Gole, kartki, liczby – podsumowanie 6. kolejki Ekstraligi

Druga najlepsza kolejka obfitująca w gole. Nowa liderka tabeli strzelczyń, kolejne arbiter z gwizdkami w ekstralidze, i następna czerwona kartka. To wszystko i jeszcze więcej działo się w ostatniej kolejce ligowej przed przerwą na kadrę. Zapraszamy na statystyki ligowe.

Tym razem zaczniemy od sędzi… Na boiska ekstraligi dumnie wkroczyły Joanna Pondo (Olimpia Szczecin – AZS UJ Karków), Monika Mularczyk (Czarni Sosnowiec – ROW Rybnik) oraz Karolina Bojar (AP LG Gdańsk – Medyk Konin).

Trzy wspomniane panie wspólnie pokazały pięć żółtych kartek, a w meczu Olimpii Joanna Pondo zmuszona była oddelegować do szatni Wiktorię Malinowską.

Najszybciej w tej kolejce ukarana żółtą kartką została Martyna Boguszyńska, której Ewa Żyła pokazała żółty kartonik już 14. minucie. Dłuższą przerwę w lidze zaliczy wspominana Malinowska za czerwoną kartkę.

Do tej pory na boiskach Ekstraligi zobaczyliśmy już szesnaście pań z gwizdkami, wspólnie dały aż sto dwie żółte kartki (średnia na kolejkę to 17), i tylko trzy czerwone, co daje pół kartki na kolejkę.

Taki obrót sprawy po raz kolejny przyniósł przetasowania w tabeli FairPlay. 

Aktualna tabela:

W szóstej kolejce nie odnotowaliśmy remisu. Tylko dwa razy wygrywali gospodarze, miało to miejsce w Łęcznej i Sosnowcu. Obie ekipy ustrzeliły sporo goli ale to na Al. Mireckiego cieszono się aż pięciokrotnie.  Gościnni byli w Szczecinie gdzie AZS UJ wygrał 2:1, Głogówku który uległ SMS-owi Łódź 0:2,  Bydgoszczy, która uległa Śląskowi Wrocław 0:1 oraz Gdańsku, gdzie trzy cenne punkty oddano Medykowi.

Dobra dyspozycja strzelecka nie opuszcza piłkarek. Naliczyliśmy aż dwadzieścia goli! Co daje aż 3,33 bramki na mecz i 6.kolejce miano wice lidera klasyfikacji najbardziej bramkostrzelnej kolejki. W całej lidze zobaczyliśmy 106 goli i średnia także lekko się podniosła do 2,94. Poniżej TOP3 kolejek.

Na koniec to, co tygryski lubią najbardziej. Tabela strzelczyń. Na naszej liście gości już pięćdziesiąt osiem dziewczyn. Nie notujemy już „swojaków”, a co za tym idzie, tylko trzy panie mogą pochwalić się takimi golami. Pomału rozkręca się Ewelina Kamczyk (Górnik Łęczna), na którą na pewno sporo osób zerka, ale warto popatrzeć także na Paulinę Filipczak (SMS Łódź), która przewodzi tej klasyfikacji z siedmioma golami. Za plecami Karczewska z Łęcznej i Jaszek z Sosnowca, która w tej kolejce odpoczywała, licząc, że po kontuzji, której nabawiła się w Koninie, uda się jej wykurować na zgrupowanie reprezentacji.

fot. analyticsinsight.net