Kolejne ligi wznawiają lub rozpoczynają sezon, lista się stale powiększa

W Polsce sezon ligowy został oficjalnie zakończony, jednak w innych krajach coraz więcej lig wznawia grę po przymusowej przerwie. Kilka nowych rozgrywek ruszyło w miniony weekend.

W maju nieliczne mecze mogliśmy obserwować jedynie na Białorusi, Tajwanie, Islandii, Wyspach Owczych, w Niemczech, Estonii, Czarnogórze, a ligowe ostatki wyłaniające uczestniczki Ligi Mistrzyń mieliśmy również na Węgrzech. W ostatnim tygodniu grono to powiększyło się jeszcze bardziej.

1 czerwca do gry w Wietnamie przystąpiły juniorki starsze, bowiem sezon wystartował w lidze U-19. Znacznie bliższa nam jest jednak na pewno liga litewska. Z racji gry systemem wiosna-jesień u naszych północno-wschodnich sąsiadek początek rozgrywek został po prostu przesunięty. Zgodnie z przewidywaniami od pierwszej kolejki swoją dominację na Litwie potwierdza FK Gintra-Universitetas. Tamtejsza potęga w środę w meczu inaugurującym sezon 2020 rozgromiła ubiegłorocznego brązowego medalistę, Bangę Gorżdy aż 16:0! Trzy dni później kibice Gintry mogli cieszyć się z kolejnej wysokiej wygranej, tym razem nad Žalgirisem Wilno wynikiem 9:1. W obu tych spotkaniach po dwie bramki strzeliła testowana przed pięcioma laty w Medyku Konin Jelena Čubrilo. Znacznie lepiej w swoim pierwszym meczu tego sezonu poradził sobie wczoraj Žalgiris Kowno, który rozbił 7:0 Utenis Utena.

W ostatni weekend wznowiono natomiast ligowy sezon w Albanii. Przerwa w rozgrywkach trwała tam trzy miesiące, a po powrocie do gry wiele się nie zmieniło. KF Vllaznia Szkodra nadal pewnie zmierza po siódme z rzędu mistrzostwo. W sobotę obrończynie tytułu rozgromiły Teutę Durrës aż 12:1 i po dziesięciu kolejkach mają na swoim koncie komplet zwycięstw. O pięć punktów mniej mają drugie w tabeli piłkarki Apolonii Fier, które w ten weekend również popisały się świetną skutecznością. Wynikiem 13:0 zakończył się ich pojedynek z FC Dajti.

Znacznie bardziej renomowaną ligą niż albańska jest z pewnością duńska, która także powróciła do gry po przerwie. Wiosną rozpoczęto grę w grupie mistrzowskiej, dzięki czemu możliwe będzie przyznanie tytułu. Od zwycięstw rozpoczęli dwaj faworyci – pierwszy po sezonie zasadniczym FC Thy-ThistedQ pokonał 3:1 VSK Aarhus, natomiast broniące tytułu Brøndby skromnie uporało się z KoldingQ. Ekipa z przedmieść Kopenhagi miała sporo szczęścia, bowiem jedynego gola udało jej się strzelić w 88. minucie za sprawą celnego strzału utalentowanej Caroline Pleidrup. Gra toczy się również o awans i utrzymanie w duńskiej elicie. W barażach grają dwa najsłabsze zespoły z elity (Odense i Ballerup-Skovlunde Fodbold) oraz po dwie najlepsze drużyny z obu grup drugiej ligi – Aalborg BK, HB Køge, Vildbjerg SF i Boldklubben af 1893.

W ciągu tygodnia kolejne ligi dołączą do tej listy. W sobotę wystartuje runda wiosenna ligi bułgarskiej, a także rozpocznie się sezon w Finlandii. W niedzielę natomiast ruszą rozgrywki drugiej ligi szwedzkiej oraz rozegrana zostanie 11. kolejka chorwackiej ekstraklasy. Na poniedziałek zaplanowany jest natomiast start kobiecej ligi w Korei Południowej.

fot. fkgintra.lt