fbpx

Nie zapomniały jak się wygrywa

TME SMS Łódź odpowiada na wygrane drużyn z Krakowa i Katowic i zachowuje przewagę w tabeli wynoszącą trzy punkty. Piłkarki trenera Marka Chojnackiego pokonały Medyka Konin 2:4.

Jako pierwsza okazję miała Dominika Kopińska, której strzał z dystansu wyłapała w locie Oliwia Szymczak. Gra od początku toczyła się głównie na połowie Koninianek. Kolejna akcja TME SMS zakończyła się golem. Anna Rędzia z lewej strony dograła w środek pola karnego, a za chwilę piłka znalazła się przy nogach Pauliny Filipczak, która płaskim i lekkim strzałem dała prowadzenie swojej drużynie. Po upływie kilku minut było już 0:2. Daria Sokołowska precyzyjnym długim podaniem uruchomiła Nadię Krezyman, która zachowała zimną krew w sytuacji sam na sam. Chwilę później strzelić mógł Medyk, ale piłka po strzale Patrycji Ziemby zatrzymała się na bocznej siatce. W 28. minucie prawą stroną urwała się Karlina Miksone, którą początkowo zatrzymała Oliwia Szperkowska. Zawodniczka gospodarzy miała jednak okazję do rehabilitacji i zagrała pod nogi znikomego Pitsiou, a ta uderzyła z bliska do pustej bramki. W 43. minucie bliski podwyższenia wyniku był zespół gości, ale piłka po strzale Klaudii Jedlińskiej obiła słupek. Chwilę później była jeszcze szansa dla Filipczak, która strzeliła w boczną siatkę.

W 47. minucie strzał szczupakiem Rędzi po dograniu Filipczak odbiła Szymczak. W 54. minucie kolejny raz słupek obiła Jedlińska. Kilkanaście minut później również w słupek po ładnym uderzeniu z daleka trafiła Krezyman. Tym razem była to wewnętrzna jego część i dzięki temu piłka ostatecznie wpadła do siatki. W 77. minucie sfaulowana w polu karnym była Anna Rędzia, a bramkę z jedenastu metrów zdobyła Gabriela Grzybowska. Wydawało się, że ta bramka ostatecznie przekreśliła szanse gospodyń, ale Medyk odpowiedział błyskawicznie. Po błędzie w defensywie TME SMS w sytuacji sam na sam pewnie zachowała się Miksone i było 2:4. Kolejną dobrą sytuację miały Łodzianki, a konkretnie Dominika Gąsieniec, która zdecydowała się na strzał z dystansu. Futbolówka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. Koninianki mogły odpowiedzieć golem po zamieszaniu w poły karnym, ale czujna była Szperkowska. Więcej bramek już nie padło i obie połowy zakończyły się takim samym rezultatem – 1:2.

Ekstraliga – 7. Kolejka
KKPK Medyk Polomarket Konin – TME SMS Łódź  2:4 (1:2)

Pitsiou 28’, Miksone 78’ – Filipczak 9’, Krezyman 16’, 65’, Grzybowska 77’ (k)

Sędzia: Katarzyna Gaweł  – Dorota Dymek, Nicola Stokłosa

kartki: Kogutek (ż/k) – Kolis, Abambila, Kopińska (ż/k),

Medyk: Szymczak – Rocane, Urna (85’ Sikora), Kogutek (67’ Jaśniak), Miksone, Pakulska, Pitsiou (79’ Lizik), Ziemba (67’ Chudy), Gawrońska, Pouliou, Campbell

TME SMS: Szperkowska – Kolis (46’ Onoszko), Sokołowska, Zieniewicz, Enjo, Abambila (86’ Domin), Grzybowska, Krezyman, Jedlińska, Filipczak (72’ Gąsieniec), Kopińska (72’ Rohn)

Other Articles

EkstraligaNewsyPolska
Śląsk Wrocław
GaleriaNewsyNiższe ligiPolska

Leave a Reply