
Kolejny transfer za granicę. Wiankowska spróbuje swoich sił w Niemczech
Ostatnie transfery Czarnych Antrans Sosnowiec to spora lista strat. Dziś doszło do kolejnego transferu z klubu. Tym razem Aleję Mireckiego opuszcza Martyna Wiankowska.

Dwudziestopięcioletnia skrzydłowa z niemieckim Turbine Poczdam związała się z rocznym kontraktem — jak czytamy na portalu ŁączyNasPiłka.
– “W Polsce osiągnęłam już wszystko. Czas postawić krok do przodu i stawić czoła nowym wyzwaniom, których potrzebuję. Już od jakiegoś czasu myślałam o wyjeździe za granicę, dojrzewałam do podjęcia tej decyzji. Czuję, że to jest odpowiedni moment na zmiany” – mówi w kilku zdaniach na ŁPN.
W ekipie z Zagłębia Dąbrowskiego Wiankowska spędziła cztery lata, w tym czasie zdobyła z Czarnymi m.in. Mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. W Sosnowcu, czy to za czasów trenera Stemplewskiego, czy Wojtali, grała pierwsze skrzypce, spędzając na boisku niemal pełen wymiar minut.
Jak sama oceniła, była to najlepszy moment na odejście i rozwijanie się. W Turbine Pocztam gra inna Polka, Małgorzata Mesjasz, choć jak twierdzą włoskie media, ta jest bliska przejścia do AC Milan.
źródło: ŁączyNasPiłka /własne