fbpx

Mistrzostwa świata 2023: Jakie mecze we środę, 26 lipca?

We środę zostanie rozegrana druga kolejka fazy grupowej w grupie C oraz pierwsze spotkanie drugiej kolejki w grupie B.  Przed szansą zapewnienia sobie awansu do fazy pucharowej staną reprezentacje Japonii i Hiszpanii. Spotkanie Kanady z Irlandią zapowiada się bardzo interesująco, gdyż remis w tym meczu nie zadowoli żadnej ze stron.

JAPONIA – KOSTARYKA (GRUPA C)
ŚRODA, 26 LIPCA, GODZ. 7:00
DUNEDIN STADIUM (DUNEDIN)

W pierwszym spotkaniu Japonki mierzyły się z Zambijkami i nie pozostawiły swoim rywalkom najmniejszych złudzeń.

źródło: Twitter JFA (Japońska Federacja Piłki Nożnej)

Debiutantki w mistrzostwach świata zostały potraktowane przez Azjatki bez taryfy ulgowej, czym podopieczne Futoshiego Ikedy udowodniły, że każdy mecz traktują bardzo poważnie i przyjechały na mundial nieźle namieszać. Los “Miedzianych Królowych” podzieliły Kostarykanki, które wyraźnie uległy Hiszpankom. Zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego były dla nich jednak nieco bardziej litościwe. Zwyciężając w jutrzejszym meczu, Japonki zapewnią sobie udział w fazie pucharowej i z pewnością zrobią wszystko, aby tak właśnie się stało. Amelia Valverde z pewnością zdaje sobie sprawę ze skali trudności jutrzejszego spotkania, ale piłka nożna nie raz przekonywała, że sercem i wolą walki ugrać można naprawdę wiele. Wiara, optymizm, kolektyw i wola walki Kostaryki mogą poprowadzić je do sensacyjnego zwycięstwa z Japonią i zapisania się na stałe na kartach historii rodzimego kobiecego futbolu.

HISZPANIA – ZAMBIA (GRUPA C)
ŚRODA, 26 LIPCA, GODZ. 9:30
EDEN PARK (AUCKLAND)

Prognozując przebieg tego spotkania, myślę, że może mieć podobny scenariusz jak pojedynek tej grupy rozgrywany dzisiaj w Dunedin (Japonia – Kostaryka). Hiszpanki mogą zapewnić sobie komfort i spokój przed ostatnim spotkaniem w grupie, bowiem zwyciężając z debiutującymi na mistrzostwach świata Zambijkami, zapewnią sobie awans do kolejnego etapu rozgrywek. Trudno się spodziewać, że zawodniczki tej klasy potraktują jutrzejszy mecz ulgowo, Jorge Vilda z pewnością zadba o odpowiednie przygotowanie mentalne swojego zespołu. Zambia w gruncie rzeczy nie ma nic do stracenia, zdobycie choćby jednego punktu czy strzelenie utytułowanym rywalkom jednej bramki będzie dla tego zespołu sukcesem i historycznym momentem dla całej federacji. Strzegąca bramki Zambii w spotkaniu z Japonią, Catherine Musonda na pewno i jutro będzie miała ręce pełne roboty, okazji do pokazania swoich nieprzeciętnych umiejętności bez wątpienia nie zabraknie. Kompaktowość zespołu, dobre przygotowanie fizyczne i koncentracja mogą zapewnić piłkarkom z Afryki korzystny wynik.

źródło: Twitter RFEF (Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej)

Hiszpanki jednak przyzwyczajone są do gry w ataku pozycyjnym przeciwko zespołom, które murują dostęp do swojej bramki. Potrafią być cierpliwe i konsekwentne w poszukiwaniu sposobu na skruszenie murów obronnych przeciwniczek. To wszystko sprawia, że jutrzejsze spotkanie możemy oglądać z wypiekami na twarzy.

KANADA – IRLANDIA (GRUPA B)
ŚRODA, 26 LIPCA, GODZ. 14:00
PERTH RECTANGULAR STADIUM (PERTH)

W pierwszej kolejce spotkań Kanadyjki zaledwie zremisowały z Nigerią, zaś Irlandki poniosły porażkę ze współgospodyniami turnieju, Australijkami. Te dwa czynniki sprawiają, że jutrzejszy bezpośredni pojedynek obu ekip rozgrzeje widzów na stadionie do czerwoności, bowiem żadna ze stron nie zadowoli się remisem. Podział punktów nic nie daje zarówno Kanadzie, jak i Irlandii, dla obu zespołów liczyć się będzie jedynie zwycięstwo. To będzie coś niesamowitego, nie mam wątpliwości!

źródło: Twitter CanadaSoccer

Liderką ofensywy zespołu z Ameryki Północnej jest Christine Sinclair, napastniczka Western New York Flash. Swoimi występami w narodowych barwach postawiła sobie pomnik za życia, debiut w seniorskim zespole Kanady zaliczyła w 2000 roku, w wieku 17 lat. Na przestrzeni 23 lat występów dla swojego kraju rozegrała 190 spotkań, w których zdobyła 143 bramki… Nie mam słów na wyrażenie swojego podziwu dla dokonań złotej medalistki Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku w Tokio. Dla Sinclair to są najprawdopodobniej ostatnie mistrzostwa świata, jutro zrobi wszystko, żeby Irlandia nie stanęła jej na drodze do wyjścia z grupy. Po meczu z Nigerią kanadyjska bramkarka Kailen Sheridan powiedziała na łamach FIFA.com: “Radość z zachowania czystego konta jest zawsze niesamowitym uczuciem, ale zachowanie konta podczas mistrzostw świata – jest czymś absolutnie wyjątkowym.” Jutro w zespole Beverly Priestman musi zagrać wszystko, na zero w defensywie, na plus w ofensywie.
Kibice Irlandii duże nadzieje pokładają w swojej kapitance, Katie McCabe, która na dzień dzisiejszy w seniorskiej kadrze rozegrała 72 spotkania, zdobywając w nich 20 bramek. W wieku zaledwie 21 lat, w 2017 roku została najmłodszą w historii irlandzkiego kobiecego futbolu kapitanką drużyny narodowej i funkcję tę piastuje do dnia dzisiejszego. Opaskę kapitańską wręczył jej ówczesny szkoleniowiec reprezentacji Irlandii, Colin Bell, aktualnie prowadzący kadrę Korei Południowej. Utalentowana pomocniczka w 2015 roku podpisała kontrakt z Arsenalem Londyn, z którego została wypożyczona do Glasgow City. Po powrocie w 2017 z wypożyczenia, na dobre zakotwiczyła w zespole angielskiej Women’s Soccer League i niedawno przedłużyła swój kontrakt z klubem.

źródło: Twitter FAI Women

W Arsenalu jest podstawową zawodniczką, zdobyła wiele kluczowych dla tego zespołu bramek, ma swój duży wkład w kolejne tytuły mistrzowskie zdobywane przez zespół Kanonierek, była wybierana do drużyny sezonu. McCabe stać na to, aby natchnąć swój zespół do wygranej nad Kanadą! Debiut na mistrzostwach świata zespołu prowadzonego przez Holenderkę, Verę Pauw wcale nie musi zakończyć się na fazie grupowej.

Other Articles

Mundial 2023NewsyReprezentacjeZagranica
Mundial 2023NewsyReprezentacjeZagranica

Leave a Reply