fbpx

Grillowa ekipa usmażyła kolejnego rywala

Bielawianka wciąż zwycięska. Dziewczyny Sebastiana Głogowskiego ponownie odprawiły rywalki.

“Sowy” Głogowskiego udały się do Ostrowa Wielkopolskiego. Hasło “bić lidera” nie sprawdziło się dzisiaj. Bielawa ma w swoich szeregach Kasię Brzeską. Doświadczona zawodniczka była gdzie być powinna, zdobywając bramkę. To cechuje Brzeską, że zawsze jest tam , gdzie sytuacja wymaga. 

Oddajemy głos Sebastianowi Głogowskiemu, trenerowi Bielawianki: “Na mecz z Ostrovią przygotowywaliśmy się szczególnie. To bardzo wymagający zespół co udowadnia w każdym spotkaniu. Dzisiejsza wygrana jest Naszą pierwsza w dotychczasowych potyczkach. Zaplanowaliśmy “zrobienie” dobrego wyniku w pierwszej części spotkania, a w drugiej kontrolowanie przebiegu meczu i granie z kontrataku. Jak widać po rezultacie udało się to mojemu zespołowi w 100%. Każda z zawodniczek wykonała swoje zadania i dzięki temu uzyskaliśmy korzystny rezultat. Teraz czekają Nas jeszcze 4 mecze i zrobimy wszystko by nikt nie odebrał Nam pozycji lidera. Dzisiejsze spotkanie raczej na remis, jednak to mój zespół pokazał lepsza skuteczność i dojrzałość boiskową. Nie po to dziewczyny bardzo ciężko pracują na treningach, poświęcają prywatny czas na 4 treningi w tygodniu by zaprzepaścić to co osiągnęły. Jestem dumny z moich zawodniczek za postawę, zaangażowanie i znoszenie wielu niedogodności treningowych. Często dzielimy się boiskiem na pół z seniorami z naszego Klubu, co nie zawsze pozwala zrealizować wszystkie założenia na trening.”

 

Foto: Karo Tylak/ SKP Bielawianka Bielawa

 

Other Articles

EkstraligaNewsy
I ligaNewsyPolska

Leave a Reply