M. Kasprowicz: To jest bardzo mocna i wyrównana grupa
Selekcjoner kadry u17, Marcin Kasprowicz, porozmawiał z nami szczerze o rywalkach, selekcji i podróżach. Jak ocenia naszą grupę? Jak wygląda proces selekcji? O tym i innych ciekawych sprawach opowiada nam trener Marcin Kasprowicz.
Złapaliśmy selekcjonera Kasprowicza w podróży. Trenerze jak zwykle jest pan w drodze na obserwację?
To jest dobry czas by przeprowadzić jak najwięcej obserwacji pod kątem nowego rocznika U17 i do tego by jak najtrafniej wyselekcjonować zawodniczki.
Polska, Anglia, Belgia, Rosja. Poprosiłbym pana o parę słów charakterystyki rywali i grupy.
Znaleźliśmy się w bardzo silnej grupie, być może najsilniejszej. Anglia jako faworyt losowana z pierwszego koszyka, Belgia, która była w rankingu druga w swoim koszyku oraz Rosja jako najlepsza reprezentacja czwartego koszyka. Wszystko to pokazuje, że każdy z każdym będzie miał szansę wygrać i dlatego śmiało można stwierdzić, ze grupa jest bardzo wyrównana. Równo rok temu na turnieju w San Pedro del Pinatar w Hiszpanii z reprezentacją Belgii zmierzyliśmy się w finale pokonując ich 2:1 więc mamy pozytywne doświadczenie. Z reprezentacją Rosji zmierzyliśmy się na turnieju w Gruzji, gdzie wynik remisowy 2:2 potwierdził, jak równe są nasze reprezentacje. Z reprezentacją Anglii osobiście po raz pierwszy będę miał przyjemność rywalizować. Jednakże, żyjemy obecnie w czasach pandemii, gdzie wszelakie ograniczenia i zakazy sprawiają, że pojawia się wiele niewiadomych dotyczących przygotowań i formy rywalek. Musimy ewidentnie patrzeć na siebie, czasu wbrew pozorom nie jest dużo, a ogromna praca czeka na zawodniczki w klubach i reprezentacji. Optymalne przygotowanie zawodniczek i zespołu daje głęboką wiarę w osiągnięcie finalnego sukcesu.
Co oznacza to określenie grupa “A5” i jak będą wyglądały turnieje?
49 federacji podzielono na dwie grupy, silniejszą “A” i słabszą “B”. W każdym koszyku znajdowało się po 7 reprezentacji. Poprzez losowanie wyłoniono 7 grup po 4 zespoły. W każdej z nich odbędą się mini-turnieje , czyli tak jak to wyglądało wcześniej. Różnica jest taka, że zwycięzcy grup w lidze B awansują do ligi A na 2 rundę EL.ME, a ostatnie drużyny w grupach z ligi A spadną do ligi B. W drugiej rundzie eliminacji, która zaplanowana jest na wiosnę 2022 roku, reprezentacje z ligi A powalczą w mini-turniejach o awans do finałów młodzieżowego Euro. Z kolei ekipy z ligi B o awans do ligi A na kolejną edycję kwalifikacji. A więc Polska znalazła się w lidze A, w 5 grupie.
Jak w tych czasach, spowodowanych pandemią, będzie wyglądać wasz plan przygotowań zgrupowań i sparingów?
Mamy nakreślony plan przygotowań. Najbliższa konsultacja selekcyjna zaplanowana jest od 5 do 8 kwietnia w Bielsku – Białej. W tym zgrupowaniu wezmą udział zawodniczki z rocznika 2004 i 2005 czyli zawodniczki, które wkrótce przejdą do wyższej reprezentacji oraz zawodniczki, które wezmą udział w turnieju eliminacyjnym U17. Utrzymanie rocznika 2004 jest istotnie w kontekście płynnego przejścia do reprezentacji U19, podkreślając, że w ostatnim roku wszystkie zgrupowania zostały wstrzymane. Przez pandemię podobnie rocznik 2005/2006 szkoleń i zgrupowań nie zrealizował co potwierdza konieczność odbudowania selekcji jak i szkolenia reprezentacyjnego od podstaw. Na kolejnym zgrupowaniu, które odbędzie się w czerwcu pojawi się docelowa grupa zawodniczek urodzonych w 2005 i 2006, dlatego też bardzo skrupulatnie będziemy się przyglądać do tego czasu potencjalnym zawodniczkom reprezentacji w meczach klubowych. To zgrupowanie da nam przekrój, jakim potencjałem będziemy dysponować. W planie mamy kolejne zgrupowanie w sierpniu, gdzie wykrystalizowany zostanie trzon zespołu, do którego będą dołączane kolejne zawodniczki aby we wrześniu rozegrać dwumecz towarzyski z silnymi rywalkami.
Jest pan jednym z najwięcej jeżdżących i obserwujących selekcjonerów. Ile udaje się panu zobaczyć meczów na żywo?
Uważam, że wszyscy selekcjonerzy dużo jeżdżą w poszukiwaniu zawodniczek do swoich reprezentacji. Podkreślić należy nieocenioną rolę PZPN, który stwarza możliwości licznych obserwacji meczowych, za co serdecznie dziękuję. Staram się jeździć w najdalsze zakątki Polski by przeprowadzić obserwację jak największej liczby meczów, by mieć obraz potencjału zawodniczek, które pojawią się w kadrze. Pod ścisłą obserwacją do kadry u17 jest w tym momencie około 60ciu piłkarek. Od Ekstraligi po CLJ u17 i 15, czyli w perspektywie to są piłkarki, które mogą u nas zaistnieć i być ważnym ogniwem. Analizujemy wszystkie informacje z różnych źródeł: od trenerów, naszych skautów PZPN dedykowanych do piłki kobiecej i innych przyjaciół, którzy zaangażowani są projekt piłki kobiecej . Wysoka dyspozycja podczas meczów klubowych daje szansę na wybicie się i zauważenie. Niewątpliwie w październiku pojawi się na zgrupowaniu wyselekcjonowana ścisła dwudziestka, która pojedzie na eliminacje i będzie reprezentować nasz kraj.
Foto: Marcin Kasprowicz – archiwum prywatne
