Buś 46`), Sitarz, Czudecka (Krzyżanowska 79`), Krysman, Adamek (Wróblewska 60`), Białoszewska

Czarni: Małysa – Buszewska, Kuciewicz (Piksa 75`), Horvathova, Stanović, Witek, Grosicka (Jaszek K. 38`), Hałatek (Sas 80`), Jaszek D., Kaletka, Materek